Czołem Dziewczyny i Chłopaki!
W wieku 34 lat zdecydowałem się że nigdy nie nie jest jeszcze za wcześnie i nareszcie mogę wsiąść na motocykl. W styczniu zostałem właścicielem ślicznego BMW F650GS z 2004r. (nie Dakar) i rozpocząłem starania zmierzające do uzyskania prawa jazdy Kat. A mieszając te wysiłki z nielegalną jazdą z kat. B w kieszeni kurtki motocyklowej i niespełna 600 tysięcznym doświadczeniem samochodowym :lol:
Generalnie - moja "Beata" (jak ją ochciłem) będzie głównie uczyła mnie motocykla. Nie ścigam się, chciałbym jeździć głównie po lekkim terenie ale z Warszawy muszę zazwyczaj dojechać kilkanaście-kilkadziesiąt km żeby złapać trochę gruntu więc średnio wychodzi 70% asfalt, 30% lekki teren. Chciałbym dojeżdżać też na niej do fabryki.
Chyba tyle na początek. Dodam jeszcze, że w ciągu roku spędzam średnio 4-8 weekendów w domu :lol: Cały czas jestem ciekaw świata i chcę go zobaczyć więcej jeżdżąc na F650. Jestem również czynnym instruktorem nurkowania, od kilku lat z różnymi sukcesami i porażkami szykuję się również do półmaratonu :lol: