JacekJ

Do pierwszej gleby pewnie dobrze. Coś tak mi się widzi.

Tak zrobię, chociaż mam jeszcze połowę bieżnika na swoich, a jestem zadowolony. Zmienię tylko ze względu na charakter opon. Swoją drogą, z tyłu mam oponę CST (znany producent opon rowerowych, a także opon na pierwszy montaż do motków w USA) i nie narzekam. Trzyma rewelacyjnie, na suchym i na mokrym, zużywa się nie za szybko i kosztowała grosze. W Lublinie jest przedstawiciel, a może importer, nówka 140zł. W Polsce jeszcze mało popularne, ale dla mnie rewelacja. Sprawdzałem teraz przy niższych temperaturach i zimnym asfalcie i jest bardzo ok.

Właśnie tak. Albo nawet można go sobie zostawić jako drugie moto. Mi efka pasuje do lasu, na pole itd. Za każdym razem leżę kilka razy. Na razie bez uszkodzeń, ale nigdy nic nie wiadomo. A na wyjazdy wolałbym coś nowszego i chyba tak to rozwiążę.

U mnie w Lublinie komplet przód i tył, tyle że z przodu K60 zwykłe nie Scout (nie ma w tym rozmiarze) 530zł na miejscu. Z Allegro wychodzą drożej + przesyłka.

Pewnie, że efka fabrycznie jest najniższa i najlżejsza z tych motków. Dlatego najłatwiejsza do ogarnięcia. No i jeśli cena ma znaczenie, to na naukę lepsza. Zakładam, że początkujący kierowca sporo czasu powinien spędzić na manewrowaniu, ósemkach, hamowaniu itp. ćwiczeniach. To zakłada z góry ileś tam otarć i wywrotek.

Albo 800-tkę, jest jeszcze niższa.

Idziesz na łatwiznę. Ale to dobrze.

Trafiłeś w sedno. Tak się czułem, a częściowo ciągle jeszcze, chociaż motocykl staje się nałogiem.

Nawet nie wiem. Jakiś Auro koło 5 cali. Ale wcześniej miałem Blowa i jest lepszy jakościowo. W sklepie mnie na tego NavRoada namówili, działa i jest ok, ale tamten był fajniejszy. Cena podobna. Bluetooth działa, sprawdzałem, można nawet internet z komórki podłączyć tym Bluetoothem i jakoś chodzi.

A obiecane fotki? Nie żebym chciał kupić, ale obiecałeś fotki wieczorem.

Cześć. Pewnie się zobaczymy. Ale nie pisz, że byłeś na zlotach, bo cię nie widzieliśmy. Chyba, że u obcych, ale to nie zloty.

Super. Takie oponki właśnie sobie zamówiłem. Jasinek miał w KTM-ie i był zadowolony. Fajnie że i Ty potwierdzasz dobrą opinię. A nawiasem dodam, że ja nie podziwiam tych gości co walczyli, tylko im współczuję. Politycy napuścili ich na siebie, a sami dzielili się łupami. To byli zwykli ludzie oderwani od roboty i rodzin na wiele lat tylko po to, żeby mordować się wzajemnie. Do tego byli deprawowani, poniżani i rozpijani przez dowództwo. Po powrocie byli najczęściej kalekami fizycznymi i psychicznymi, agresywni i bezużyteczni.

Ja tak nabyłem kurtkę. Była w gratisie do metki.

Nie odpuszczaj. Co dzieci winne, że Ty zmęczony jesteś?

Aleś ty Sorek szalony i odważny...

Teraz wszyscy będziecie się tu miziać i stymulować? To nie to forum.

Naklejka w gratisie, czy za dopłatą?

Albo blutuf.

Czerwony ładniejszy.

Nooo, dzięki Jarku. A więc drogi kolego, kup sobie motor. Sprawia, że mężczyzna wygląda poważniej, a zarazem młodziej. Zwłaszcza w kasku i kominiarce. A bardziej serio, nie wiem, czy ktoś się ze mnie śmieje, dopiero Ty zwróciłeś moją uwagę na ten aspekt (na serio). Jeżdżę efką i nie narzekam, podobnie jak większość. Mechanicznie jest z grubsza podobna do GS-a, oprócz wyglądu (różnice to głównie wtrysk i ABS opcjonalny). Nie mam ABS-u, trochę żałuję, ale jakoś daję radę. Większość motocykli też nie ma. BMW wprowadziło go wcześnie, inne marki zazwyczaj kilka lat później. Efka na początek to doskonały wybór. Łatwa w manewrowaniu, wybacza naprawdę sporo, a frajda niesamowita. I stosunkowo lekka, co w lesie, na polnej drodze itp. daje przewagę i wygodę. Z tego co piszesz, będzie to dla Ciebie doskonały wybór. A ze względu na cenę nieuniknione przy nauce otarcia plastików mniej bolą.

Kurwa, za rok. Czas za szybko leci.

44 latek lepiej wygląda na Harleyu. Ja za dwa lata też się przesiadam.

Aaaa, jakieś gry są jeszcze.

Na pewno, trzeba po prostu bardziej dbać, chronić przed wodą itd. Takie życie. Za to można skorzystać z trasmitera fm, przeglądarki zdjęć (po trzech zdjęciach ochota przechodzi), odtwarzacza mp3, odtwarzacza filmów, czytnika książek 4,3 cala itd. Czysty luksus. I drogę pokazuje do tego!

Ale on nie chce motocyklowej, bo jest droga. Zresztą zwykła wystarczy w zupełności, chociaż dedykowana jest oczywiście super. Moja NavRoad ma i Bluetooth (chociaż nie korzystam) i całą resztę bezużytecznych gadżetów. Ale drogę pokazuje, lekki deszcz przetrzymała nie raz, a kosztowała coś koło 180zł. Zresztą używam jej też w puszce jak jadę dalej.