-
Zawartość
8 329 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Days Won
66
Posty dodane przez JacekJ
-
-
Coś trochę nie zagrało, ale złośliwości nie ma w tym sensu szukać. Po prostu życie, jedni szli z jednej strony, drudzy z drugiej i trochę się minęli.
-
Dbali o Twoje i nas wszystkich bezpieczeństwo. Mogą przekraczać prędkość nieoznakowanym pojazdem l, bo są mistrzami i walczą ze złem. A to, że większość nowych beemek rozpieprzona, to przypadek.
-
-
Dobrze wysmażony. Wszystko wiadomo. Teraz to i przebieg się zgadza, potwierdzony.
- 1
- 1
-
Dział zakupów raczej. 940 pojazdów? Pewnie brak przepływu informacji i każdy kupił kilka na zapas.
- 1
-
Chyba tylko tak odzyskasz część kasy.
-
Mi luźna klema narobiła sporo zamieszania niedawno. Do tego stopnia, że wyjąłem rozrusznik i dałem do sprawdzenia, bo myślałem że ma takie luzy na tulejkach, że nie daje rady kręcić. Trudno szukaj dalej.
- 1
-
Kto bogatemu zabroni żyć skromnie.
-
Bez żartów. Jeśli działa, trzyma napięcie i przyjmuje prąd, to niexma sensu wymieniać.
-
Rzeczywiście mi ostatnio podobny efekt dawała luźna klema. Niedoładowany akumulator, czasem z trudem kręcił, aż w końcu wszystko zgasło na postoju. Byłem pewien, że aku pada.
- 1
-
Tak jak pisze Jarek, uszkodzony wewnątrz i sam robi zwarcie. W takich małych to rzadsza przypadłość, ale w ciężarówkach jeżdżących po wertepach zdarzało się dość często.
-
Dwieście coś, ale dokładnie nie pamiętam. Magneta nie wymieniałem.
- 1
-
Ja gdzieś wysyłałem w jakieś takie kultowe miejsce, ale nie mam już chyba kontaktu. Zaraz jeszcze poszukam. Było ok, szybko, działa do dzisiaj. Raby mi dał kontakt, a nawet pożyczył swój zapasowy alternator, za co mam akurat w tym miejscu podziękować. Padł mi dzień przed wyjazdem.
Mam! 503-038-126 Alternatory Mc Gyver. Jakoś tak.
-
Przewijanie. Używany oznacza problemy.
- 1
-
Skoro regulatory są ok, to chyba obstawialbym alternator. Koszt nie jest aż tak masakryczny, żeby nie zmienić, a prawdopodobnie i tak byś za jakiś czas musiał. Tak na chłopski rozum mi się wydaje. Nic lepss3go do głowy mi nie przychodzi.
- 1
-
To żarówki plazmowe, hit sezonu.
- 2
-
No tak, plusy przyczepki trudno ocenić nie mając, ale te tłumiki słuchałem. Żartuję sobie, dla mnie śmieszne, ale nic mi do tego.
-
Jasne, ale to bardzo ciekawe.
- 2
-
Aha. Ja to słucham radia, ewentualnie Tidala,ale ok. Może to ma sens.
A po co w takim razie megawyciszone kaski po dwa i pół koła kupujecie? Tak pytam z ciekawości tylko.
-
Wiem, że ten niesamowity przyrost mocy i ryk smoka warte są każdych pieniędzy, ale tak na serio, to po kilku latach jeżdżenia motkami z oryginałem i dodatkowo słuchania tych supermegaurzadzeń u kolegów, nadal nie rozumiem, po co to zmieniacie...
-
Mi chodzi bardziej o przykład dla początkujących, młodych kierowników, którzy dopiero wyrabiają sobie zdanie i nawyki. W moim przypadku było to ważne, pierwsze buty w sklepie polecono mi szmaciane i od razu miałem uszkodzoną kostkę po szlifie. Na forum wszyscy polecali solidne buty i ciuchy, to mi wyrobiło jakiś poglądy. Gdybym nasluchał się, że to nie ma znaczenia, to bym olał temat.
- 1
-
Mi się wydaje, że jednak warto promować ciuchy, tak jak warto promować zdrowy tryb życia. Skoro mówimy w tym kontekście o wolności, to nie zapominajmy, że np. koncerny tytoniowe, alkoholowe i wszelkie inne nie dają tej wolności, tylko wciskają swój towar na wszelkie mozliwe sposoby, uzależniają itd. Wolność to trochę ułuda, zawsze są jakieś grupy interedu lub chociażby moda, które zawężają mniej lub bardziej tzw. wolny wybór. Moda na jeżdżenie bez kasku też znalazłaby naśladowców, ale czy to dobre?
- 2
-
No nie do końca, niektóre silniki i ogólnie modele były porażką i skarbonką bez dna.
-
Słyszałem sporo złych opinii o Renault, ale też sporo dobrych. Po iluś tam wpadkach poprawili się trochę. Rozmawiałem też z taksówkarzem, ktory sobie chwalił Renówkę taką, jaka by mnie interesowała. Renault jest cenowo ok, a lubię vany. Już wiem, że są solidne modele, tylko trzeba poszukać dobrego egzemplarza. Przemyślę jeszcze temat. Tak czy tak dziękuję wszystkim za informacje.
"Żółte" fotoradary
na Inne motocyklowe
Napisano · Report reply
Dokładnie tak. Idą bardzo często na łatwiznę, czyli łapią w miejscach, w których np. ograniczenie jest bez sensu, 50 na dwupasmówce. W Lublinie to standard. Kręcą się właśnie w takich miejscach i tak nabijają normy. Albo podpuszczają, czyli jadą komuś właśnie na takiej drodze z ograniczeniem na zderzaku. To wpływa na obniżenie zaufania do prawa i policji. Za to ile razy radiowóz zatrzymał się, jeśli masz kapcia lub awarię? Albo leży rozbite szkło lub coś podobnego. W wielu krajach policja ma ze sobą szczoty do zamiatania i obowiązek zapytania, czy może jakoś pomóc, jeśli stoisz na poboczu. U nas olewają takie przypadki.