Lukasz

Aktualne czy juz po dealu?

Do tatara trochę sie leje.. Ma lepsza konzystencje pozniej. Do pasztetu nie wiem. Nie znam sie.

o PMS.. Nie powinno byc PS skoro pisze się razem? Zareagowales jakbym chcial z Toba negocjowac cene stad wspomnialem ze.. Blabla .. ; ) Bez sensu ciagnac ten watek. I fakt mialem zajebista 800 zycie mi sie mocno skomplikowalo i musialem sprzedac. A miala miec u mnie dozywocie... no nic teraz szukam czegos tańszego co tez bedzie jezdzic na 2 kolkach i szczerze zycze Ci osiagniecia satysfakcjonujacej Ciebie ceny.

Sorki.. z córą lepimy zęby z ciastoliny i przy pomocy jednej reki i 10%uwagi pisze te posty. Faktycznie pisze sie razem bede kibicować sprzedawcy a kto wie jak dozbieram kase moze sam sie zainteresuje

Napiecie Przed Miesiaczkowe ;p pracuje w handlu detalicznym od kilkunastu lat i sa ludzie ktorzy normalnie rozmawiaja i targuja sie i tacy ktorzy sie unosza i szarpia nimi emocje. Tym pierwszym czasem latwiej jest ze wszystkim. Tez zyc.

Czytanie ze zrozumieniem. "trochę za wysoka cena jak dla mnie." jedno z wielu znaczen tych slow to to ze w tej chwili nie dysponuje odpowiednia gotowka. Swego czasu kupiłem pieknie wyposazona z polskiej dystrybucji F800GS za 30000zl od pierwszego wlasciciela z prawdziwym przebiegiem 20.000km. Tak wiec nie neguje ze warto wylozyc odpowiednia gotowke za odpowiedni sprzet. Mowie tylko ze szkoda ze w tej chwili nie dysponuje odpowiednia gotowka. Nie wiem po co sie tak unosic. (No chyba ze ma sie jakies cisnienie na sprzedaz na podobe NPM i wszystko wtedy drażni czlowieka) pozdrawiam serdecznie

Szkoda - trochę za wysoka cena jak dla mnie. ale pozytyw - przynajmniej człowiek wie z jakim przebiegiem kupuje (chyba ;D )

Na sprzedaż ! cena :31999zł. BMW F800GS rocznik 2010 przebieg : 20890km Jeśli jesteś zmęczony szukaniem maszyny dla siebie – dziwnymi „okazjami” od handlarzy sprzedających przekręcone składaki – dobrze trafiłeś. Pewny sprzęt z prawdziwym przebiegiem. Motocykl jest z polskiego salonu – można powiedzieć że z „drugiej ręki” (kupiony był na firmę w leasingu później przepisany na właściciela firmy – ja jestem realnie drugim właścicielem) Niewielki przebieg – 20890km. dla tych motocykli to tyle co "po dotarciu". Rocznik 2010. Książka serwisowa. 2 Komplety kluczyków z pilotami + plastikowy kluczyk zapasowy. Alarm oryginalny BMW. Jeżdżone głównie szosowo - nie katowany w bagnach i okolicznych jeziorkach (chociaż po zmianie opon i tam by sobie poradził) Sprzedaję ze wszystkim co jest na zdjęciach -wyższa szyba (+oryginalne dorzucam gratis) + deflektor Darkojak -tłumik Leovince - świetne brzmienie bez dBkillera (+oryginalny gratis) - osłona reflektora -osłona tylnego zbiorniczka płynu hamulcowego -poszerzenie dźwigni hamulca Wunderlich - regulowane klamki Wunderlich -podwyższenie kierownicy -dodatkowe oświetlenie LED Hella + oryginalny włącznik - tankbag Kappa + mocowanie -stelaż + kufry Nomada boczne i centralny (mieści kask Schuberth E1 w rozmiarze XL)+ torby materiałowe Big Husky -tuba na narzędzia - osłona silnika - gmole- poszerzenie stopki bocznej - gniazdo zapalniczki - pełny komputer (spalanie całkowite, tymczasowe, stoper, temperatura itp.) - nawigacja Goclever Rider z mocowaniem - mocowanie na telefon RAM mounts -tylne światło, kierunki – LED -obniżona kanapa -grzane manetki -handbary - osłona tylnego amortyzatora projektu „Darek dtmotoproject” nie zdążyłem jej jeszcze nawet zamontować -osłony na owiewki kierujące strumień powietrza z daleka od kolan kierowcy - centralna podstawka -oryginalny alarm BMW Nie wiem czy wszystko wymieniłem/opisałem – szczegóły można będzie zobaczyć na zdjęciach do których zamieszczę później link. Motocykl nie czyszczony i „picowany” ani rasowany w photoshopie żeby lepiej wyglądał na zdjęciach niż w rzeczywistości. Jeśli ktoś koniecznie chce zdjęcia prosto po umyciu – mogę takie zrobić Przygodę z motocyklami zaczynałem ładnych parę lat temu od małego GS (F650GS). Pojawiła się w moim życiu wyjątkowa osoba – moja ukochana córeczka to plus przeprowadzka o kilkaset kilometrów do innego miasta zmusiły mnie do sprzedania 2 kółek na rzecz bardziej rodzinnych 4. Obiecałem sobie że gdy tylko będę mógł sobie na to pozwolić – wrócę do motocykli. Całkiem niedawno miałem okazję spełnić chociaż po części moje marzenia – w marcu kupiłem BMW F800GS (marzyły mi się jeszcze wyprawy na nowej maszynie dookoła świata;) W zamierzeniu ten motocykl miał ze mną zostać do mojej starości.. Zdążyłem jedynie zrobić serwis (płyn hamulcowy, chłodzący, olej, filtr powietrza i oleju) i przejechać kilkaset kilometrów gdy okazało się że życie po raz kolejny mnie zaskoczyło (niestety tym razem nie tak pozytywnie jak poprzednio) W związku z sytuacją w jakiej się znalazłem – muszę ciąć swoje wydatki jak tylko się da – min. zrezygnować z garażu w którym trzymałem motocykl.. jak i z niego samego... Człowiek jest jak gałąź drzewa.. wiatr może go wygiąć i docisnąć do ziemi ale nie złamie. Z całą pewnością jeśli jeszcze kiedyś będzie mi dane odbić się od dna – odkupię podobną sztukę bo jazda na nim jest genialna... zresztą kto jest w temacie wie czego się spodziewać. Jest jak jest więc GS idzie na sprzedaż. link z większą ilością zdjęć: https://www.dropbox.com/sh/o86lm5yh2isbm2l/AADdF3qeV1-lC0qilz8JQtD5a?dl=0

sprzedany

Jakiś Szczupaczek? rozmiar 50 może szuka kombi Rallye2 ? http://allegro.pl/kombinezon-motocyklowy-bmw-motorrad-rallye-2-pro-i6781355877.html

Wracam po kilku latach do dawnych przyjemności (2kółka) Jeszcze nic nie wpadlo mi w oko ale nieśmiało rozglądam się za F800GS albo 1200GS (chociaż słyszę jakieś dziwne głosy żebym przemyślał CBF1000, jakiegos Transalpa lub o zgrozo! NC700X - to taki "znajomy" co to ma we krwi ze BMW psuje sie na potęgę i kosztuje zbyt duzo jak na to co oferuje... nie wiem skad on to bierze.. moze obcy porwali go razem z jakas partia krow(owiec?) I ulegl praniu mózgu.. wiec wybaczmy mu to co tam plecie) Pozdrawiam. Tym razem nie z Podlasia a z Warmińsko-mazurskiego

Jak w temacie wybieram się po nią w niedzielę 5.02 będę wdzięczny za wszelkie uwagi / rady. Rok produkcji: 2010 VIN: WB1021908AZT89466 Polisa OC: aktualna Badanie techniczne: aktualne Ostatni zarejestrowany stan licznika: 19 566 km (rok temu) Status rejestracji: zarejestrowany 2. Dokumenty Data wydania aktualnego dowodu rejestracyjnego: 12.06.2013 Data wydania karty pojazdu: 10.09.2010 https://www.dropbox.com/sh/lp6j6crd2gcmbnl/AAAd_6yIX_i11-52kQdR54aca?dl=0

Kupiony! nie uleglem ciemnej stronie mocy i nie skusily mnie wyprzedaze SzTORMowych Varg. W stajence F800GS. Wysłane z mojego FDR-A01L przy użyciu Tapatalka

W niedzielę przyprowadziłem moto do swojej stajenki Faktycznie szybko czas na nim leci.. i nie czuje sie km nawijanych na opony ale musze cos pomyslec nad sama ergonomia podczas jazdy. Niby wysokosc kanapy ok bo na swiatlach podpieram sie polowa stopy ale podczas jazdy mam wrazenie ze wygodniej by mi bylo na wyzszej i podswiadomie przesuwam zadek zamiast blizej atrapy baku to do tylu tam gdzie wyzej sie siedzi ) no i zdecydowanie przy dluzszych trasach trzeba bedzie montowac db killera ) fajnie fajnie ale po jakims czasie troche meczy (starosc nie radosc;) Teraz tylko przerejestrowac, jakies ubezpieczenie (stawki AC sa chore wiec moze jednak mini AC) i szukanie gdzie tu zrobic przeglad na 20000km..

tak właśnie śledzę podpowiadaczy i dużo osób na forum sugeruje chyba żeby brać zamiast f800gs wyprzedażowego DLa

Zaciekawiony "oburęcznymi kierunkami" ściągnąłem manual i czytam.. "Aby osiągnąć najkrótszą drogę hamowania, hamulec przedniego koła należy wciskać nieprzerwanie z coraz większą siłą. ..blablabla Równocześnie należy również wcisnąć sprzęgło." Zawsze hamowałem instynktownie - mam wrażenie że tylny + przedni - razem ale nie wciskałem sprzęgłą.. chyba że pod koniec hamowania Jak to jest "prawidłowo" ? hamujecie sam przód? przód + tył ? wciskacie sprzęgło ?

Ściągnąłem manual i paczę i paczę.. każdy kierunek pod innym kciukiem? hmm.. chyba już Voltaire to przewidział mówiąc że lepsze jest wrogiem dobrego

Pozdrowienia z Lubawy (jak będziesz w okolicy -daj znać polatamy razem)

Wrzuciłem link do watku "ogloszenia złotomoto cos tam cos tam" majac nadzieje ze wywolam jakas dyskusje - przeszlo bez wiekszego echa wiec zalozylem ten watek ;]

Biorę kask, kombi i będę lecieć wiem ze pińcset to wydaje sie niewiele ale mialem długą przerwę w "powożeniu" (kilka lat) i ostatnio dosiadalem f650gs.. tutaj jednak wieksza maszyna. Mam nadzieje ze uda sie na nia wdrapac i jakos siegac do ziemi ) ogolnie pogode na niedziele zapowiadaja ladna (12-14stC)

30tys ze wszystkim co na zdjeciach (wlaczajac w to tankbag itp) oraz z oryginalnym wydechem i szybka.

Już mam zaliczkę wpłaconą gdybym jednak z jakichs powodów zrezygnowal - podam namiary na sprzedającego. Trochę mam stresa i przed zakupem i przed ewentualnym powrotem na kolach - do pokonania 500km. Wysłane z mojego FDR-A01L przy użyciu Tapatalka

Ogloszenia brak bo namiar na motocykl otrzymałem " poczta pantoflowa" zanim jeszcze właściciel wrzucił na otomoty. Pieniążki zbierałem dosyc dlugi czas stad nerw przy ich wydawaniu zeby wydac jak najlepiej Kobieta tez lypie nieprzychylnym okiem wiec dobrze by bylo nie wtopic przy zakupie (zapewne ten motor ostanie sie do konca moich dni... i innego juz nie będzie) W zwiazku z powyższymi ośmieliłem sie Wam koledzy i kolezanki trochę kanapę (czyli4litery) pozawracac swoim postem. Wysłane z mojego FDR-A01L przy użyciu Tapatalka

Hi Katrina Wysłane z mojego FDR-A01L przy użyciu Tapatalka

Elo ja w niedziele jade po swojego osiolka do Wroclawia (500km) mam nadzieje ze jakos dotrzemy cało i bez hipotermii ;D