arthurr

z Anglii jest potrzebny V5C i... nic więcej :)

Do skompletowania drugich kół pod kostki brakuje mi przedniej tarczy hamulcowej - kupię używkę, może być słaba, byle prosta.

Dzięki za odzew. Tarcza od Tomka jest we władaniu Poczty Polskiej aktualnie - więc mam nadzieję że kiedyś-tam ją dostanę :) Będę aktualizował :)

Jarku, czy mógłbyś się wypowiedzieć? Wreszcie miałbym pretekst żeby podjechać i poznać wredotę wszystkich wredot :D Tomek, tak, do F650GS singla potrzebuję - dopiero teraz zajarzyłem dlaczego dopytujesz mimo tytułu wątku - w sumie nie mam w profilu singla... ale to dlatego że nie jest mój tylko żony :)

Tak

Do jazdy na kostkach. Chcę mieć drugi komplet kół do przekładania z szosowymi, brakuje mi własnie przedniej tarczy (z pierścieniem abs, ale to mogę dorwać osobno)

Dobre to? Czy tylko cena dobra?

d) jeździć na stojąco :D

Jeśli się świeci po odpięciu pływaka to szukałbym jakiegoś zwarcia w zegarach albo po drodze do nich - innego wyjścia nie ma.

Nie inaczej :)

W dziale SPRZEDAM jest spełniający twoje wymagania :)

Taka ciekawostka - kupiłem "na handel" 1200 gs - wraz z nim dostałem ładny oryginalny kolektor z katalizatorem. W motocyklu był zamontowany kolektor bez kata. Owszem, było deko głośniej, ale ładnie. Nie dawały mi tylko spokoju odpięte sondy - to wpiąłem... i szybko wypiąłem. Motocykl się krztusił, gasł na wolnych, pracował nierówno. Na wypiętych - wszystko ok, tyle że spalanie ponad 7 litrów. Mając pod ręką kolektor z katem - wymieniłem, zapiąłem sondy, kolega który sie przyssał do motocykla zaczął jeździć. Fakt - jest ciszej (12gs ma nieciekawy dźwięk - jak cinquecento), ale z zapiętymi sondami motocykl pracuje równiutko, żadnych niepokojących rzeczy nie słychać, spalanie - 5,2. Konkluzja - jak już ktoś ma fantazję wywalać kata to - jak Jarek napisał - kompleksowo, z poprawką softu a i tak nie wiem czy sonda/ sondy nie zglupieją.

Tu jest motocykl znajomego: http://bmwmotoklub.pl/viewtopic.php?f=6&t=16386 Nie wiem czy nie trzeba się logować. Kolegę znam od kilku lat z forum audi, znam jego samochody i powiem jedno - chciałbym kiedyś coś od niego kupić ;)

Podnóżek pasuje z róznych beemek (1200GS, 1150 RT, 1150GS i innych), ale i tak trochę trzeba się naszukać.

I to mnie się podoba. Bez pierd...nia, zajawka i jest :D

Obserwuję te wałki od nastu lat już. Fajnie ewoluują. Na początku było prosto: motek gdzieś tam, właściciel gdzie indziej wyśle ci go, niczym nie ryzykujesz, przyblokuj tylko kasę w western union na czas testów (oczywiście nic takiego jak wpłacona w WU kasa do zwrotu w razie rezygnacji - nie istnieje). Było za prosto i za drogo jednak (cala - choć niska - kasa za motek), więc temat przerodził się w zaliczki. Potem - po rozdmuchaniu wałów z zaliczkami - dalsza ewolucja. Motek jest, pan gdzie indziej, jest firma spedycyjna która to przewiezie, tylko fracht kosztuje 1000 EUR, sprzedawca wpłaci 500, ale ty też wpłać 500 żeby każdy ryzykował tak samo. Po czym korespondencję przejmuje firma spedycyjna (piękna strona www, nazwa w stylu "International Worldwide Logistics Company", pełne dane kontaktowe itp), która domaga się tych 500 bo przecież moto stoi już spakowane, gotowe do wysyłki. Co ciekawe - istnieje wariant tego wału kiedy to ty sprzedajesz motocykl - mail od "zainteresowanego" odnośnie ostatecznej ceny, info że kupuje, że płaci paypalem/ przelewem, potem sfałszowane potwierdzenie wpłaty PP/ przelewu na... 500 EUR więcej niż umówione i prośba żeby te 500 NATYCHMIAST odeslać do firmy transportowej to ona przyjedzie zabrać motocykl. Jeśli korespondencja jest zaawansowana - lecą nawet groźby o drodze prawnej, jak się nie wpłaci tego co niby umówione itp. Samą korespondencję polecam - można się ubawić. Mam kilka takich "rozmów" za sobą. Jedna "kupująca" przesłała mi nawet skan strony z danymi z paszportu dla uwiarygodnienia :D Sam pośrednio padłem ofiarą takich oszustów - zostałem przez formularz otomoto poproszony o zdjęcie dowodu rejestracyjnego w celu sprawdzenia vin - napisane na tyle dobrze po polsku i na tyle niepodpadająco - że posłałem. Od tamtej pory zaczęły się pokazywać ogłoszenia ze zdjęciami mojego motocykla z ceną o połowę zaniżoną i zacząłem odbierać telefony od zainteresowanych którzy jakoś po znajomościach wyszukali mnie po numerach rejestracyjnych - z pytaniami o motocykl, dlaczego sprzedałem, i dlaczego teraz jest tak tanio :D Rozpisałem się ale jeśli choć jednemu człowiekowi zaoszczędzę tych przysłowiowych 500 EUR - warto.

Daj rozmiary i cenę opon - na PW może być ;)

Marek, sznurki nie mają zastosowania przy kołach z detkami. Sam wożę sznurki i kompresorek ale już do motka Moniki - dętki.

To poproszę :) 9-9,5 :D

Fajnie by było gdybyś odszukał jakiś namiar - w zakonczonych widzę jedne za 4,5 stówki, ale to tylko jeden rozmiar - raczej okazjonalna sprzedaż czegoś co nie pasowało.

Daj jakiś namiar za te pół ceny :)

Się złamał był - no to kupię. Jakby ktoś miał - poproszę o info z ceną.

Obawiam się, że trzymając się ściśle litery prawa blogger... zostanie skazany.

Nikt nie ma?

Możesz spróbować nawiercić to co zostało, przegwintować na szóstkę, wkręcić szpilkę i zakontrować jedną nakrętka, drugą nakrętką dokręcisz klemę. Nie wiem jak głęboko sięga ołów zacisku i czy się nie przewiercisz na wylot, ja bym w każdym razie tak próbował. Możesz też spróbować nawiercić otwór od czoła najniżej jak się da, do tego obrobić klemę żeby pasowała i skręcić mniejszą niż 6 śrubką z nakrętką. Możliwości są, cokolwiek zrobisz, pamiętaj że masa musi być pewna :)