-
Zawartość
8 329 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Days Won
66
Zawartość dodana przez JacekJ
-
(K) VW, Audi lub inny, średniej klasy
JacekJ odpowiedział przemekdab ⇒ temat w Nie związane z motocyklami
To chyba dobry sposób na spokój. A podróż kształcą i są ciekawe. Też tak zrobię. -
(K) VW, Audi lub inny, średniej klasy
JacekJ odpowiedział przemekdab ⇒ temat w Nie związane z motocyklami
Napisz co i jak, to są zawsze ciekwwe informacje, gdzie kupowałeś, jakieś uwagi itd. Przyda się innym taka wiedza. -
Fotka nie świeci.
-
(K) VW, Audi lub inny, średniej klasy
JacekJ odpowiedział przemekdab ⇒ temat w Nie związane z motocyklami
Podoba mi się ten wątek. Niedługo będę chyba zmieniał pojazd, więc ciekawie się czyta. -
No właśnie to oznacza, że złamanie prawa przez funkcjonariusza może nie być ukarane, jeśli sytuacja jest wyjątkowa, a codzienne wysyłanie radiowozu, żeby popełniał wykroczenia nie wypełnia tej przesłanki. Nie jest tak, że policjanci spontanicznie reagują zauważając łamanie prawa, tylko jest to wpisane ich obowiązki codzienne. To idiotyzm, bo te wykroczenia można ujawniać normalny sposób, są fotoradary przenośne, kamery itd. Nieoznakowany radiowóz może dokumentować czyjś przejazd na czerwonym świetle, zawracanie w niedozwolonym miejscu, jeździć do kolizji itd, samemu nie łamiąc prawa. A wyścigi bez sygnału to głupota i sankcjonowanie bezprawia.
-
Zaskakujące, ale to objaw normalności. Policja gania niezoznakowanymi samochodami i wystawia mandaty na podstawie własnej prędkości. Trzeba pamiętać, że nie mają do tego prawa i też powinni być karani. Żaden przepis nie pozwala im tak robić. Absurd. Dopiero w razie gdy ktoś policyjne nagranie zgłasza jako dowód, że policjant też popełnił wykroczenie, to sądy pokrętnie naciągają prawo i uniewinniają policjanta, ponieważ działał w celu ujawnienia przestępstwa. To chore, że przez tyle lat setki nieoznakowanych radiowozów jeżdżą łamiąc przepisy i nikogo to nie obchodzi, nawet dla czystej formalności.
-
Możne się było tego spodziewać. U nas wracają kontrole gaśnic i apteczek. Brak to 50zł, policjanci nie ukrywają w rozmowie, że chodzi o bezpieczeństwo fiskalne, a nie drogowe. Z drugiej strony, jeśli za jakiś czas znowu będą zabierać im emerytury, to nie będzie zbyt dużgo sprzeciwu społecznego, ale to chyba tak ma być, żby ludzie żarli się między sobą, a nie patrzyli w kierunku władzy.
-
I znalazł się porządny motek. Nie wiem jak cena, ale skoro kupiony, to znaczy że się dogadali. Ja uważam, że warto szukać okazji i czasami się trafiają. Można kupować, zamiast kupić i sprzedawać zamiast sprzedać. Wyszło na to, że kolega jednak kupił szybciej niż inni sprzedali. Złośliwości był zbędne,bo okazał się lepszym kupcem, niż wielu sprzedawcami. Gratki dla kupującego i sprzedającego. Widzimy się na Bajaniu.
-
Ja korzystam z kilku kotłów i w ubiegłym tygodniu robiłem przeglądy coroczne. Bardzo fajny pan od serwisu polecał Beretty (mamy dwie), bo dobre, a częścii dostępne od ręki i tanie. Swoją drogą, piece (dwufuunkcyjne) mają kilkanaście lat i w środku są w bardzo dobrym stanie. Ten gość był rozmowny i wszystko pokazywał, mówił ile kosztuje itd., więc wzbudził moje zaufanie, dlatego piszę. Nadmienił też, ż każda firma ma lepsze i gorsze modele, udane lub nie, więc trzeba się dobrze dowiadywać o konkretny kocioł. A kiedy zmieniliśmy stary kocioł na nowoczesny "turbo" Immerson, to koszty ogrzewania dwoóch pięter spadły o ponad połowę, chociaż grzane było więcej (gabinet rehabilitacyjny, 24 stopnie cały czas).
-
Dlatego warto zaglądać na forum motocyklowe. W motolitrach, albo zlotolitrach.
-
Hektar jest miarą powierzchni, najczęściej rolnej. Licznik motocykla nie moż być wyskalowany w hektarach.
-
To jest w ogóle dobry okres dla kupujących. Spory wybór, a mały popyt.
-
Mojemu kierowcy pod ciężarówkę dziecko dokładnie tak wyskoczyło. Tylko po drugiej stronie ulicy debilowaci rodzice je wołali do siebie, kiedy wysiadło z gimbusa (w terenie zabudowanym). Chłopczyk zatrzymał się na masce ciężarówki, ale bez potrącenia, nic mu się nie stało. Za to kontrola pojazdu przez specjalną ekipę trwała kilka godzin. Rodzicom nikt nic nie zrobił, oprócz pouczenia, a kierowca przeżył horror, bo prawie zabił dziecko nie ze swojej winy. To jest chore.
-
Co tam kask, ale że jeszcze możesz polatać, to zazdroszczę. U nas moż koło weekendu będą jakieś warunki.
-
Ja z Nolana jestem zadowolony. Może kupię nowszy model, a może coś innego. Nie jestem dogmatykiem, lubię zmiany.
-
To on jest tylko od słońca? Ten wygląda nieźle. Jakby ktoś sprawdził w praktyce, to jestem ciekaw. Na wiosnę pewnie będę szukał, a w zasadzie zimą.
-
Nie wiem, po co jest ten daszek, ale jeśli byłby pancerny, to w razie W ukręciłby głowę.
-
Jak już o tym napisałeś, to zadzwoń, może polatamy gdzieś.
-
A rocznik, bo nie widzę nigdzie?
-
Jajcarz. Ciekawe ile dla obcych? 20.000?
- 10 487 odpowiedzi
-
Ciekawe tylko, czy komuś się zechce. Maszyna urzędnicza ma ogromny bezwład i jest pozbawiona emocji, w odróżnieniu od petenta. Wątpię, czy coś z tego wyjdzie, ale też jestem za.
-
Myślałem, że opanowujesz nowe umiejętności. To w końcu dobre, żeby się rozwijać. A jazda na jednym kole jest ok, jeśli nie zagraża innym. To taki żart. U nas na forum chyba nikt nie ma zapędów do stuntu, więc temat raczej żartobliwy niż poważny.
-
Idziesz w złym kierunku... Trenuj jazdę w terenie, zamiast na jednym kole. Bezpieczniej i przyjemniej.