Skocz do zawartości

cykli

Moderator
  • Zawartość

    3 346
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    16

Zawartość dodana przez cykli

  1. cykli

    Kącik szperacza

    ostatnio coraz więce3j kasków w takim "żółto-zielonkawym" kolorze widzę, czyli stają się "trendy" :mrgreen: a walor tego kasku i naramienników jest podobny jak kamizelki powyżej ;)
  2. cykli

    f800gs

    Pietro! sam widzisz jak zmienną kobieta jest istotą! Alicja zmieniła zdanie to i może Ania zmieni... ;)
  3. cykli

    Kupię stopkę pasażera prawa strona

    ja kupowałem u Zdunka (Dakar 2004), cena była przystępna w porównaniu do pozostałych ofert (dzwoń do Jerzego77 jak jesteś zainteresowany).
  4. cykli

    Potrzebna pomoc motocykliście po wypadku

    Reasumując: całkowity koszt zlotu wyniósł: 14161,30 co daje 393,37 zł na każdą z 36 osób. Ponieważ składka wynosiła 400 zł od osoby, zostaje około 238,70 zł z całej sumy. Co zrobić z pozostałą kwotą, ustalę z adminami forum i odpowiednia informacja ukaże się na forum jaka zapadła decyzja. Zgodnie z powyższym, ustaliliśmy z Pawłem że przelejemy pozostałą kwotę na konto fundacji dla Tomka jako wkład od wszystkich forumowiczów, niniejszym: Data transakcji/Data waluty Opis tytułem kwota transakcji 2011-07-02/2011-07-02 PRZELEW DO INNEGO BANKU Do: Fundacja Światło Tytuł: dla Tomasz Gocół od forum http://www.f650g -238,70 PLN
  5. cykli

    BIKEMASTER GDAŃSK

    Jak już masz porządną (kwestia samooceny) kasę na zakup sprzęta, trzeba było się wybrać do Jerzego na Miałki Szlak, ma chyba bardziej reprezentatywną ofertę, ja BikeMastera omijam, a że jestem z Trójmiasta, to wiem co mówię.
  6. cykli

    Co jest zgodne z prawem, a co nie?

    Wiecie co? Cała ta dyskusja o przejeżdżaniu pomiędzy "puszkami", skłania się chyba po prostu do tzw. kultury jazdy. Ja wyszedłem z założenia, że jeśli mam korek przed sobą, ustawiam się "pomiędzy" puszkami, mając włączone mikrohalogeny i ... grzecznie czekam. Jak zaczynają mi się rozjeżdżać, powoli, przejeżdżam pomiędzy, i mając możliwość, albo dziękuję podniesieniem lewej lub prawej ręki, lub jeśli jest bardzo wąsko, po prostu kłaniam się kierowcom, dziękując. Efekt jest taki, że ci z przodu, też się raczej w większości rozjeżdżają. Jeśli spotykam przed sobą barana, któremu trudno odchylić kierownicę w prawo lub lewo i zrobić mi ten metr miejsca, cierpliwie czekam, i po ruszeniu wjeżdżam przed niego i spokojnie jadę środkiem pasa do następnej krzyżówki.Jak ktoś mi specjalnie zajeżdża drogę, to mam go w czterech literach, i czekam. I tak będę za chwilę przed nim i tak.
  7. cykli

    Siema!

    Witaj, jakbyś chciał kupić Dakara z 2004 roku, to będzie do sprzedania mój, ale dopiero w styczniu-lutym.Pozdrawiam!
  8. cykli

    Bezpieczeństwo, Niebezpieczne sytuacje

    Logan, dawaj ten artykuł na forum, nie chcę się na jakimś "chomiku" logować, please...
  9. cykli

    Bezpieczeństwo, Niebezpieczne sytuacje

    1)Stoję na "czerwonym" za dużą puszką coś Chevrolet Pacifika chyba, ruszamy na "zielonym" no to jeden bieg, dwa, trzy...i widzę że tył puszki rośnie mi w oczach!!!Skubaniec nie miał "stopu" w żadnej tylnej lampie czego wcześniej nie zauważyłem! a hamował przed przejściem z pieszymi na pasach! hamowanie awaryjne i ABS uratował mi dziób i portfel ( :oops: jeszcze wtedy nie miałem w portfelu prawa jazdy "A"). 2) Wąska ulica po jednym pasie w każdym kierunku, wiecznie zakorkowana (czyli Słowackiego w Gdańsku), biorę się za wyprzedzanie autobusu, z naprzeciwka człapie się po swoim pasie ciężarówka, i będąc prawie w 2/3 długości autobusu widzę GS-a wyskakującego zza ciężarówki z tym samym zamiarem co ja, tylko z naprzeciwka. Zmieściliśmy się obaj (okazało się że to PietroAT), ale też obaj mieliśmy oczy większe od wizjerów w kasku. 3) Wieczór, ulewa, kondon już podarty na plecach i przecieka, rękawiczki jak gąbki, wizjer zalany od "przodu" i "tyłu" ruch spory, więc refleksy na wizjerze jak na dyskotece, skręcam w lewo za puszką, puszka po skręcie w lewo po 20-30m skręca w boczną drogę w prawo, no to biorę się za omijanie puszki po jej lewej (V ok.20-30km/h, tyle co od skrzyżowania)...i widzę że zza puszki, z tej bocznej prawej podporządkowanej drogi gość rwie kapcie jakimś Golfem II czy III (Dakarowy, bez obrazy!) wyjeżdżając z mojej prawej ale na dodatek w jego lewo, czyli wprost w mój prawy bok! nawet nie myślę o hamowaniu bo wiem że i tak nie mam szans, naprawdę nie wiem co zrobiłem, chyba odchyliłem się w lewo, nieco gazu, i z powrotem na swój pas. Nie wiem, czy to były milimetry czy centymetry, ale widziałem już prawą nogę od kolana w dół w śmietniku na odpady medyczne. Morał- ad.1) albo ruszasz pierwszy ze świateł i widzisz co masz przed sobą, albo zachowaj bezpieczną odległość od poprzedzającego pojazdu jak nie widzisz co jest przed nim. ad.2) jak zabierasz się do niebezpiecznego manewru typu wyprzedzanie przegubowca, miej zapas na uniknięcie niespodzianki. ad.3) jak wyżej oba poprzednie!
  10. Generalnie widząc białe cóś na asfalcie, staram się nie wieżdżać na to cóś. W deszczu, wjeżdżam tylko wtedy kiedy nie mogę białego ominąć i przy zachowaniu naprawdę szczególnej ostrożności. Tylko część (niewielka) tras w Polsce, i to w większości autostrady i8 drogi szybkiego ruchu ma malowania tzw. szorstką farbą. Reszta to najtańszy oczywiście produkt, który poza upiększeniem czerni asfaltu i ewentualną informacją gdzie oś jezdni, gdzie przejście, gdzie podwójna ciągła a gdzie możliwe jest wyprzedzanie, daje tylko efekt wizualny pozytywny. Efekt przyczepności jest za to tragiczny (piszę o warunkach "na mokro"). Czy z ABS-em czy bez, fizyki nie oszukasz! Każda zmiana rodzaju nawierzchni po której się poruszasz pociąga za sobą skutki. Jeśli przednie koło jest na innej nawierzchni niż tylne, skutki sam sobie dopowiedz, to samo tyczy, jeśli gwałtownie zmienia się rodzaj nawierzchni pod oponą. Zmienne to: prędkość (głównie), obciążenie, powierzchnia opony stykająca się z nawierzchnią, rodzaj i twardość opony, temperatura podłoża i opony, doświadczenie. Wypadkową zmiennych jest prawidłowo wykonany manewr, uślizg, gleba.
  11. cykli

    Witam wszystkim pasjonatów marki BMW

    Przewidział. Korzystałem z usług Piotra i jestem zadowolony. JolKarom zamówiłem co nieco. Polecam sklep i witam na forum!
  12. cykli

    Czesc

    witaj! w końcu Trójmiasto się ruszyło!
  13. cykli

    Silnik wentylatora chłodnicy

    80 mówisz? ciekawe co na to Pietro? Jak się już wyleczy i zajrzy na forum...
  14. cykli

    Stojak pod tylne koło

    Miko, moje stojaki dalej czekają na chetnego. Paweł jakoś po Ramlejach nie wpadł po nie po drodze. :)
  15. Lvi, nie ma Ciebie długo na forum, na dodatek zmieniasz nick, bez jakiegokolwiek wyjaśnienia, a coraz więcej jest zalogowanych osób które robią ferment na forum. Więc nie dziw się "rygorom". Jeśli zarejestrowanych jest kilkaset osób, część mających kilka aliasów, to utrzymanie minimalnego porządku na forum jest wskazane. Tym bardziej, że spora część z nas zna się też osobiście i spędziła ze sobą czas nie tylko "wirtualnie". Ale to jedna dziesiąta wszystkich którzy zarejestrowali się na forum. Gdybyś napisała do adminów o problemie z logowaniem, napisała jedno zdanie wyjaśniające zmianę nicka, nikt by nie "stawiał Ciebie pod ścianą". A jak chcesz się przekonać jakie "rygory" są na innych forach, to powodzenia. Za np. zalogowanie się podwójnie na znanym mi pewnym forum wyrzuca się nie tylko z forum ale i ze społeczności. Szybko przekonasz się jacy jesteśmy tak naprawdę delikatni i cierpliwi na f650gs. Powodzenia i...zajrzyj częściej do nas.
  16. cykli

    Czy to jest Dakar?

    Mój Dakar z 2004r. ma oryginalne grzanie manetek przy prawej manetce pod starterem, wyłącznik ABS-u "pośrodku" kiery "od góry". W miejscu "awaryjnych" miał zaślepkę (awaryjnych nie ma), którą przerobiłem jako włącznik halogenów korzystając z przełącznika do grzania manetek właśnie w to miejsce.
  17. cykli

    Jakie halogeny do F650 GS ?

    ja mam właśnie dlatego zamontowane żarówki 35W z powodów opisanych powyżej. Jak chcesz eksperymentuj, ja opisałem swoje eksperymenty właśnie żeby inni skorzystali z moich doświadczeń. Powodzenia!
  18. cykli

    Panowie.. no to mamy problem;(

    Może tak trochę spokojniej??? :evil: Nie szalejcie, trzy awarie jednego dnia? To dopiero początek sezonu, proszę trochę wolniej czasami...Na zlot mają być wszyscy zdrowi!!!Dakarowy, ja podnóżek pasażera kupowałem od Jerzego, tak samo czachę (jeszcze leży na półce, w końcu okazało się że nie muszę jej wymieniać) i... ceny nie były wygórowane w stosunku do ofert w internecie.
  19. cykli

    Sezon 2011 otwarty !!!

    http://moto.trojmiasto.pl/news.php?id_news=47746 http://www.cityrun.gda.pl/
  20. cykli

    Jakie halogeny do F650 GS ?

    Daruj sobie eksperymentowanie żarówek 55W, już to przerabiałem, nasze akumulatory tego nie dźwigną-sprawdzone na przyrządach, a jak dodasz grzanie manetek, to po kilkuset kilometrach będziesz odwalał "pingwina" żeby moto odpalić (też to przerabiałem :lol: , skończyło się pożyczaniem prądu z puszki o 24:00 na stacji benzynowej). Jak chcesz ledy to uważaj- ja bardzo się zraziłem (poczytaj w niepolecanych warsztatach,mogę ci te "ledy" za darmo wysłać)-gwarantuję ci pierwsze miejsce w "wiejskim tuningu" jak kupisz od tego dostawcy. 35W najlepiej na allegro, lub w dobrze zaopatrzonych sklepach motoryzacyjnych, rzadko na niektórych stacjach benzynowych.
  21. cykli

    Witajcie

    Cześć, skąd jesteś?
  22. cykli

    "latanie" kiery

    bardziej poważny problem po ubiegłotygodniowych wojażach: przy zamknięciu (zduszeniu) gazu kierownica lata ("telepie")na boki (wibrację? opona? szlag mnie trafił? delirium?) - centrowanie koła tylnego zrobione- nie pomogło, ciśnienie w oponach-prawidłowe, łożyska główki ramy- bez zarzutu, luzy na zawieszeniu przednim- nie występują, silnika z rotaxa na boxera też nie zmieniłem. Na oponach "wzrokowo" nie stwierdzam uszkodzeń. Pomysły mi się skończyły. :evil: :cry: Czego to może być objaw, bo nie czuję się pewnie...
  23. cykli

    "latanie" kiery

    opony zmienione, koła wyważone, objawy znikły! Ząbkowane Sahary 3 były winne
  24. wracając z Częstochowy ustaliliśmy prędkość przelotową na 120-130 km/h. Prowadziłem więc z taką prędkością, a na postoju dostałem opierdol, że pałuję 150-160 km/h. No i się wkurzyłem i jadąc z Froggy okazało się, że ja przy swoim wskazaniu 125-130 u niej jest 145-150 km/h. A nie mam anglika i opony mocno starte.
×