ARG

No cóż, nie przebrnąłem przec cały tekst więc nie wiem czy m focisz (może potem doczytam) ale zdjęcia roisz ładne :) Ps. Da się nurkować mając okulary?

Myślę, że licznik sam się przekręcił w wyniku pokonywanych kilometrów ;-)

Szanujemy założenia, ale może warto koledze wytłumaczyć co i jak. A jak chce faktycznie moto z przebiegiem do 30 kk to poleciłbym mu poszukiwania moto w germanii ;)

Cześć.

Znaczy motor był jeżdzony w terenie? :shock:

Ja się już pogóbiłem oczym tu mówimy :roll: . D800 to poziom zdjęć, przy któym nie widzę pixeli. Po prostu nie lubię pixeli, czy algorytmów które je rozmazują. Za parę lat pewnie będzie to dostępne dla przeciętnego śmiertelnika. Ale i tak lustro > kompakt :twisted: . I zdjęcia ofk robimy dla frajdy, nawet w trybie "Auto" ;-)

Ładne zdjęcia :)

Zdjęcia są fajne (oglądnałem te z maroka). Kompaktem można robić fajne zdjęcia, zgadzam się. Wiadomo, że to człowiek a nie aparat robi zdjęcia. Z drugiej strony techniczna jakość zdjęcia będzie lepsza w lustrze. Chociaż jeśli pojawi się kiedyś kompakt pozwalajacy robić takie zdjęcia http://pliki.optyczn...00/DSC_8015.JPG to chętnie nabędę.

Mój pierwszy cyfrowy aparat to taki ambitniejszy kompakt i już po pierwszych zdjęciach nauczyłem się, że trybu auto się nie używa. Po kilku następnych wiedziałęm że w kompakcie ISO powyżej 200 się nie nadaje do niczego. Nie miał stabilizacji więc szybko poznałem co to tryb preselekcji migawki albo statyw. W międzyczasie musiałem doczytac coś o korekcie ekspozycji, histogramach etc. Żeby nie było, dalej nie umiem robić zdjęć i źle kadruje. Fajne macie te kompakty, jeśli robią satysfakcjonujące zdjęcia w auto :). Teraz to już nikt nie zechce skomplikowanego aparatu od Doodka :(.

Niech będzie, że tylko o gabaryty, tylko co z tego skoro jakość zdjęć tych kompaktów jest z reguły niezadowalająca. Znaczy jeśli kogoś zadowala to ok. Ja po sezonie spędzonym z "małym kompaktem" jestem raczej rozczarowany. Da się tym robić zdjęcia ale to nie to. Nadaje się jako drugi aparat gdy trzebba cyknać coś na szybko i tyle. Podobało się to pojęcie względne. Natomiast jeśli ten kompakt miał lepsze parametry tecgniczne niż lustro to brawa dla samsunga. Może jestem dziwny, znaczy pewnie jestem, bo nie lubię formatu pocztówkowego a fotki oglądam na kompie. Z tego powodu lubie gdy pixele nie gryzą w oczy etc. Ale podsumowując dskusję, to jeśli aparat pochodzi z dobrego źródłą wolę używane lustro niż kompakt w tej samej cenie.

Jasne, tylko kompakty mają raczej słabszą optykę niż lustra nawet z kitowym obiektywem. Ofk aparat warto wybierać uwzględniając swoje umiejętności ale też nie mówimy o jakimś pełnoklatkowym lustrze za 15k etc.

Małe bezlusterkowce są do dupy a większe mają gabaryty lustra. Za cenę nowego jako takiego bezlustra lepiej kupić używane lustro, zwłaszcza że te alfy nie są jakieś strasznie ciężkie.

Hej!

Jestem nawet za, aby tylko kolejność przejazdu była dowolna, bo nie wiem czy bez GPSa idzie ogarnąć taką trasę :?

Pomijając wysokość 800 jest jednak sporo mocniejsza i jeśli szukasz czegoś na pierwsze moto to nie wiem czy to optymalne rozwiązanie. Inna sprawa jeśli masz już jakieś doświadczenie.

Cześć :)

Też tak myślę. To z reguły są ludzie, którzy nie mają nic do stracenia a przestępczość jest jedyną drogą na zasmakowanie lepszego życia.

Ja to czegoś nie rozumiem. W jednych topikach piszesz, że masz 18 lat, skuter i prawko A2, a potem bierzesz pod uwagę GS1200 :roll:. Chyba, że na forum jest ze dwóch urzytkowników i nicku Tornado :?

Pytanie trąci trochę trollingiem. Zasadniczo liczy się stan techniczny i to ile w moto trzeba włożyć, a nie przebieg sam w sobie.

Oczywiście taka osłona ma praktyczne zastosowanie. A poza tym moto ładniej wygląda, zatem w moim przypadku głównie dla lansu ;-)

Czy naftą można czyścić każdy rodzaj łańcucha? Chodzi ofk o te nieszczęsne X,O ringi?

Skoro temat o łańcuchach. Wygląda na to, że z kilku ogniw "wyłażą" X czy O-ringi. To normalne zużycie, czy może czyszczenie szkodzi? Łańcuch czyszczę co jakiś czas używając czyścidła, któe wg. producenta mże być stosowane do łańcuchów z różnymi "uszczelnieniami". Oczywiście smarowidła mu nie żałuje, przebieg łańcucha jakieś 9 tys km. naciąg w normie.

Ale ja doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Im nowsza konstrukcja tym bardziej onbawiam się używek, może to irracjonalne nie wiem, ale tak mam. Po prostu ciekawi mnie jak sprzedają się te pojazdy (tzn. ogólnie w miare nowe motocykle) bo to jednak nie 650 za 10-15 tys.

Masz rację, cena nowego to około 43 tys, mimo to skłaniałbym się ku nowemu.

Ciekawe jak te motocykle się sprzedają (mam na myśli tą 800) przebieg co prawda wygląda na prawdziwy, wyposażenia jest sporo ale w tej cenie chyba brałbym nowy.