-
Zawartość
8 329 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Days Won
66
Zawartość dodana przez JacekJ
-
Ale teraz będziesz miał nowego pielgrzyma do B.B.
-
No deskę. Tak to chyba działa, jeśli dobrze zrozumiałem.
-
A mi, jakby walizka z gotówą leżała.
-
Ktoś wziął dekiel, a położył deskę. Ludzie nie mają kasy, to wraca wymiana towarowa.
-
Wstyd nam za Ciebie. Należało zawieźć do Biura Rzeczy Znalezionych. A 10% znaleźnego i tak byś dostał.
-
Ja mam 178 i jakoś wytrzymuję. Czasem robię nawet 600km jednego dnia i nie ma problemu. Może wyższy byłby lepszy, ale na szutry itp. ten jest super.
-
Skrzynia w Gs-ie jest taka sama jak w efce (przełożenia). Ja mam w efce skrzynię od Gs-a i działa (było delikatne dostosowanie wymiarów tylko).
-
Trochę trzeba machać biegami, ale bez sensacji. Ja zmieniłem tylną zębatkę na 45 zębów i jest lepiej. Niby 5 %, ale czuć, że biegi są dłuższe.
-
W deszcz i z liśćmi na jezdni nie ma sensu się wychylać. Ja przeczekałem te paskudne dni i dzisiaj rano poleciałem do Mińska Maz. kupić reflektor do ciężarówki zbity na sarence. Rano był minusik, ale sucho i bezpiecznie. Na kasku spory szron mi osiadał we mgle, dziwne wrażenie. Potem było już coraz fajniej, a o 14-ej wróciłem do domu.
-
Najeżdżone ma jak 12-letni Dakar....
-
Jak enerdowska sportsmenka...
-
Możesz dokupić za nieduże pieniądze same mocowania do kufra (takie "cycki" przykręcane nakrętką) i przymocować je do tego co masz. Mogę Ci nawet takie podarować, używam monolocka, więc te mi się już nie przydadzą. Np. takie:http://www.moto-akcesoria.pl/adaptery-sw-motech-do-kufrow-givi-kappa-m-d-44l-z-mocowaniem-monokey,p,22006
-
W poniedziałek powinienem być w Bieszczadach, zajadę do Jawora zobaczyć co się zmieniło przez ostatnie parę lat. Jak wrócę, napiszę. Sam jestem ciekaw.
-
Swoją drogą jest taki, jaki ma większość motków z tego rocznika. Dopiero ok. 2006-2007 zaczynają się wyższe przebiegi rzędu 50-60.000 km. Ale wtedy można liczyć na książkę serwisową czasem.
-
Trochę opisałem. Ale tam i tak 25 osób robi tłok.
-
Zależy dla kogo motek, a kto ma umrzeć. Np. stary Castro za 800-tkę dla mnie. Wchodzę od razu.
-
Z tego co zauważyłem, od jakiegoś czasu na taryfach jeździ coraz więcej starszych, niemrawych osób. Kiedyś był to zawód dla cwaniaków, teraz są to jakieś powolne łajzy. Przynajmniej w Lublinie. Nie ma już chamskich taksówkarzy, wciskających się bezczelnie, ale jeżdżą dziwacznie. Nie wiem z czym to związane, chyba kasa coraz mniejsza.
-
Chyba da się uzgodnić, wszystko jest prywatne, teren duży, a ludzie otwarci. Zarządza tym (razem z rodziną) chłopak o imieniu Tomek, bardzo sympatyczny. Trzeba pytać.
-
Kup w takim razie efkę. Ma 48KM, jest tania w zakupie i eksploatacji. Zaczynając przygodę, powinieneś dużo ćwiczyć na placu i w lekkim terenie, bo to bezpieczne i konieczne przed poważniejszą jazdą (oczywiście to moja opinia, ale ja ciągle ćwiczę manewry, hamowanie itp.). Na pewno parę razy moto się przewróci i poobciera. Może to dobra alternatywa dla 650gs?
- 10 487 odpowiedzi
-
Idźcie na kompromis, kupcie 800-kę.
- 10 487 odpowiedzi
-
Złożona osobowość po prostu. Fajna sprawa, jakbyś żył dwa razy.
- 10 487 odpowiedzi
-
Byłem w tym tygodniu w Bieszczadach i zajechałem w to dziwne miejsce. Chyba (raczej na pewno) byłem jedynym potencjalnym gościem. Cena 100 zł/pokój 2-osobowy. Jeśli chcę śniadanie, to muszę się zdeklarować i pani skoczy do sklepu po coś do jedzenia. Kiedy zapytałem, czy będąc sam zapłacę mniej za ten pokój, zobaczyłem wzruszenie ramion i usłyszałem rozbrajające "ale my mamy liczone za pokoje", cokolwiek by to nie znaczyło. Miejsce wizualnie nieatrakcyjne, a poza tym zwyczajnie nudne. Na koniec trafiłem do schroniska "Pod Wysoką Połoniną" w Wetlinie (http://podwysoka.pl), gdzie zapłaciłem 30zł za nocleg. Schronisko jest własnością rodziny Ostrowskich, obok mają też pensjonat. Obiekt jest nowy (rocznik 2012), atmosfera super. Żarcie mają super i w bardzo rozsądnych pieniądzach, warunki ekstra. Poznałem przy okazji fajnych ludzi z Kielc, z którymi grałem w karty do 1-ej w nocy. W poniedziałek wracam tam znowu pojeździć po winklach. Mocno rozczarowałem się miejscem ze słowem "motocyklowa" w nazwie, a szkoda.
-
Tak samo zacząłem. Szukałem Freewinda, gość w Lublinie nie chciał opuścić 200zł, znalazłem tanie BMW f650 w Łodzi. Powodzenia.