Skocz do zawartości
consigliero

(S) F650 GS Twin

Recommended Posts

Spróbuję jeszcze raz go sprzedać może się uda

Przywieziony dla syna w 2009 w październiku

f4518d6d.jpg

e5459bc7.jpg

36ea3e72.jpg

120157f4.jpg

, w sezonie 2010 syn po zrobieniu prawa jazdy objechał nim Alpy z przyległościami http://bmwklub.trige...opic.php?t=5757 oraz Polskę http://bmwklub.trige...opic.php?t=5893

Osobiście go rozbiłem z synem jako pasażerem 13.08.2010 w piątek.

Niestety od początku przyjąłem założenie że syn wsiądzie na motocykl. Nie szczędząc sił i środków naprawiłem zepsute przednie zawieszenie wymieniając zniszczone elementy na nowe . W kwietniu 2011 odebrałem motocykl po serwisie z kompletem nowych opon Michelin Anake 2 na których do dzisiaj przejechałem może 500 km a na koniec sezonu zmieniłem zestaw napędowy (łańcuch, zębatka przednia i tylna ) na nowy + akumulator, jak ktoś zna ceny to wie że nie oszczędzam i nie robię na sprzedaż (motocykl ma być w takim stanie że syn może go użyć w każdym momencie). Niestety nie da się jeździć na 2 motocyklach a mój ADV ma zapewnione dożywocie w naszym garażu

P1010763.jpg

P1010762.jpg

P1010761.jpg

P1010760.jpg

P1010756.jpg

P1010755.jpg

P1010754.jpg

P1010753.jpg

F650 GS Twin 2008 , przebieg około 18000 km, gmole , zestaw kufrów , scottoiler, nowe Anake 2 (500 km przebiegu), nowy zestaw napędowy, osłona silnika i rezystora (touratech) , lampa angielska. W Polsce od listopada 2009 , cena 22000 PLN

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

pewnie łatwiej byłoby, gdybyś pokazał zdjęcia moto tuż po "dzwonku"

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

pewnie łatwiej byłoby, gdybyś pokazał zdjęcia moto tuż po "dzwonku"

Postaram się jeszcze bardziej .

icon_minipost.gifWysłany: 30 Sie 2010 11:50 pm icon_quote.gificon_edit.gificon_up.gif

Jest piątek trzynastego ładna pogoda , godziny poranne , w taki dzień 13 piątek ,zawsze miałem szczęście , jak pokaże przebieg dnia i ten okaże się całkiem udany. W wyniku złego układu planet hamujemy na tyle Citroena C5 , literkę T mam do dzisiaj w portfelu. Siedzę na ziemi i wiem że prawa dłoń jest pokazuje kąt prosty , siedzę i trzymam sobie ją aby krzywda się jej nie stała , pytam Tomka czy jest cały , odpowiedź twierdząca . Ktoś z tyłu mówi , jestem lekarzem. Wszystko w porządku? , ja na to że w zasadzie tak , no to przejdźmy na bok, na trawę . Siedzę na trawie i słyszę relacje , szczególnie głośno peroruje kobieta , ta z tych co wszystko widziały , słyszę że jechałem 200 i jechałem lewym pasem, to drugie akurat się zgadza , bo wyprzedzałem tego w którego wjechałem. Kierowca VW mówi że on tylko ruszył aby skręcić w lewo , to że z pobocza zmuszając kierowcę C5 do hamowania już nie jest takie istotne. Ogólnie sytuacja nieprzyjazna za wyjątkiem kierowcy C5 i najbliższych użytkowników , lokalni mieszkańcy stoją murem za ich ziomkiem , ta baba przyleciała gdzieś z pola , ale wszystko widziała. Są już na szczęście ratownicy, kask ściągnąłem już na szczęście wcześniej , bo nie wiem co by chcieli z nim zrobić. Standardowe pytania , stracił pan przytomność , nie, proszę nie ruszać głową , przeniesiemy pana na nosze , ale ja mogę iść do karetki . Nie, nie ma takiej opcji , jak nie to nie , uff ląduje w karetce, hmm, musimy rozciąć kurtkę . Co , kurtkę w życiu , ściągamy , kurtka uratowana, pora na rękawiczkę ,prawą , mówię że jak pomogą to ściągniemy, rękawiczka też ocalona. Dostaję wenflon i strzykawkę ketonalu, pozostaje usztywnić rękę . Ratownik próbuje przywiązać rękę do prostej szyny , proszę aby łaskawie ją wygiął do obecnego kształtu , udaje się to zrobić i w ten sposób pokonujemy około 20 km do Proszowickiego szpitala. Na miejscu mam zrobione zdjęcie diagnoza , złamanie kości promieniowej, zwichnięcie nadgarstka. Lekarz mówi że konieczna jest operacja zespolenia kości. Patrzę w spękany sufit i wiem że nie chcę tutaj się operować. Dzwonię do Medicoveru, pani sprawdza możliwości i jest klinika na Strzeleckiej zrobi mi rękę. Medicover ma przysłać karetkę, podpisuję oświadczenie że nie wyrażam zgody na operację , przychodzi sms od Henia OKP, jedzie za dwa tygodnie do Grecji, proponuje wspólną jazdę , bo ja miałem w planach Turcję, trzeba przyznać "perfect timing" . Mam karetkę pozostaje oddać szynę bo nie nasza, już wcześniej zauważyłem zaschniętą krew na lewej dłoni , ale nie potrafiłem znaleźć miejsca skąd miałaby być. Ściągamy szynę i okazuje się że ratownicy przeoczyli miejsce w którym kość przebiła skórę. Strzelecka po konsultacjach oddala się w szybkim tempie, nie robią otwartych, pozostaje SOR, rejonem jest Narutowicz 300m od miejsca gdzie mieszkamy, aby było ciekawiej teścia przyjmują właśnie na planowaną operację związaną ze wznową.Sadzają mnie na fotel i pytają czy wytrzymam drogę ,mówię oczywiście.ale pani doktor jest sceptyczna, mówi że jestem zielony i ordynuje 4 cm morfiny. Jezu jaki to był odlot, w zasadzie poczułem tylko jeden podskok tuż przed Krakowem. Jeszcze jedno , kierowcy wcale nie zważają na sygnały karetki. Lądujemy u chirurgów, Beata , teść , teściowa, cały komitet powitalny, wszyscy na miejscu. Ordynatorem oddziału jest dr Staszków, ci co z Krakowa wiedzą że to stary fachowiec od urazów, były lekarz sportowy Wisły, nam osobiście leczył kontuzje narciarskie. Przypominam się jemu , co powoduje zainteresowanie przypadkiem , na pytanie czy chce pan mieć dobrą rękę , odpowiadam oczywiście. Skutek jest taki że następuje manualne wstawienie nadgarstka na swoje miejsce i zagipsowanie. Niestety kontrolne zdjęcie i zła wiadomość , nadgarstek się nie ustawił skutkiem tego złamana kość też nie wróciła tam gdzie trzeba,trzeba operować. Operatorem ma być dr Wróblewski ,budzę się po 23 komitet powitalny czeka , operacja się udała , palce się ruszają, nie jest źle. Na drugi dzień rano, zapoznaję się z towarzyszami niedoli , jeden gość z dwoma złamanymi rękami, w tym jedno otwarte, przywieziony dzień wcześniej i rozbitym czołem , który spadł ze śliwki , gość któremu spadła brama garażowa na nogę ją amputując i kolega strażak pasażer motocyklista przywieziony z 3 promilami. Teraz co do szczęścia , szynę i szwy ściągnęliśmy w zeszły piątek, a dziś poszedłem na oddział bo wrócił mój operator z urlopu na który poszedł 14.08. Musiałem trochę poczekać bo zoperował sobie mojego kolegę ze złamaniem otwartym , tego który spadł ze śliwki. I jak mógłbym twierdzić że 13 piątek jest dla mnie pechowy.

PozdrawiaM

_________________

BMW Club Praha 001

Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.

icon_minipost.gifWysłany: 07 Wrz 2010 08:28 pm icon_quote.gificon_edit.gificon_up.gif

W poniedziałek będziemy , czy na motocyklu , nie wiem , na razie w stawie mam 5 stopni góra 10 stopni dół . Jak przymierzyłem do rolgazu to jeszcze jest problem z tym że kierownica nie jest prostopadle do ręki . Hamulec jest ok jeżeli chodzi o ścisk , problem jest szybkim przestawieniem rolgaz - klamka. No ale ćwiczę może się coś zmieni. W motocyklu brakuje nam tylko lag , podobno 36 tydzień , ale zastrzegają że mogą wystąpić braki, mam nadzieję że nie dojdzie do tego , albo że dla nas wystarczy.

PozdrawiaM i dzięki za słowa wsparcia.

P.S. Co do szczęścia to nie był żart, w takim dniu którego dużo osób się boi ja zawsze miałem same pozytywne przejścia.

No i 13 jest ważną cyfrą dla mnie co odbija się na moich rejestracjach np 1331V lub ostatnia 013MA

Wczoraj wsiadłem na motocykl i zrobiłem kółko po garażu , da się jechać choć komfortu zbytniego to nie ma. nie4 byłem go natomiast z powrotem postawić na centralce.

Dzisiaj natomiast w ramach robienia przeglądu samochodu zrobiłem sobie jazdę próbną Piagio MP3. Śmieszne wrażenie gdy wciskasz sprzęgło a on gwałtownie hamuje.

_________________

BMW Club Praha 001

Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.

icon_minipost.gifWysłany: 29 Lis 2010 12:01 pm icon_quote.gificon_edit.gificon_up.gif

W dniu dzisiejszym zadzwoniłem do serwisu aby się zapytać czy motocykl jest naprawiony . Okazało się że po wielu monitach w zeszłym tygodniu przysłano jedną rurę do zawieszenia . Druga ma być w tym tygodniu?

Aby wszystko było jasne w sprawie zawieszenia monitowało BMW Polska , podobno nawet miało być wyciągnięte z produkcji . Zaczynam mieć przeczucie graniczące z pewnością , że sprzedaż jest najważniejsza. Jak w tym wypadku mam brać pod uwagę zakup następnego motocykla tej marki.

Sfrustrowany

P.S. Dzisiaj też przegrałem swoje odwołanie od ukarania mnie mandatem. Nauka na przyszłość , nigdy pod żadnym pozorem nie należy przyjmować mandatu . Gdybym go nie przyjął to cała sprawa trafiła by do sądu i miałbym szansę przedstawić swój punkt widzenia i jestem przzekonany że ciężko byłoby powiedzieć że zawiniłem . Dzisiaj z perspektywy mogę tylko się cieszyć z udanej operacji i z ręki która powoli wraca do sprawności .

_________________

BMW Club Praha 001

Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.

http://bmwklub.trige...opic.php?t=6001

http://advrider.com/...t=546204&page=5

http://bmwklub.trige...opic.php?t=7224

Zdjęcie posiadam jedno z serwisu , ale syn dojechał tym motocyklem z miejsca wypadku do szpitalu w Proszowicach gdzie kolega zapakował go na ciężarówkę i powędrował do Riders na Kamińskiego w Krakowie

http://bmwklub.trige...opic.php?t=8871

P1010323.jpg

Po wymianie uszkodzonych elementów na nowe w zasadzie nie wymieniłem tylko lampy którą posiadałem w garażu w wersji angielskiej, oczywiście kopie faktur mogę przekazać .

Nie jestem handlarzem i po 2 próbach wystawienia na swoim forum i Otomoto wróciłem do korespondencji z LucasM aby zrobić z niego prawie 800

Re: f 650

Quote:

Originally Posted by marekw1

Hello again

I didn't got e-mail , I had old e-mail , now it's correct. About your questions, me and my son are not very tall 175-176 cm, a am used to ride R12 ADV but I will be not very happy to have for riding bike like F 800 GS . We can stay with single disc if we will use bigger disc and better suspension on the front , I hope this will be huge different . This should be bike for travel and not for real off-road. For me best upgrade in every bike is to change suspension , so if we can do it also rear better to much front we will be only happy. About wheels I will not tell you to much I am happy with 19, 17 in ADV and this size sims to be ok in small GS, so you can propose something that is good on and off (remember off is only a way to come to the point not life style). Will be nice still to use tubeles tyres.

Greetings Marek

P.S. My e-mail marekw1@xxxxxx Hi Marek,

Sounds good, I now know what you want and can put together a good package. I will get back to you in the next couple of days with a proposal.

Best regards,

Lukas

__________________

Proud member of the HUSABERG ADVENTURE TEAM!

'12 Husaberg FE570, 07 KTM 450 SMR, 08+09 BMW F650GS twins/F800GS conversion, 96 Suzuki DR650 - World tourer Build up link, 09 KaTaMaki 650 ADV project - LC4-Adv with a 650 twin engine swap Build link, 05 YZF-R6, 03 YZF-R6

Gone: '97 640-Adv, '98 640-Adv, '99 625-SXC, '07 ER-6N

No cóż liczyłem że się odezwie i przez zimę zrobi mi drugi inny motocykl ale się chyba na mnie obraził, bo z kilku dni zrobiły się miesiące.

Jeżeli to wszystko co napisałem nie przekona potencjalnego kupującego to pozostanie mi cieszyć się posiadaniem dwóch motocykli.

Wystawiłem też ponownie na forum bmw ale tam liczą się głównie duże motocykle. Co mogę jeszcze dodać , przejechałem nim z Anglii około 1000 km w jeden dzień w temperaturze 0-6 stopni i oczywistym jest że mniej chroni przed wiatrem niż duży GS ale też mniej wyciąga ręce do przodu byłem ciut mniej zmęczony.

Chciałbym aby trafił w dobre ręce ale być może jedyne dobre są moje własne 8-)

PozdrawiaM Marekw vel Consigliero

Jeszcze zdjęcia http://s789.photobuc...50%20gs%20nowe/

Jeszcze filmik znalazłem

i taki ze spotkania w Berlinie syn prowadzi http://www.youtube.com/watch?v=2BRPwmSZtAk

Edytowane przez marekw

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Proszę o likwidację wątku.

Było dużo lepiej niż na forum BMW gdzie doszedłem do 40 odsłon.

PozdrawiaM Marek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A, że tak zapytam: sprzedał się był czy jakaś zmiana planów ?

Z mojej strony pełny szacunek za pełną informację - to rzadkość w dzisiejszych czasach. Zazwyczaj wszystko jest idealne - nawet świece wymienione ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.

×