artex

zadzwonienie po karetkę jest już zgodnie z prawem, udzieleniem pomocy, zdejmującą odpowiedzialność karną

mistrz prostej https://youtu.be/jSUFiMBoO74

może to coś podsunie? http://alexba.eu/2007-05-16/rozwoj-kariera-praca/formalne-studia-kiedy-i-dlaczego-warto/

w dzisiejszych czasach, gdzie jest wiele możliwości, można pokusić się na zaprzestanie podziału czasu na pracę i czas wolny. jak robisz coś, co jest przyjemne to ciężko nazwać to pracą, to na pewno nie jest banalne, ale wykonalne formalne studia to duża szansa na pracę, które się nie lubi, pełną abstrakcji i oderwania od życia, czyli spędzasz tam pól dnia a nie możesz dzielić tej części z najbliższymi, ponieważ poza grupką współpracowników nikt cię nie zrozumie nie ma to jak po filozofować na wieczór!

moim zdaniem studia są niezbędne jak chcesz wykonywać zawodów reglamentowane przez Państwo: lekarz, adwokat, farmaceuta, ksiądz. jeżeli chcesz pracować w korpo, to też ciągle cienkie HRy szukają papierków, podobnie jest z administracją państwową dużą wadą studiów, szczególnie inżynierskich, jest to, że programy nauczania są sztywne i mają po kilka lat, to trochę dużo jak na dzisiejsze dynamiczne czasy.

ja skończyłem dwa kierunki na Politechnice Warszawskiej, w 90% uczyłem się tam wkuwania na pamięć, 5 lat trochę za długa jak na te wartościowe 10% :/ ulga, po jakimś egzaminie, że już nie muszę tego pamiętać bezcenna. potem musiałem się jeszcze długo oduczać mentalności i maniery której tam nabyłem, oni tam naprawdę robią wszystko aby nikt nie pomyślał, że są tam dla studentów. Jeżeli miałbym jeszcze raz studiować na jakiejkolwiek polskiej uczelni, to od razu poleciałbym do Sokratesa i na jakąś wymianę zagraniczną. większość polskich uczelni jest jak polska telewizja, szkodliwa! :) ale nie będę kopał leżącego

ja od użytkowników same ochy i achy na temat zamontowanych przez nich olejarek. smarowanie łańcucha to praktycznie jedyna rzecz, które robię przy moim motocyklu, nie będę sobie tego odbierał ;)

1.2? o matko

jak patrzę na te Suzuki to staje mi przed oczami Skoda Fabia 1.2, idealny pojazd dla dziadka :/

grubo. mocna historia :/

też racja! co kto lubi!

wszystkie drogi prowadzą do Wrocławia?

i muchy na kasku to czego ja szukam w owiewkach to ochrona przed owadami

nie działa

tylko gdzie to kupić?

nie no to ja przyjadę, wyczyszczę :)

ja generalnie bardzo ostrożnie podchodzę do wyrabiania sobie opinii z mediów, o polskich to w ogóle szkoda gadać. nie mam tv, nie słucham radia, całym moim oknem na świat jest to forum

może nie udolnie, ale chciałem pokazać co innego prowokacyjnie wrzuciłem liczbę rannych, ponieważ moim zdaniem, za spadek liczby ofiar nie odpowiada tylko wysokość mandatów, ale między innymi np liczba policjantów, którzy tam stoją w każdej dziurze i są bardzo kosztowni dla budżetu. podsumowując, moim zdaniem spadek liczby ofiar na Słowacji ma niewiele wspólnego z wysokością mandatów (co wskazuje, też artykuł wyżej), ale możemy się pięknie różnić w tej kwestii :beer:

nie, z tego wychodzi co innego. to co nas otacza jest bardzo złożone, współzależne i bardzo trudne do uproszczenia i wskazania, że za daną sytuację odpowiedzialne jest to i to. Artykuł: http://visegradrevue.eu/why-does-public-order-and-safety-cost-so-much-in-slovakia/

a dla mnie to maszynka do zarabiania pieniędzy, czyż nie dotkliwszą karą jest zabranie czasowe uprawnień? dla wielu to np. brak możliwości zarabiania, więc dostają po kieszeni i nie ma podejrzenia, że Państwu nie chodzi o kasę a poprawę bezpieczeństwa na drogach. a co do porównania do Słowacji to jak bym ostrożnie podchodził do porównywania dwóch różnych systemów monetarnych i zabawy ze statystyką

domniemanych ;)

"Święci potrzebują grzeszników."

jest takie porzekładno, które chyba nigdy nie straci na autentyczności: "ach te stare czasy, kiedyś to było lepiej" ;)

o mamy pierwszego rzucającego! <oklaski>