-
Zawartość
8 329 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Days Won
66
Zawartość dodana przez JacekJ
-
No i właśnie prędkość na dwie osoby się rozkładała, a u mnie na jedną.
-
Asfalt był jednolity, ładny, opony nowe, żadnych pasów, szczere pole. Może zamieszałem coś gazem, albo biegami. Nie przypuszczałem, że na prostej może coś takiego się zdarzyć. Przeglądając inne fora znalazłem trochę na ten temat, chociaż przy motocyklach o dużej mocy. Niestety mój brak doświadczenia przywrócił mi pokorę, którą straciłem po lataniu z Icoo-błyskawicą. Na razie wracam do techniki. Prędkość mnie nie fascynuje. Mam dla kogo żyć. Moja dopuszczalna granica ryzyka leży o wiele bliżej niż u singli. Wolniejsza jazda też mi sprawia przyjemność, chociaż w sobotę było naprawdę super.
-
Specjalnie wróciłem sprawdzić, nie było plam. Ale to chyba moja beztroska technika jazdy. Wczoraj za Łukaszem zapieprzałem i tak mi zostało. Chyba za luźno podszedłem do tematu. Wolniej, ostrożniej, delikatniej. Poczytałem na forach, uślizg w deszczu to częsta sprawa, jeśli się nie jest mocno ostrożnym. Do Mirca, jeszcze przed "szkoleniem" u Icoo było OK. Powolutku, bezpiecznie. To chyba to.
-
Czekajcie, to wszystko idzie do nas. Kupujmy tanie towary z Azji, to sami też stracimy na wartości.
-
Cześć. Mam na imię Jacek. Witaj.
-
Robi wrażenie, szczególnie tam gdzie nie było winy motocyklisty.
-
A kajak to nie jednoślad niby ? Te pacnięcia po wiosłach się nie liczą.
-
Witaj. Chodzi o skuter śnieżny oczywiście ?
-
No właśnie. Tylko dojdzie kuferek, a odejdzie śnieg.
-
W Lublinie też ich trochę leży. I też sporo bez szczęki, z wyciągniętą wyściółką itp. Ale dorwałem przeciwdeszczówkę jeszcze !
-
Cześć. A czemu się rozglądasz ? Nie pamiętasz gdzie zaparkowałeś ? :) Mi też się zdarza.
-
Nie bierz kasku. Pod żadnym pozorem, chyba, że na kartofle.
-
Nieeeee, to naklejka z jakimiś cyferkami i literkami. Wewnętrzny kod Lidla pewnie.
-
Głupiego to nie obchodzi, a mądry i tak nie kupi. Żartuję trochę oczywiście, ale ten kask to podróba Naxa F0, który nie jest klasyfikowany w teście Sharpa nawet.
-
U mnie też tylko XXL zostały. A na necie mają dobrą opinię.
-
Plecak chała. Za 70 dych kupiłem w tym tygodniu ekstra plecak Polo 30 litrów, naprawdę super. Bez porównania z tym z Lidla. A kask jest super. Dla odważnych, albo do jazdy na sankach. Trzeba uważać, żeby tej szczęki przy otwieraniu nie urwać przypadkiem bo się ledwo trzyma. Albo urwać i będzie otwarty.
-
I ja kupiłem te rękawice od Pascala i Okrasy. Chyba nie będą najgorsze.
-
Szedł w stronę kościoła. Był bezpieczny. Może tak rozumowali rodzice. Jak widać słusznie.
-
Lubię Kraków, rzadko bywam co prawda, ale bardzo dobrze się w nim czuję. Zazdroszczę Wam wielu rzeczy, chociaż w Lublinie nie ma za to korków z prawdziwego zdarzenia, żyje się powoli i spokojnie. Czasem co prawda za spokojnie i zbyt konserwatywnie, ale co tam. Ile terenów do jazdy. Lasy, jeziora, boczne drogi...
-
Trzeba pomyśleć o jakichś parytetach. Jesteście nadreprezentowani.
-
Chyba 20zł,50gr za całość, ile by nie było. Jakoś tak.
-
Gówniarze na parkingu pewnie złamali.
-
Nie forumowicza, tylko forumowiczkę. To cieszy jeszcze bardziej. LwG.