Skocz do zawartości
ArturS

Sprzedam Kawasaki KLE 500 '91r

Recommended Posts

Dane podstawowe:

Rok produkcji: 1991

Przebieg: 50950km

Silnik: R2

Pojemność silnika: 498 ccm

Moc maksymalna: 50KM/8500 obr/min

Maksymalny moment obrotowy: 45 Nm/6500 obr/min

Skrzynia biegów: 6-biegowa

Zbiornik paliwa: 15l

Masa własna: 181kg (199kg zatankowany)

Opony: 90/90-21 Continental ContiEscape, 130/80-17 Metzeler Tourance

DSCF6081.JPG

Krótki opis

Motocykl zakupiony w 2010 roku w stanie idealnym z przebiegiem 31tys.km (obecnie 51tys.km), wcześniej jeździła nim kobieta, a na przedzakupowych oględzinach w zaprzyjaźnionym serwisie wyglądało, jakby nigdy nie przejechał nawet przez kałużę. Na pierwszy serwis wymieniony został łańcuch rozrządu, kanapa powędrowała do tapicera, zregenerowane zostały gaźniki, oprócz tego standard typu olej, filtry, świece, opony, kompletny napęd, zregenerowany kranik itp. W dalszej kolejności motocykl powoli był przystosowywany do bliższej i dalszej turystyki, dorabiając się dodatków takich jak:

- szyba turystyczna MGG,

- deflektor Darkojak,

- profilowana kanapa,

- stelaże i kufry Hepco&Becker Junior,

- gmole Hepco&Becker,

- olejarka łańcucha Motooiler,

- podgrzewane manetki Oxford,

Łańcuch napędowy wraz z zębatkami wymieniony przy przebiegu 32 477km, ma więc blisko 20tys.km nalotu, ale niemal od początku smarowany jest olejarką i jego stan określam na dobry+, spokojnie pociągnie kolejne 10-15tys.km. Po drodze wymienione były dwie zębatki zdawcze. Na początku był nominał (16/44-108), później dokupione 15z i 17z – pierwszy do jazdy po górskich szutrach, drugi na trasę, kupione na podróż po Rumunii. W rumuńskich Karpatach, na kamieniu, została uszkodzona miska olejowa, która po zaspawaniu służy do dzisiaj – dodaję również nową miskę, zakupioną do wymiany na wypadek, gdyby puściło uszczelnienie wykonane w warunkach polowych (wysokotemperaturowa masa uszczelniająca), jednak niema najmniejszych śladów pocenia, więc nie było sensu ruszać. W komplecie jest również drugi komplet gaźników, zakupionych dla jednego pływaka (były trudności z uzyskaniem poprawnego poziomu paliwa w komorach pływakowych). Dodaję także drugie tylne koło, wraz z założoną oponą Mitas E07 oraz na przód wysłużoną dualową oponę Continental TKC80. Zlikwidowałem dwie największe bolączki tych silników – napinacz rozrządu (wymieniony na zapadkowy) i koło magnesowe (magnesy zostały zalane płynnym metalem Wurth). Gdzieś po drodze zmieniłem też szczotki w rozruszniku. W 2012 roku przesiadłem się na XT600Z Tenere, a KLE powędrował w ręce mojej uroczej żony :-) . Na nowych gaźnikach, traktowany lekką dłonią, właściwie tylko w trasie, KLE zanotował w 2012r. średnią zużycia paliwa wynoszącą 3.94l/100km (przełożenia 17/44).

Żeby nie było

Motocykl NIE JEST NOWY. Kilka razy leżał, od tego ma gmole i stelaże, żeby nie ucierpieć. Osłona pod silnikiem nosi ślady bliskiego kontaktu z naturą (Rumunia 2011). Jest kilka rys, jest kilka małych pęknięć odziedziczonych i dorobionych. Zbiornik paliwa wypróżniłem, wysuszyłem i obspawałem górne uchwyty owiewek – po kilku latach stania w garażu, od środka spawy zaczęły puszczać i zbiornik się pocił. ALE mimo tych kilku rys, technicznie wsiadać i jechać. Prowadzę sklep motocyklowy, serwis również nie jest mi obcy, motocykl technicznie jest więc zadbany nad wyrost.

Ostatnie serwisy:

- wymiana oleju i filtra (46 241km)

- zregenerowany tylny wahacz (48 891km)

- klocki hamulcowe przód, złote NISSINy (49 777km)

- klocki hamulcowe, EBC (49 948km)

- linka prędkościomierza (50 308km)

- wymiana oleju w lagach (50 901km)

- czyszczenie gaźników w myjce ultradźwiękowej, wymiana oringów, zaworków iglicowych, regulacja poziomu paliwa w komorach, regulacja składu mieszanki, synchronizacja (50 901km)

- łożyska główki ramy (50 901km)

Strona z notatkami serwisowymi: http://www.motostat....cle-stats/21962

Dlaczego sprzedaję?

Motocykl, jak widać po ostatnich wpisach serwisowych, był sumiennie przygotowywany na kolejny sezon. Jednak z racji podjętych decyzji podróżnych, potrzebne są dwa kółka, z którymi drobna kobieta poradzi sobie również poza asfaltem, a tam 200kg KLE, dodatkowo dociążone przez bagaże, wygrywa wszelkie potyczki. W związku z tym padło na lekkie enduro (DR350SE), a KLEkot musi powędrować w ręce nowego właściciela :-(

Cena: 5600zł (do dogadania)

Wartość dodatków:

- 370zł olejarka motooiler

- 100zł deflektor

- 500zł stelaże boczne i centralny Hepco&Becker (wart. używki)

- 550zł kufry boczne i centralny Hepco&Becker Junior (wart. używki)

- 300zł gmole Hepco&Becker (wart. używki)

- 170zł podgrzewane manetki Oxford (wart. używki)

- 150zł zregenerowane koło magnesowe (ostatnia propozycja zamiany przed sprzedażą 1:1)

- 180zł akcesoryjna kanapa (ostatnia propozycja zamiany 1:1, rzeczywisty koszt 350zł)

- 80zł dodatkowe gaźniki

- 150zł dodatkowe koło z oponą

Fotki różnej maści:

- pierwsza podróż KLEkota

- Rumunia 2011

- wiosenne porządki (zakurzony)

Kontakt:

tel. 506-268-008

gg. 3408

Zabrze, śląsk

Na razie chcę sprzedać wszystko co mam na raz i wyczyścić garaż jednym tchem. Z miesiąc poczekam, jak nie będzie zainteresowania, to powyprzedaje dodatki i adekwatnie obniżę cenę. Można powiedzieć, że DRka już zaklepana, ale nie pali mi się grunt pod nogami, żeby sprzedać za wszelką cenę. Najwyżej żona zaliczy na KLE jeszcze Węgry i Rumunię, a nawet wolałbym, żeby pojechała właśnie nim, bo przynajmniej to jakoś jedzie i niema problemów z wyprzedzaniem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.

×