dominik

Stał na warcie :-D Nawet mieszkańcy okolicznych kamienic nie mogą zobaczyć Stevena Spielberga, kręcącego od poniedziałku swój film we Wrocławiu. - Nie wolno nam nawet patrzeć przez okna. Gdy tylko się do nich zbliżymy, ochroniarze świecą nam laserami po oczach i wykrzykują przez megafony, by nie otwierać okien - opowiadają nam mieszkańcy ulic Kurkowej i Ptasiej. - Kiedy próbowałem zrobić zdjęcie telefonem komórkowym, usłyszałem od ochroniarza, że spotkamy się w sądzie. Że nie wypłacę się do końca życia, i że będę miał zakaz wjazdu do Stanów Zjednoczonych - mówi pan Stanisław, jeden z mieszkańców. - To skandal. Nie można nas tak terroryzować. Przecież my tu mieszkamy - denerwuje się. Czytaj więcej: http://www.gazetawro...t.html?cookie=1

A no nie byłem i co z tego? Kolega prosił o pomóc to pomogłem i dziękuje bardzo. A co do relacji to zbieram jeszcze materiał. Musiałem zmienić trasę bo Dyroton pojechał inaczej niż myślałem i teraz opis nie pasuje. :roll:

Epicka relacja. :beer: Kolana i łokcie to chyba najgorsze rzeczy do "liftingu", ale od czego są te rehabilitantki.. ;-)

Na granicy nie ma problemów, zależy co wieziesz i czy masz dokumenty ;-) W czerwcu od przejścia było ok.40km nieutwardzonej drogi. Te "zakręty" przed Rrapsh już były robione, ale asfalt zaczynał się dopiero za kilka, kilkanaście kilometrów.

bo jest najtaniej

Byłem tydzień temu na przeglądzie, licznik został spisany i ma to być dostępne. Ven ja bym się nie przejmował, jak diesel to z milionem przebiegu jeszcze dobrze sprzedasz :-D

Ja miałem podobnie jak zsunął się wężyk. Pojeździłem po dziurach i poleciało kilka kropel głównie na osłonę kabli. Chyba nie musiało Ci się tam od razu gotować?

mało widać na małych zdjęciach, ale.... patent niezły! :-D

"Cytując:" - rasta ostrożny jakby już siedział :-) :beer:

Znowu jakiegoś dziennikarza poniosła fantazja z tytułem: Wypadek motocyklisty pod Wrocławiem. Nie zauważył, że kończy się droga... W Rzeplinie (gmina Żórawina) doszło do groźnego wypadku. Jadący drogą motocyklista, nie zauważył że kończy się na jezdni asfalt i kawałek dalej droga ma już znacznie gorszą nawierzchnię. Mężczyzna na motorze stracił równowagę i wypadł na przydrożne pole. Jest ranny i został przewieziony do szpitala. http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3455937,wypadek-motocyklisty-pod-wroclawiem-nie-zauwazyl-ze-konczy-sie-droga,id,t.html O dziwo jeszcze nie ma żadnych komentarzy... :-)

Tu ciekawy przypadek o którym bym raczej nie pomyślał ;-) http://kontakt24.tvn24.pl/temat,nagral-wystrzal-opony-w-tirze-od-zmiazdzenia-dzielila-go-sekunda,124343.html?categoryId=2

o qwa.. co za pech... w czerwcu miał jechać do Albanii..

Dokładnie to co agreSorek podał. Teraz widzę, że jest tam napisane w paczkach po 10 sztuk. W tym sklepie raczej nie kupisz inaczej, ale zadzwoń do Inchcape'a we Wrocławiu i spróbuj sobie zamówić dwie sztuki. Kilka fantów które na bmwstore były po 10 sztuk, sprzedali mi na sztuki w podobnej cenie bez żadnej łaski, ale poczekaj bo jak dakarowy przerabiał temat to pewnie jest jakiś patent :idea:

Nie wiem czy ktoś tutaj zrobił zamiennik. Nowe sprzedają po 97zł i nie wiem czy dużo taniej zrobisz coś, żeby dało się kufer na tym "grzybku" zamknąć i żeby później jakoś się to jeszcze trzymało. Ale do odważnych świat należy ;)

Na pewno jeden: czy jesteś ciiiii..ą czy nie :D

Ja z ciekawości kupiłem drugi tłumik, żeby go "odetkać" wg f650.com, tak jak zrobił to też sebeszczyn. Według mnie akustycznie szału nie ma. Jest trochę głośniejszy, na pewno nie pali więcej, ale mam wrażenie, że lepiej pracuje przy niższym zakresie obrotów - nie szarpie tak jak wydaje mi się, że to miało miejsce. Przełożę niedługo z powrotem to dam znać czy mi się wydawało :lol:

Niezły szajs ;)

Cześć! A to Ty jesteś ten z miasta? :beer:

Dobrze to policzyłeś :D Wiem, że są tacy co robią w rok 50K i tacy co zrobią 1K (może być średnio). Nikt nikomu nie każe nabijać licznika bo lata lecą. Niemcy są też średnio bogatsi, więc rozumiem, że nie przeszkadza im, jak maszyna sobie stoi. Tutaj nie ma reguł, tak jak pisałem powyżej, więc wszelkie dywagacje na temat czy to możliwe czy nie są bez sensu. Trzeba jechać i ocenić, nie tylko maszynę ale i sprzedającego. :beer:

Do przebiegu nie macie się co "przy...czepiać" :D Trzeba pojechać i zobaczyć. Też mam '00, kupiłem dwa lata temu jak miał 13k, teraz jest gdzieś 24, więc jestem przekonany, że to całkiem możliwe, że nie musi mieć 40 czy 60k na liczniku, żeby był wiarygodny :lol: Ze zdjęć, na pierwszy rzut oka, to bardzo dobrze wygląda ten motek. Z drugiej strony jak to jest 2000, to chyba przedni błotnik nie ten, no i kierunki od "lexusa" :cool: Moim zdaniem nie jest tak zupełnie łatwo ukryć przebieg i cofnąć na 20K, a już w ogóle w okolice 10K. Oczywiście zależy kto kupuje i skąd się cofamy :lol: Dla mnie bardziej prawdopodobne i trudniejsze do wykrycia byłyby cofki z większych przebiegów (zupełnie przykładowo 80K) na średnie (zupełnie przykładowo 40K), zależy na ile sprzedawca ocenia stan albo kiedy motek wyglądał jeszcze bardzo podobnie :lol: Oczywiście to takie czyste "gdybanio-teoretyzowanie", tutaj nie ma żadnej reguły tylko przypuszczenia - szczególnie zza klawiatury. :beer:

http://www.ebay.co.u...=item35d2f6f8ba 75+18 królewskich brytyjskich, no i nieoryginalna, ale w czterech kolorach :)

siema!

To długa droga była... :beer: :beer: :beer:

Kopał do czwartej... ;)