Skocz do zawartości

Kropka

Użytkownik
  • Zawartość

    2 261
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    2

Posty dodane przez Kropka


  1. 3 godziny temu, Marcin N napisał:

    NC500X ? jest coś takiego?
    Chyba CB500X

    Bardzo przyjemny motocykl. Ania posiadajaca 165cm wzrostu była nim zauroczona. Byliśmy swego czasu nawet gotowi go nabyć, ale trafił się X-C, tym bardziej że mam słabość do sieczkarni rotaxa.

    Więc jeśli nie jesteś demonem prędkości i atomowych przyspieszeń to rozsądna propozycja

    taptarapta
     

    Jeżdzę CB500X już szósty sezon i jestem bardzo zadowolona. Zjeździł Białoruś, kawał Polski był na Ukrainie, w Szwajcarii Saksońskiej,  i takie tam codzienne jazdy do pracy. Pali niewiele, 4,5/100 km. Demonem prędkości nie jest, ale spokojnie trzyma tempo za jadącymi bez szaleństw.   


  2. 9 godzin temu, ben napisał:

    .....

    Jeszcze jedno kozaczki forumowe , przyznać się...  Kto wyciąga ze zmywarki umyte ?:D

    Ja ;-)

    8 godzin temu, JacekJ napisał:

    Ta co padła, to właśnie AEG. Kilka razy ją naprawiałem, drobiazgi, wady fabryczne. Jest już zużyta, kratki pordzewiałe i cieknie z kilku miejsc. Nie ma sensu łatać. Swoje zrobiła, teraz na śmietnik. Traktujemy ją po ludzku po prostu.

    Tak w ogóle, to sam wszystko naprawiam, bo serwisy, mechanicy itp. specjaliści doprowadzają mnie do szału ignorancją, głupotą i lenistwem umysłowym. W dobie internetu nie jest to skomplikowane, a mi dodatkowo sprawia frajdę.

    My też mieliśmy ciekawą przygodę z pralką. Pralka wtedy czteroletnia Elektrolux (dla zainteresowanych) pokazała bląd nie chciała prać. Zawołaliśmy serwis, przyszedł fachowiec posiedział przy niej około godziny, powiedział że padł programator, nowy około 700 PLN więc nie ma sensu kupować lepiej nową pralkę. Skasował oczywiście za tą zdawałoby się trafną diagnozę. Prawie kupiliśmy nową pralkę nawet oglądaliśmy już w sklepie, ale żadna nam się nie spodobała. Ale MT stwierdził, że jeszcze on do tej pralki sam osobiście zajrzy. Po 15 min stwierdził, że programator jest ok, padła tylko grzałka a, że technika już balszaja w niej to pokazywała błąd. Skruszony "fachowiec" przyjechał na drugi dzień i wymienił grzałkę a skasował tylko za samą część. Od tego czasu minęły kolejne 4 lata a pralka pierze ... 

    Jest to bardzo bardzo przykre, bo nie każdy musi znać się na naprawie pralki, zwłaszcza, że coraz więcej w urządzeniach elektroniki. Strach oddać cokolwiek do naprawy. Nie każdemu samodzielne naprawy sprawiają frajdę. A poza tym nie można znać się na wszystkim a pieniądz musi krążyć. Ja płacę serwisantowi czy malarzowi za ich usługi a oni mają wtedy kasę żeby płacić nam np. za opracowanie projektu itd.  


  3. Nie Kaes, ja już żyłam w tym systemie. Białoruś mi się podoba bo według mnie jest przyjazna dla turystów i tyle. Wolę ten kierunek niż zachód, gdzie jest brudno i strach brać udział w zorganizowanej imprezie bo nie wiadomo gdzie i kiedy coś wybuchnie.

    A nie podoba mi się właśnie to, co jest socjalistyczne w polityce zachodu, bo dlaczego ktoś za mnie w sposób scentralizowany ma decydować co robić z moimi pieniędzmi? I dlaczego mam płacić tym większą karę im więcej zarabiam? Żeby obszczymurek mógł z mojej pracy spokojnie pić, bo nie ma większych ambicji i na to zasiłek mu wystarcza?

    Nie byłam nawet jednego dnia bezrobotna, a jak nie będą zabierać zarobionych przeze mnie pieniędzy, to z oszczędności dam radę przetrwać te trzy miesiące szukając pracy, a jak nie to pójdę do takiej która da mi szansę przeżyć, nawet kosząc trawę.

     

    Trochę mnie poniosło, ale koniec tej dyskusji (przynajmniej z mojej strony), bo jak ktoś powiedział, że dyskutuje się nie po to, żeby przekonać adwersarza, tylko po to, żeby utwierdzić się we własnych poglądach. A ja już jestem w nich utwierdzona ;-).    

    • Like 1

  4. @KaeS podobnie to wygląda jak zrobisz porównanie cen w sklepach i zarobków w Polsce i w zachodniej Europie. Ja nie mówię, że oni dużo zarabiają, ja tylko mówię, że należy zlikwidować zasiłki i zamiast tego wprowadzić na przykład roboty interwencyjne - jak nie chcesz pracować kosząc trawę, znaczy masz z czego żyć.

    U mnie na roku największe stypendium socjalne dostawał najbogatszy chłopak. Ale jego rodzice nie wykazywali żadnych dochodów, więc mu się należało ;-).   

    • Like 1

  5. Z tego co gdzieś kiedyś czytałam ADAC jest tylko dla mieszkańców Rzeszy Czwartej. Na stronie stater jest napisane o tym, że są jedynym partnerem ADAC w Polsce i oferują assistance. Ale według mnie partnerem ADAC są w sprawie realizacji zleceń ADAC na terenie Polski, a assistance mają swoje albo wspólpracują z jakąś firmą ubezpieczeniową, ale nie wygląda mi to na sygnowane przez ADAC.

×