arthurr

Gdybyś tu zaglądał częściej niż tylko po to żeby coś sprzedać, poznałbyś "tutejsze" poczucie humoru, wiedziałbyś że takie wpisy są TYLKO po to żeby pomóc ci sprzedać towar - w końcu ruch w ogłoszeniu, trochę kontrowersji - to wszystko żeby cię wspomóc ;)

Wszystko się da ale... nie ma sensu. Musiałabyś odciąć praktycznie wszystkie mocowania od ramek i wspawać nowe. Jeśli chcesz spawać - kup ramki na wymiar starych (Merta sprzedaje same ramki pod wymiar podany przez klienta, koszt - 90 zł za dwie) i do nich spawaj nowe mocowania, a stelaż który masz - sprzedaj. Merta sprzedaje też gotowe stelaże do twinów ale (jak praktycznie wszyscy) niesymetryczne - trzeba albo na lewą stronę zakładać węższy kufer albo godzić się z szerszym motkiem po lewej.

U mnie znaczy tyle, że musiałem kupić owalnego dominatora żeby założyć symetryczne i jak najwęższe stelaże pod alukufry :) Gdyby mi zależało na dźwięku - posłałbym swój do Edka ;)

Widzisz... Jakbyś przerobił swój i teraz nie miał oryginału, to zapłaciłbyś tylko 300 za przerobienie, a ja bym się teraz z tobą zamienił za oryginał i ja wydałbym mniej a ty mniej stracił na widzimisię żony :) A tak to... wolę posłać leżący i kurzący się oryginał do Edka ;)

Z 800 będzie pasować do 650 twina i odwrotnie. Do wszelkich singli - inne. Ale ramki zawsze można wykorzystać :D

Żeby dostać angielski MOT musisz zmienić lampę.

Mój ma ABS ;) Tyle że spadł już na drugą stronę... http://f650gs.pl/topic/9578-s-bmw-f650gs-2000-r-abs-grzane-manetki-kufry/

No toć przecież nic prostszego jak kupić motocykl od Marcina :) Przejrzałeś "tutejsze" ogłoszenia? Trochę tego jest... ;)

Vox da się wyłączyć, zestawiam bez problemu 4 urządzenia i działa nawet lepiej niż instrukcja podaje - konferencja na 4 motocyklach (fakt że muszą być blisko siebie), ale przyznaję - proces parowania ma mało wspólnego z logiką i instrukcją. Trzeba było wypracować własny schemat. Co do cen - pełna zgoda, to jakiś absurd, ale póki nie ma alternatywy... Wcześniej miałem chinola, 2x zawiódł mnie w trasie - nie chcę takich niespodzianek.

Wskaż alternatywę. Poważnie.

No to "trochę" drożej masz tu: http://www.ebay.de/itm/BMW-F-650-F-800-GS-F800-R-SCHWEINWERFER-LAMPE-VORNE-HEADLIHGT-ERSTAUSRUSTUNG-NEU-/401107319197?hash=item5d63dbf99d:m:mEKMeJrxA65Vn7cUDo3V-Lg Paradoks jest taki że u nas za w miarę dobre używki wołają 800-900 zł...

Powinno się udać lampę rozkleić "samochodowym" sposobem - lampę do piekarnika na 80 stopni na pół godziny żeby klej zmiękczyć i cierpliwie oddzielić szkło od reszty, Ja upolowałem nową lampę za 550 zł, czasem się zdarzają. Całkiem nowe, bez polowania, na niemieckim ebayu po 200 eur.

To pochwal się u kogo tak kupiłeś - sprawdzając na szybko min. cena to 720-730 zł

Nie sprzedałaś za tanio, tylko Paweł ma takich kolegów co zdzierać chcą i jeszcze się nimi chwali :P

:beer:

Czemu czytasz tylko o problemach a nie o ich rozwiązaniach? Prawie na pewno na advrider (a na pewno na polskim forum 800-ki) piszą, że ta pompa to praktycznie od każdej osobówki pasuje i wymienić nie problem :D Ale wiadomo... do przebitego koła też można serwis wezwać i dołączyć do kolekcji fakturę ;) P.S. Seb, na zlocie chyba muszę cię omijać z daleka... nie dość że nie mam pomarańczowego telefonu, to jeszcze zmieniłem cycki na jakieś tam "zwykłe" parchate BMW...

Widzisz, Gracjan... Moja szklanka jest zawsze do połowy pełna ;) Dzięki temu cieszę się widokami, drogą, z wycieczki przywożę miłe wspomnienia, z awarii alternatora u kolegi pamiętam nie uciążliwość podmian aku tylko zjazd z Theth po nocy, w szyku, tak, żeby mu świecić przed koło, bo lampę rozłączył ;) Woltomierz mam nie po to żeby się na niego gapić cały czas, tylko z lenistwa - jak motek zacznie stroić fochy to od razu będę wiedział czy przez ładowanie czy beny zabrakło :P Co do zmiany motka... Obojętnie na co zmienisz - jeśli to będzie w miarę świeży sprzęt - natkniesz się na patenty księgowych. Nawet stara afryka nie była bez wad - a ty chciałbyś nowe moto które ma tym księgowym pensje dać i jeszcze coś dla koncernu zarobić - bez bolączek?? Szukaj i daj znać jak znajdziesz ;) Filtr powiadasz... to źle że jest? w eFce z 95 roku jak założysz dodatkowy filtr to nie pojedziesz bo za mało przepuszcza :D A oryginalne siteczko przed gaźnikami też lubi się przypchać :D

Zmiana uzwojenia to żaden problem - ok. milion śrubek dekla, a potem 3 śrubki trzymają samo uzwojenie w deklu. Jeszcze 2 lata temu prawie nie było szans na nowe uzwojenie w sensownej cenie, pozostawały używki lub przewijanie. Potem na niemieckim ebayu zaczęły się pokazywać po takie "w skos nawinięte" po ok. 200 eur, teraz są już u nas - ja mam to choć nie jest opisane że do GS-a: http://allegro.pl/Sh...rs_socket_id=16 Sprawdzałem wymiary z innymi "dedykowanymi" do gs-ów i musi podejść. W bmwstore jest jedno uzwojenie do wszelkich twinów.. a raczej jedna prądnica - czyli komplet z kołem: http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/produkt/8524422-pradnica

Do kompletu brakuje ci ciężarków - są inne niż te przy kierownicy bez handbarów, mają podcięcia na aluminiowe pałąki.

Napisałem ci jak sobie radzić doraźnie w razie awarii a ty wyciągasz wniosek, że 800-ką to można jeździć tylko z kolegą który ma taki sam akumulator :D Ja się poddaję, jeździj dakarem po wsze czasy ;)

Mnie nie - za krótko mamy 800-ki. Ale na wyjeździe użyczałem akumulatora 800-ce którą to trafiło (1200 ma taki sam aku), znam też drugi przypadek. Dlatego zamontowałem woltomierze i uzwojenie na dłuższy wyjazd zabiorę. Na krótsze nie ma po co - podmiana akumulatorów co godzinę - półtorej doraźnie rozwiązuje problem ;)

No to może żebyśmy wiedzieli o czym mówimy z tymi alternatorami: wada polega na tym, że uzwojenie zamontowane jest w kole magnesowym, które jest pełne (bez otworów) i przez to olej ma utrudniony dostęp. Póki jeździmy motkiem w umiarkowanym klimacie - nic się nie dzieje. Problem może pojawić się jeśli zahaczamy o ciepłe kraje/ mocno grzejemy motek w krzaczorach. Niewystarczające chłodzenie powoduje że alternator się smaży. Po 2012 bodajże wprowadzono koło z otworami żeby poprawić chłodzenie uzwojeń. Jako że 800-ka nie ma kontrolki ładowania - awarię wyłapujemy jak już brakuje prądu dla urządzeń w czasie jazdy. Tak, mam zamontowane mierniki w obu 800-kach. Ładne takie :D Na dłuższy wyjazd zabieram jedno uzwojenie plus łożyska kół, plus... łatki do dętek - to tyle z części zamiennych ;) P.S. Jeśli lubisz czytać - dorzucę jeszcze jeden problem który spotkał mnie przy 800-ce w weekend. Ano rozpadł mi się termostat i zablokował przepływ. Termostat to element bimetaliczny i sprężyna, wszystko zamknięte w gustownym plastikowym koszyku. Gustowny koszyk czterema wypustkami trzyma wcale nie małą sprężynę - wypustki się połamały, sprężyna opadła pod termostat... No bubel :)

:D F650GS singiel - wolne koło rozrusznika, pompa wody, filtr paliwa - też byłoby co czytać i też jest pewnie na amerykańskich forach, tylko głębiej - bo zagadnienia starsze :D Nie czytaj tyle ;) Hondziarze wożą pod siedzeniami reglery i pompy paliwa, ja se będę woził uzwojenie alternatora ;) Łożyska i tak wożę zawsze, w każdym motku ;)

To ja się odniosę tylko do minusów które podałeś - przebieg - wg mnie jest normalny. Ale wiadomo - każdy szuka 30 tys w turystycznym motocyklu :) - wskazania w milach - można wymienić tarczę prędkościomierza, nie jest to skomplikowane, kosztuje 40 zł. Komputer - jak widać - jest już przestawiony na km - 200 za zrobienie tego w serwisie zostaje w kieszeni - ubytki lakiernicze, latająca stopka - kosmetyka - pordzewiały wydech - no dość mocno - ja bym obejrzał śruby mocujące kolektory do głowicy bo jeśli te skorodowane - kiedyś mogą stworzyć problem. Same kolektory - jak ktoś lubi - da się wypolerować, a pod spód... nie patrzeć :D - zjedzone tarcze - to wg mnie najpoważniejszy, a na pewno najkosztowniejszy problem - przekoszona kiera - jak dakarowy pisał - prawie na pewno na riserach, to żaden problem przekosić kierę, 800-ka jak się kładzie - to na kierę własnie w mocowaniu do półki tak jak przypuszczałeś - są gumy. Inna rzecz że minimum przyzwoitości nakazywałoby zrobić to przed ogledzinami potencjalnego kupującego - może się nie da, może sama kiera się skrzywiła - nie wiem... - poowijane gmole... nie wiem co napisać. Nawet jak podrapane, to puszka sprayu załatwia temat, nie rozumiem tej taśmy... Może to taśma mocy, pozwala jeździć 160 nie czując tego, albo coś :D Reasumując - motek wygląda na używany zgodnie z przeznaczeniem, ma dużo cennych dodatków, nie można powiedzieć że jest picowany pod sprzedaż ;) Nie ma w nim nic co go definitywnie skreśla, więc wszystko jest sprawą bilansu płatniczego ;)

Efekt zakupów dla wyglądu bez sprawdzenia funkcjonalności ;) Po pierwszej jeździe na motku - na sprzedaż: http://olx.pl/oferta/spodnie-motocyklowe-damskie-xs-34-seca-link-lady-modny-kroj-3-warstwy-CID5-IDeSEQZ.html