Skocz do zawartości

cykli

Moderator
  • Zawartość

    3 346
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    16

Posty dodane przez cykli


  1. 17 minut temu, raby napisał:

    Pewnie nikogo to nie obchodzi ale co tam, przywykłem sam sobie odpowiadać.
     

    Raby, co Ty pitolisz, obchodzi.

    Ja podnieciłem się zestawem 3S-WB co polecił mi kumpel, bo:

    - gabaryty nikłe

    -jakość (wg kumpla) dobra i zgodna z podanymi parametrami i swoją robotę robi

    -cena przystępna w porównaniu z innymi wynalazkami

    Mój Scala Rider dogorywa już ledwo trzymając się kasku, pałąk kilka razy owinięty taśmą izolacyjną, czas mu dać odejść (chociaż ciągle skubany działa 8-9 godzin) i...trzeba będzie szukać czegoś kto już posmakował...

    • Like 1

  2. 26 minut temu, raby napisał:

    Sena smh5 wyzionęła ducha wiec czas na coś następnego bo nie wytrzymam dłużej bez muzy w baniaku. Żyła 5 lat wiec nie ma tragedii, jedynie bateria już słabo trzymała.

    Raczej kolejna sena bo generalnie bylem zadowolony ale czas leci i może coś jednak poprawili? Moze jakieś łapsze basy :D

     

     Więcej niż 800 raczej nie wydam na to ustrojstwo no chyba ze będzie to jakiś super hi-fi wypas to pomyślimy.

    Naj ważniejsze aby dało się używać podczas ładowania.

    Pomyśl o tym:

    https://defender.net.pl/product-pol-76928-Intercom-Sena-3S-WB-uniw.html?gclid=EAIaIQobChMIo6OBxLT46gIVS-d3Ch2-8gBBEAQYASABEgJ5ovD_BwE

    https://4bikes.pl/p/667/141667/sena-intercom-motocyklowy-3s-do-200m-interkomy-elektronika-i-akcesoria.html

    Akurat kolega w zeszłym tygodniu popełnił powyższy zakup, bez problemu sparował z SC1 w drugim kasku, i twierdzi że za taką cenę: jakość, łatwość obsługi, parametry użytkowe są rewelacyjne. Mnie też przekonał do wymiany mojej zużytej Scali Rider na ten model. Cena mocno rozsądna.


  3. Dnia 24.07.2020 o 13:51, Albert85 napisał:

    Dzięki!

    No chyba nie będzie przez jakiś czas tej radochy. Tak czytam i czytam co Oni piszą i chyba będę siedział w garażu i czekał na prawko. Mają rację. 

    Posiadanie prawka (zdane kilka tygodni po kupnie moto) zmniejszyło po prostu stres w czasie jazdy, wcześniej bez uprawnień. I tyle

     


  4. 18 godzin temu, arthurr napisał:

    GTL nie, ale jeśli chodzi o turystyczne motocykle - jestem fanem Yamahy FJR. Anegdota: w moim pierwszym sezonie z GS1200 umówiłem się z kumplami ma popołudniową przejażdżkę. Dwóch na fjr-kach przyjechali donie więc chcieli żebym ich poprowadził - obwiózł. No to pojechałem białymi drogami. Same asfalty w malowniczej scenerii, bardzo przyjemne. Tyle że chłopaki coś odstawali, nie nadążali jakoś. Po jakich 30 km stanęliśmy na chwilę a oni zaczynają narzekać, że co za drogi, że trzęsie, że nie da się jechać.. no i faktycznie sobie przypomniałem jak to było jeszcze w zeszłym roku na fjr. Każda gorsza droga to zaciskanie zębów i myśli, co tam się właśnie rozwala, co odkręca, które mocowania plastików się wyłamują. Oczywiście w motocyklu noc takiego się nie działo, ale w głowie było.. Dlatego w pełni rozumiem nawijanie kilometrów asfaltami gs-em 1200 bo on zwyczajnie nie czuje gorszej jakości asfaltu. Zawieszenie jest zestrojone - moim zdaniem - właśnie pod takie podróże.

    Ja wiem że teraz napiszesz, że gtl to nie fjr, że to wręcz płynie niezależnie od rodzaju drogi.. ale nie. Wg mnie akurat drogowy target dla tych dwóch motocykli jest ten sam. Najlepiej się czują mając pod kołami dobry asfalt.

    nic dodać nic ująć! Pierwszy szczękościsk to droga do Lwowa i pojeżdżawka po Lwowie na K1300GT. Wtedy przyszła pierwsza myśl o powrocie do GS-a. Jak trzeba to też ponad 200km/h poleci. Tylko po co? Za to już nie zwalniam przed leżącymi policjantami. No i do Dywanu z Guralem dojechałem na równo! :D

    • Like 4

  5. 21 godzin temu, arthurr napisał:

    Znam zasadę, że nie jeździ się bez ciuchów. Sam o niej trąbię. Niestety  - nie zastosowałem się. Pojechałem "tylko sprawdzić" czy przeszczep koła się przyjął. Złapałem shimmę przy ok 120. Nie opanowałem, jebłem na asfalt przy (pewnie, nie dało się patrzyć na licznik) ok. 80. Motocykl przeszurał jakieś 30 metrów po asfalcie (są ślady) krzesząc iskry (dobrze, że zrobiłem stelaże), ja za nim. Sytuacja nie do opanowania choć walczyłem. 

     

    Nie chcę o tym gadać, nic mi nie jest, żyję, piecze ale się zagoi. Wklejam to tylko ku przestrodze. Uczcie się na moich błędach. Ubierajcie się nawet po bułki.

     

    Kuruj się! Zdrapki powinny do końca lipca się zagoić...


  6. 15 godzin temu, ben napisał:

    https://www.otomoto.pl/oferta/triumph-tiger-800-xc-abs-tylko-14615-km-raty-0-transport-cala-polska-ID6D8eNy.html?

    Ktoś coś podpowie o motocyklu  ? Diler z wybrzeża , godny sprzedawca ? 

    opinie o sprzedawcy bardzo różne...nie chcę się wypowiadać.

    Może w razie czego tu będzie można sprawdzić moto?:

    https://trojmiasto.triumphpolska.pl/contact-us/

    odległość tylko 3 km...

     

    • Like 1

  7. 6 godzin temu, NorthWest napisał:

    @ xel - montowałeś to do 800tki? Da się to ogarnąć bez uczonego elektryka? Jak jasno świecą / poprawiają widoczność?

     

    5 godzin temu, xel napisał:

    Nie montowałem, pozbyłem się :)

    Widoczność motóra poprawiają na pewno, bo się świecą punkty, widziałem jadący za mną motek na takich światłach i jest dobrze widoczny. Co do oświetlania to by się musiał wypowiedzieć ktoś, kto rzeczywiście używał. Co do ogarnięcia to tak, trza se tylko dosztukować oczka i bezpieczniki, bo w zestawie masz tylko lampę z kabelkiem (x2) i włącznik.

    Gural był świadkiem jak wypierd...em to gó..no do śmieci po 2 miesiącach wiecznych problemów. I nawet nie zastanawiałem się nad segregacją, poszło do "zmieszanych"

    • Like 5
    • Thanks 2

  8. 15 godzin temu, xel napisał:

    @cykli, czyżbyś wymienił był skutera już?

     

    12 godzin temu, JeyJey napisał:

    Chyba ktoś podjedzie na zlot 2020 ,1250   

    trzy lata darcia łacha ze mnie przy każdej okazji przyniosło efekt :D taki jest plan!

    A tak na serio, najpierw motorynka Romet, potem Simson Enduro, długa przerwa, Dakar F650, R1200GS, K1300GT no i po 10 latach powrotu do dwóch kółek wiem do czego i jaki motocykl jest mi potrzebny. A że nie stać mnie na 3 motocykle (jak kiedyś stwierdził Dakarowy, najlepiej mieć trzy-do orania, do lansu i do jeżdżenia), wybór był (dla mnie) jednoznaczny.

    • Like 6

  9. W każdym (chyba) salonie BMW na pokaz stoi BMW R1250GS Adv. oczywiście wszystkie z ubiegłego roku produkcji. Do tego ileś tam sztuk zalega w magazynach. Roczek przeskoczył na 2020 i sprzedawcy (nie tylko motocykli) robią co mogą żeby upłynnić towar z ubiegłego roku przy zachowaniu maksimum zysku, bo za kwartał będą już stały z tegorocznym VIN w salonach. Na szczęście można przebierać w ofercie salonów, bo zagrywki marketingowe sprzedawców są bardzo kuszące.

    Paweł, jak jesteś zainteresowany, to informuję: cena "zwykłego" BMW R1250GS (nie Adv) zaczyna się (w zależności od salonu) od około 67-70 (brutto) tys za "golasa", no i po dobraniu dostępnych pakietów (np. touring 7 tys brutto, comfort  2,5 brutto, dynamic 4,5 brutto - tu ceny w salonach są takie same) robi się 80-85 (brutto) tys a po uzbrojeniu w gmole, kufry i dodatkowe akcesoryjne pierdoły dobija w zależności od fantazji zamawiającego i elastyczności sprzedawcy do 96-108 (brutto) tys. Na modele zamówione w styczniu czeka się co najmniej do kwietnia...

    Dane świeże ze stycznia, podaję brutto bo nie jestem  VAT-owcem.

    • Like 2
×