arthurr

Żartujesz?? Umyć bym musiał :P Nie ma się czym chwalić, zwykłe, ciężkie stare BMW. Do tego nie pasujące do forum ;)

Podałbyś chociaż model skoro polecasz ;) To jest MX-433? Dla mnie dyskwalifikuje go brak blendy (pinlock jak widzę jest?). Czy szyba ma uszczelkę dookoła otworu i czy zamknięta dolega na całym obwodzie? To jest np. mankament acerbisa active - szyba nie dolega do uszczelki i w kasku jest notoryczny przeciąg... Skoro na tobie twój LS2 zrobił dobre wrażenie - to tylko się cieszyć - przyjemnego użytkowania :)

Mam 2 kaski LS2 - jakiegoś integrala kupionego daaaaawno temu - używam sporadycznie jak akurat jest pod ręką a ja muszę skoczyć na wieś albo daję ludziom na jazdę próbną jak przyjeżdżają obejrzeć motocykl a nie mają swojego; no i kask enduro którego używam na KLR. Są ok - ale od nich nie wymagam bo kosztowały ile kosztowały. Od takiego o'neala już wymagam - stąd mój tekst powyżej. Gdyby Paweł zapytał o LS2 zs kasę ze średniej półki - nie odzywałbym się bo ich po prostu nie znam ;)

Ja. Kupiłem na próbę 2 sztuki do przymiarek i... odesłałem. Największa wada - uśmiejesz się - pierdoła... Za krótki pasek zapięcia, co powoduje, że nie da się ubrać kasku ze wstępnie zapiętym zapięciem i tylko go dociągnąć pod szyję - musisz za każdym razem rozipnać całkiem i po założeniu przewlekać DD. Dla mnie niedopuszczalne. Gdybym chciał go sobie zostawić - pasek do przerobienia. Dodatkowo - szczęka jest tak mocno wysunięta i wygięta w dół że przy pochyleniu głowy uderzasz się nią w mostek. wygląda to super, ale funkcjonalnie bez sensu. Wykonanie - dokładnie takie jak cena. Schuberth to nie jest, ale LS2 też nie - taka średnia półka. Spod czarnych plastików wyłazi klej gdzie niegdzie, spasowanie nie do końca idealne, ale da się z tym żyć. Blenda chodzi dość ciężko. Nie mogłem się oprzeć i przejechałem się w nim - nie ruszając naklejek na wizjerze :P Powiem szczerze że w czasie jazdy zaskoczył mnie.... pozytywnie. Oczekiwałem że będzie BARDZO głośny, a jest znośny, a nawet lepiej. Pole widzenia szerokie, ale szyba miała punkty w których deko zniekształcała. Wiatr nie robił na nim specjalnego wrażenia, nie "targał" za daszek itp. Reasumując - w czasie jazdy zrobił lepsze wrażenie niż "na sucho".

Tyle że ani 1200GS ani Supertenere nie ma w nazwie "enduro". Inni też potrafią ściemnić - jakieś literki - XT, XCX, adv itp. A ci z grubej rury - enduro - i migadełka w handbary... Nosz kurde :twisted:

Nie, skąd... Tyle że taki manewr to już jawne jaja z tego "enduro" w nazwie motka.

Migacze w handbarach w motocyklu enduro...

Nie ma sensu. Ja bym zostawił pordzewiałe :P

W pierwszej chwili myślałem, że tylnego czujnika brakuje, ale to widoczne "oczko" chyba nie jest do niego - tu zdjęcie z sieci: http://www.bikewalls.com/wallpaper/BMW_G_650_Xcountry/31482831/1024x768.html Z tym ABS to tak jest - zanim ruszysz - miga, po kilku metrach przy sprawnym ABS przestaje. Są jakieś dekodery VIN, ale w nich to tylko sprawdzisz rocznik, rynek na jaki motek został wypuszczony i elementy wyposażenia z jakimi z fabryki wyjechał.

Aktualizacja: http://olx.pl/oferta/bmw-r1200gs-2006-rok-bogato-wyposazony-CID5-IDcqnQ5.html?action=show&id=183604201#xtor=EREC-143-[id1]-20151030-[displayLink]-4960015@1-20151030224049

Jak w temacie, najlepiej tanio, w promocji, itd itp :)

Aleeee fajny motocykl :D

Na moje oko - tylko wygląda. Zauważ że to tylko C3 z dołożonymi dwoma plastikami - daszkiem i wlotem na szczęce. Sama szczęka jest niezmieniona, nie jest wydłużona, nie masz w tym faktu więcej miejsca, więcej "powietrza" co jest domeną kasków enduro. Wlot na szczęce jest dokładnie taki sam jak w C3, przycisk otwierania szczęki też, przynajmniej na zdjęciach wygląda na to że to po prostu C3 z dokładkami...

Widziałem coś takiego na żywo. Jest do tego najazd. Kolega wozi tak triala. Nic się nie dzieje, jest stabilnie, tył siada w zależności od wagi motocykla na "bagażniku". Tyle że hak w osobówce ma dopuszczalne obciążenie 100 kg (większość 50 kg) więc nic większego od skutera się na tym nie za bardzo da wozić.

Widzę że jeździliśmy podobnym szlakiem :) Miejsca nie do końca się pokrywają - to dobrze - będzie można jeszcze raz... i jeszcze. Kamping Ksamil też BARDZO miło wspominamy - to niesamowite, że na takim skrawku kamienistej ziemi można ustawić tyle namiotów, wpakować je także na dach, a mimo to nikt na nikogo nie fuka, nikt do nikogo nie ma pretensji, trwa idealna koegzystencja :)

Ale trauma - jak widać - go trzyma. I nie chce zostać z tym sam :D

Ten amor na zbyciu to masz standard z twina czy niski? ;)

Ale to fakt ogólnie znany że 1200 jest niższy od 800 :)

I twój na niskiej kanapie jest wyższy od ADV???? Cosik tu wybitnie nie gra, ale ja się nie znam. Trzeba by zweryfikować na żywo. Jakiś spontan spot :D Lista?

Może po prostu ktoś kto sprzedawał ci motka zapomniał wspomnieć że to wersja ADV? ;) Ile paliwa mieścisz do baku? ;)

:twisted:

Żeby w kraju gdzie w handlu używanymi pojazdami najpowszechniejszym oszustwem jest "korekta" krzyczeć (a krzyczysz w tytule ogłoszenia na forum, i w tytule na olx), że sprzedaje się 15 letni sprzęt z przebiegiem poniżej 10 tys - trzeba być albo bardzo pewnym swego (dokumentacja z różnych źródeł), albo naiwnym (naprawdę uwierzyłeś holendrowi że sprzedaje prawie nowy motek w cenie poniżej średniej jeśli patrzeć na ceny na zachodzie?) albo zwyczajnie bezczelnym ;) Nie mnie oceniać, ale jak już pisali ludzie powyżej - treść ogłoszenia z tym co widać już na zdjęciach wygląda słabo niestety...

Tu nikt nic nie kręcił. Po prostu licznik leci od nowa (oby dopiero pierwszy raz). Masz jakąś dokumentację na ten przebieg? Czy tylko zdjęcie z aukcji w której wypisano zgodnie z prawdą stan licznika z motocykla?

Zegar widział? Widział. Link do aukcji widział? No. To co się czepia. A który raz licznik leci to... nie do stwierdzenia przecież. To się pisze w ogłoszeniu to co widać :)

Żaden z moich motocykli nie zapala jak go kopnę nawet jak kopnę kilka razy a co dopiero od pierwszego... Oprócz KLR-a :D