Skocz do zawartości

ARG

Użytkownik
  • Zawartość

    1 842
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez ARG


  1. Dnia 29.06.2017 o 10:59, BrunoJ napisał:

    vin rozkodowałem z linków na forum, ale nie znalazłem chyba niczego specjalnego, pomijając ze po niemiecku wiec teges. Sa podane cztery opcje, z czego dwie jakieś dziwaczne w ogóle. Przeglądam teraz papiery czy cos może jest tam napisane. Probuje doczytać czy jest założone ograniczenie na moc, bo są dołączone jakieś umyślne papiery, tylko jeszcze nie rozszyfrowałem czy to jest na założenie ograniczenia, czy na jego zdjęcie. Ale to spoko, zbiorę zestaw pytań do kupy, i założę swój wątek, żeby nie plątać tutaj.

    W mojej rurze nie ma zaślepki na końcu, ale w srodku jest prawie zamknięte (zwężenie rury z małymi szparami).

    Co do wysokiej kanapy na niskim motocyklu, to mimo wszystko różnica jest - wysoka kanapa zmienia trochę pozycję względem podnóżków, nie tylko ziemi. A w tym konkretnym przypadku być może zbiorniki wymuszają inne ułożenie kolan.

    1. Wysokość możesz sprawdzić porównując numer amortyzatora tylnego z opisem na bmw store. Chyba że moto to jakaś rzeźba.

    2. Zdławione moto ma inny ogranicznik na przepustnicy. Koszty tego elementu niewielkie a na forum powinny być z porównaniem jak wyglądają.

    3. Wydech masz prawdopodobnie zupełnie normalny.

     


  2. 7 minut temu, Jarek napisał:

    Dlaczego zatem statki, mosty i wielkie konstrukcje są nitowane, a nie spawane? ;)

    Takie pytanie bo mnie się wydaje, że .... ;)

    Obecnie kadłuby i poszycia statków są raczej spawane. Rodzaj łączenia zależy pewnie od rodzaju materiału,wymaganej wytrzymałości połączenia, warunków pracy czy tam rodzaju obciążeń. Nie zamierzam się sprzeczać, nie jestem mechanikiem. Miałem wątpliwości czy przy drganiach zaprezentowane rozwiązanie zapewni konstrukcji wystarczającą trwałość.


  3. Dnia 8.06.2017 o 20:27, mirkoslawski napisał:

    Oprócz wyglądu - jakieś uwagi?

    Pytam bez złośliwości - dla mnie wygląd to naprawdę 7 rzędna sprawa. Bardziej wartościowe będą jakieś "merytoryczne" opinie (jeśli to nie problem) ;)

    Wygląd nie ma większego znaczenia, natomiast nie wiem jak wygląda wytrzymałość tych nitów. Wydaje mi się, że lepsze byłoby spawane wzmocnienie.


  4. Tak. A teraz doświadczenia i eksperymenty:

    1. Remont DRZ nie powinien zruinować finansowo, w swoim motku wymieniałem tłok z cylindrem a teraz będę wymieniał chłodnice. A moto generalnie jest fajne.

    2. Wymiana amortyzatorów - wymieniałem w GS i chyba szkoda sensu. W DRZ nie wymieniam zawias i tak przerasta moje umiejętności ;) zamiast tego lepiej poprawić technikę jazdy.

    CRF250L waży 144 kg to imo sporo. Nie wiem jak się to sprawdzi przy dłuższych wyjazdach, w np. DRZ czasem brakuje mi 6 biegu. Przy kwocie bliskiej 40 tys zastanowiłbym się nad AJP albo CCM. No i jeśli kupno nie jest pilne to może wyjdzie jakiś ktm390 adv.


  5. W takiej Sierra 2 są dwa przedsionki ;). Plusem tego z decathlonu jest inny sposób przyczepiania sypialni (nie ma tu większego znaczenia z jakiego materiału będzie stelaż). Za to nie wie jak wygląda opcja rozłożenia samego tropiku (fajna rzecz jak się rozkłada namiot w deszczu). No i cena.


  6. Jeśli kupujesz tańszy namiot to pewnie będzie miał stelaż z włókna. Proponuje rozłożyć/złożyć i zobaczyć czy będzie pasował. W razie czego aluminiowy można kupić albo w decathlonie albo jakimś sklepie turystycznym. Rurki stelaża trzeba czasem dopasować (przyciąć) co nie jest wielkim problemem. Ja wymieniając brałem pod uwagę nieco niższą masę oraz to, że rurki alu są krótsze (znaczy takie wybrałem)


  7. Rozumiem, o co ci chodzi ale widać polityka firmy jest inna. Przypuszczam, że BMW chce być jednak marką premium. Taki  Bentley, też mógłby sprzedawać tańsze samochody, ale nie sprzedaje. Towar jest drogi, bo ma być drogi, aby nie każdy mógł go kupić. Na razie cie nie stać, ale za 3-4 lata może uzbierasz na nowe BMW, wówczas dołączysz do tego  elitarnego grona. I na tym polega polityka sprzedaży. Na jednego potencjalnego klienta, dla którego GS1200 to motocykl przypada kilku osobników z kasą, którzy chcą pokazać, że ich stać etc. i to oni są targetem. Nie chcą w swoi gronie peasanta, który po kilku latach zbierania kupił jakąś używkę. Obecnie więcej zarabiają tworząc image produktu nie dla każdego niż przodu, który jest dobry i powszechnie dostępny. Taki świat, adapt or die ;).

×