Jarek

To sobie coś napiszę ;) Dla silników gaźnikowych to bez znaczenia. Dla silników wtryskowych ( z jednostką sterującą - zwaną komputerem ) powinno się wyłączać kluczykiem, a pstryczek jest do zadań awaryjnych. Różnica jest podobna do wyłączania komputera - można to zrobić guziczkiem do tego przeznaczonym ( w motku kluczyk ) lub poprzez wyciągnięcie wtyczki z kontaktu - jedno i drugi odetnie prąd i wyłączy komputer, ale...... ;)

Luz mierzymy w środku ( pomiędzy zębatkami ) i szukamy najmniejszego luzu obracając kołem i mierząc co kawałek ( używany napęd / łańcuch może być nierównomiernie rozciągnięty ) - luz ustawiamy / sprawdzamy właśnie w tym miejscu!!!

A gdzie, gdzie ..... Luz łańcucha sprawdza się metrem, albo linijką, a nie gwoździem ;) Na wahaczu masz nalepkę i wartości ;) No to jaki masz ten luz? Napęd używany, ale w całkiem przyzwoitym stanie.

Te zdjęcia nic nie pokazują oprócz bryły motka Moim zdaniem - 7 lat - import USA - 2 właścicieli w kraju i kufry boczne = 10 000km ;) Coś jest podejrzanego, ale Rzeszów ........ Cena też nie zabija, ale ja się nie znam.

Baler -pomocników masz z górnej półki - chodząca duma taty :beer:

Na zdjęciach wygląda dobrze, ale to tylko zdjęcia i nic powiedzieć konkretnego nie można. Cena wydaje się być super. Sprawdzić trzeba dokładnie wszystkie papiery.

Witaj!

Nie każda bibuła filtracyjna jest taka sama ;) Czasem też się zdarza, że uszczelka w kraniku się "ukruszy" i jak się przedostanie do kanału to blokuje przepływ paliwa ;)

Posiedź z rodziną, albo zapleć koło Jackowi ;) Zębatka zdawcza - godz, 4 lub 16 ;)

Poz. 9 ;) http://realoem.com/b...373&hg=61&fg=31

Tego typu filtry zakłada się do układu z wymuszonym obiegiem - ( jakiś rodzaj pompy paliwa jest wskazany ). Tutaj nie ma co ciągnąć czy pchać, a jedyne źródło siły to grawitacja i napierająca masa ( opad ). Mało paliwa to mało masy, a różnica wysokości też nie zabija - i mamy problem ;) Filtr w tym miejscu jest pożyteczny, ale raczej siatkowy i raczej jako kontrolka niż filtr do precyzyjnych zadań ;)

Bajerku - wrzuć jakieś podstawowe info na PW ;)

Panie Adminie - Dakarowy co napisał to napisał, a reakcji brak ;) :lol:

Uuu...a Seiben w przywitalni nie był :(

Podobno w aptece maja takie środki co się w ciemności widzi ;)

Jak ja lubię te skomplikowane powody i banalne rozwiązania :lol:

Tutaj nie pomogę - alarmy to zbyt tajemna wiedza jak dla mnie ;)

Oj chłopaki ;) Zbyt późno na pisanie - Jacku może zadzwoń - gadanie zużywa mniej energii ;)

Alarm jest wpinany w elektrykę - jak jest gdzieś zwarcie lub coś źle podpięte to różne dziwne rzeczy mogą się dziać - trudno powiedzieć jak jest u Ciebie, ale możliwe, że alarm robi problem.

Chciałbym zobaczyć zębatkę zdawczą, ale na podstawie tego co widzę nawet jak bym miał kasę to bym nie zmieniał - chyba, że szykuje się daaallleka wyprawa.

Dmuchnij z kompresora w kranik i najprawdopodobniej będzie po problemie ;) Jeszcze raz sprawdź odpowietrzenie baku.

No coś pięknego. Alik, a gdzie kupuje się taką lustrzaną farbę ?

Spoko Asia - spoko Nami się nie przejmuj - w wolnej chwili czasem piszemy merytorycznie ;)

Wszystko zależy jakim jesteś estetą - niektórzy muszą mieć nowe i już! - wtedy pomóc w zasadzie nie można, a jedydnie można odesłać do BMW ;) Jeżeli są to mikropęknięcia powierzchowne, a nie jakieś pęknięcie duże czy nie jest taki króciec rozerwany to można: - zostawić tak jak jest ( to dość gruba i mocna guma ) - powierzchniowo odświeżyć / zregenerować - silikonem lub środkiem do regeneracji gumy http://www.chemia-techniczna.com.pl/tyrex-srodek-do-regeneracji-przedmiotow-z-gumy-400-ml.html Jeżeli są całkowicie zniszczone lub rozerwane... to też można sobie z tym poradzić,ale to już chyba nie Twój przypadek.

Posprzątasz jak skończymy - kiedyś tam :lol: