Skocz do zawartości

krzbur

Użytkownik
  • Zawartość

    289
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez krzbur

  1. krzbur

    Ciekawe miejsca - rzeka Piva - Czarnogóra

    A co kanion się nie zgadza :) ? Chyba ten sam :)
  2. krzbur

    Ciekawe miejsca - rzeka Piva - Czarnogóra

    Od innej strony :)
  3. krzbur

    Co zabrać na wyprawę

    Fajny ten Jetboil. I skuteczność ma konkretną. A wejdą do niego dwa takie kartusze (litrowego w sensie)? Ze zrywaniem opony jest tak, że jeśli przy tych konkretnych oponach już to robiłeś to możesz brać łyżki itd. Jeśli ewentualnie będziesz miał to robić pierwszy raz na środku zadupia to nie ma co tych łyżek brać nawet. Już lepiej zdjąć koło. Niech ktoś inny je podwiezie do cywilizacji. I tam zawołać assistance i tyle (albo od razu do warsztatu jakiegoś). Dodatkowo jeśli motocykle są takie same a tylko jedna osoba ma assistance i ktoś złapie gumę (nie ten co ma assistance) to można... . Zresztą już się pewnie domyślasz co :) . Kiedy tą Rumunię planujecie? Bo w sumie też się zastanawiam nad nią w okolicach majówki. Tylko, że bardziej off.
  4. krzbur

    tuby motokeg

    Pod tłumikami do stelaża od kufrów bocznych.
  5. krzbur

    tuby motokeg

    No ale już nie mają. Termin realizacji 2-6 tygodni. To równie dobrze sam mogę sobie od chińczyka zamówić :). Ale na aliexpress też się pokończyły aukcje. Coraz bardziej się nad tym zastanawiam. Już go pytałem.
  6. krzbur

    Co zabrać na wyprawę

    Ogólnie jak najmniej. Ze 2 koszulki na zmianę. Jakiś dresik, jakieś adidaski, polar jakiś (nie za gruby, jak coś to możesz jeszcze kurtkę moto założyć przecież). Proponuje termoaktywne wszystko bo szybko schnie po praniu i srebrna nitka sporo daje (rzadziej trzeba prać). Z małych rzeczy, które cieszą ale na początku się o nich zazwyczaj w pośpiechu zapomina: szare mydło, jakąś szczotkę małą do szorowania butów i ubrań, igłę i nitkę, zapałki sztormowe, kawałek jakiejś linki trochę grubszej co by w razie czego też dało się na niej motor holować, jakąś latareczkę małą sprytną, kilka ogrzewaczy chemicznych, jakiś mały pojemniczek z przyprawami, cukier i herbata czy kawa. Najlepiej popakować to w woreczki i podpisać. W narzędzia się nie baw jeśli jesteś w zasięgu assistance. Ewentualnie dętki bo mogą nie mieć. Co do przygotowywania jedzenia to menażka zwykła harcerska do tego kartusz 230g (wchodzi do środka) i jakikolwiek palnik w zupełności starcza. Ja na krótsze trasy biorę kuchenkę metalową na tabletki wielkości paczki fajek z 4 tabletkami w środku i metalowy kubek. Na dłuższe trasy teraz wpadłem na pomysł, żeby termos esbita na jedzenie kupić 0,7 litra. Z rana kupujesz jakiś słoik fasolki, albo robisz spaghetti z sosem albo cokolwiek. Robisz litr, tak ze 300-400g zjesz i reszta do termosa i cały dzień gotowanie z głowy. Ewentualnie podgrzać. To dobre jest jak się nocuje gdzieś w górach ze względu na misie. One szukają jedzenia na węch. Najbardziej przyciąga chleb. Liofilizowane jedzenie jest hermetycznie zamknięte. Nigdy nie jadłem ale się tak zbieram, żeby kupić ze 2 takie paczki kiedyś i spróbować.
  7. krzbur

    Cross

    To radze znajomemu się dobrze zastanowić bo dwusuw a czterosuw to ogromna różnica w stylu jazdy.
  8. No właśnie nie chce się przejmować :) . Od tego wymyślono ubezpieczenia. A pytałem głównie o to czy ktoś przerabiał już może temat wożenia lustrzanki i obiektywów ze sobą w terenie i jest w stanie coś podpowiedzieć.
  9. O tym, że na wojnie ubezpieczenia nie działają to już słyszałem :) . Zresztą nie mam najmniejszego zamiaru się tam zbliżać :) . Fajna rzecz ta głowica. Chodzi mi o to, żeby nie wozić ze sobą statywu jak będę chciał zrobić zdjęcie z kilkusekundowym czasem. Motor jak już stoi to się nie giba to po co mi statyw :) . Tylko właśnie jakiś zacisk na rurkę i z głowicą z drugiej strony by się przydał. Przyczepiłbym ją gdzieś do stelaża od kufrów. A z ubezpieczeniem to się muszę po prostu przejść do jakiegoś fotojokera np. i pogadać. Tylko, że pewnie w np. jakimś Maroku to już nie będzie obowiązywać. Tylko na terenie Polski pewnie. Wtedy tylko chyba jako bagaż będzie się to dało ubezpieczyć.
  10. No akurat ciężko o coś bardziej odpornego bo tego typu aparaty są używane do robienia reportaży wojennych (tzn. do tego są typowo niezniszczalne modele ale wszystkie lustra za takie pieniądze muszą być wytrzymałe bo nikt ich nie kupuje, żeby dzieciom w domu zdjęcia robić). Dla porównania samo body waży ponad kilogram. I zależy mi na tych obszarach, w których taki sprzęt daje przewagę nad zwykłym aparatem. Tzn. np. zdjęcia gwiaździstego nieba czy pełna dynamika i ostrość przy robieniu zdjęć mgieł w górach o wschodzie. Bo w pełnym słońcu to oczywiście zgadzam się, że to nic nie zmienia za bardzo jaki się ma aparat. Myślałem też nad przyczepieniem gdzieś do motocykla głowicy od statywu. I tak jak pisałem nie mam zamiaru używać go podczas jazdy. Zatrzymuje się i tyle. I tak robię bardziej na manualu niż auto. Torba na bak też byłaby wymiarami specjalnie dobierana pod taki zestaw i tylko do przewożenia elektroniki by służyła. Ewentualnie hard case pelicana ale jednak wolałbym mieć go z przodu, żebym nie musiał zsiadać, żeby go wyjąc. Najbardziej to bym chciał po prostu zajść do sklepu i kupić go razem z ubezpieczeniem, które gwarantuje mi, że będzie mi on działał na terenie całej europy czy nawet świata. A jak nawet z własnej winy go uszkodzę to jak najszybciej mi go naprawią. No ale tutaj jest Polska niestety i na każdym kroku będą próbowali mnie wydymać na takim ubezpieczeniu. Tzn. nie ma takich ubezpieczeń nawet dla osób fizycznych bo nikt tego nie kupuje. Teraz dopiero ruszają z ubezpieczeniami na smartfony. No ale powoli już rozgrzebuję temat. W UK są fajne ubezpieczenia właśnie tego typu ale trzeba tam mieszkać, żeby je wykupić. A jak coś to zawsze będę mógł na weselach zdjęcia robić :) Ewentualnie kręcić teledyski disco polo :)
  11. Delikatnie odkopuję ale jak jest ktoś z doświadczeniem to może coś podpowie. Otóż mam zamiar iść w system nikona na moto tylko, że FX a nie DX. Kiedyś bawiłem się trochę w fotografię i jeśli teraz już jeżdżę po świecie i względnie stać mnie na taki sprzęt to postanowiłem sobie kiedyś taki sprawić. Tzn. aktualnie to robię na kliszach b&w i mam zamiar najpierw dokupywać obiektywy. Potem body. Tzn. wszystko będzie uzależnione od ewentualnej możliwości ubezpieczenia tego sprzętu w Polsce od producenta a w trasie jako bagaż. Bo w naszym kraju nie ma normalnych ubezpieczeń tego typu. Więc reasumując docelowo coś w granicach nikon d610 + 50/1.8 + 70-200/2.8 (używka sigmy - aż taki zarobiony, żeby nikkora brać to nie jestem :) ) + jakiś fisheye kiedyś. I to w tank bagu wolfmana z jeszcze dodatkowo porobionymi z karimaty przegródkami. Jest ktoś może w stanie coś podpowiedzieć np. co do przewożenia. Lustro tej klasy jest raczej przystosowane do ciężkich warunków. Tzn. np. jest norma, że musi przetrwać upadek z jednego metra. Dodatkowo hermetyczne zamknięcie itd. Widziałem patenty typu przewożenie takiego sprzętu w miejscu centralki w walizkach pelican. Jednak wolałbym mieć go z przodu ze względu na dostępność. Co fakt bardziej off-owo wolę jeździć ale bez jakiegoś piłowania na siłę. Bardziej turystycznie. Może ktoś się podzieli doświadczeniami z używania lustra w trasie. Od razu zaznaczam, że do dynamicznych ujęć podczas jazdy będzie go pro a nie aparat.
  12. krzbur

    Software nawala

    No ja chyba z 5 lat miałem jeden i ten sam system i wszystko działało jak powinno. A sporo miałem aplikacji różnych bo do pracy potrzebowałem. Też gier. Ostatnio tylko na 64 bity przeszedłem. Jeśli się ogarnia w miarę jak to działa to zwykły darmowy antywirus wystarczy. Ale jak ktoś nie ogarnia i ma zamiar po prostu korzystać a nie wnikać w cwaniactwo ludzkie to może sobie kupić antywirusa nawet za 50-100 zł za rok. Będzie miał całą ochronę w jednym miejscu włącznie z ewentualnymi atakami, keylogerami itd. Oczywiście nie zwalnia to do końca z myślenia ale daje spore pole do popisu :) . Instalowanie oddzielnie antywirusa, oddzielnie firewalla (zupełnie nie potrzebny) i jeszcze jakiegoś wynalazku od śledzenia wykonujących się procesów po prostu śmieci. I na dodatek gryzą się ze sobą. A i tak nie pokrywa to wszystkich możliwości. Na dodatek w każdym są reklamy i jakieś okienka dziwne, które wnerwiają. A od tego wszystkiego komp zamula.
  13. krzbur

    Software nawala

    Tak szczerze to proponuję zrzucić wszytko i go sformatować i zainstalować od nowa albo przywrócić system. Wbrew pozorom to o wiele szybsze wyjście niż kombinowanie jak coś naprawić. Szczególnie jeśli jakieś anti-malwery i inne wynalazki trzeba instalować. Przy starcie systemu będzie skrót do system recovery. Nie ma sensu po nocach siedzieć i kombinować :) I jakby znowu po czasie coś się działo to nie głupim wyjściem jest kupienie jakiegoś płatnego antywirusa.
  14. krzbur

    Software nawala

    Memcheck nazywa się programik do sprawdzania pamięci. HD Tune do sprawdzanie prędkości dysku. Jeśli dysk seagate to sea tools jest narzędziem do przywracania dysku do stanu z fabryki. Ale wywala się całkowicie, że blue screen czy, że po prostu wisi? Zacznij od tego co pisał Geoborek: rozkręć co się da i wyjmij i jeszcze raz podłącz tzn. ram i dysk.
  15. krzbur

    dodatkowe halogeny ledowe

    Ale idzie mu jeszcze manetki podgrzewane dołożyć? Bo bez tego to nie ma życia :) . I pamiętaj, że X nie ma kopki :). To jest duży plus na stronę lc4.
  16. krzbur

    dodatkowe halogeny ledowe

    Ile X ma w ogóle alternatora wat? Od jakiegoś czasu na lc4 trochę się napaliłem a tam jest chyba 200W. X wypada jakoś lepiej w tej kategorii? Duża jest różnica w poborze prądu przez silnik w przypadku wtrysk/gaźnik? Wiem, że mogę sobie poszukać i znaleźć ale może akurat będzie ktoś kto będzie od razu wiedział :) .
  17. A nie będzie za krótka przypadkiem? :) Zacny sklep do kupowania tulejek i śrub do stopki :) Czyżby jakieś zamówienie publiczne ? :) Jak to było w Superprodukcji: -Widzisz Władziu tą sklejkę? -No widzę. -A zaksięgowana jako mahoń.
  18. krzbur

    dodatkowe halogeny ledowe

    Ja to jestem zwolennikiem, żeby główna lampa miała homologację, żeby można było panowi funkcjonariuszowi powiedzieć z czystym sercem "Idź pan sobie" (no i żeby nie oślepiać też :) ). Ale też, żeby w miarę sensownie świeciła. Tzn. żeby po normalnych drogach dało się z nią jeździć po nocy. Mam na myśli sprzęty pokroju lc4 enduro albo x-ch. No i oczywiście mówię o momencie wyjeźdzania z bagien :) . Są takie akcesoryjne ale drogie jak cholera. Z tego co zauważyłem to w miejscach w których mocne światło jest naprawdę potrzebne i bezpiecznie jest je mieć to prawo jako takie raczej nie obowiązuje :) . Więc moim zdaniem coś homologowanego, żeby nie było, że nie ma. A poza tym to tylko sensownie umiejscowione ledy włączane kiedy jest potrzeba. Mały pobór mocy, duża jasność i skupienie, małutka masa i wymiary. Czego chcieć więcej. Tylko kwestia, że naprawdę jasne są drogie.
  19. krzbur

    dodatkowe halogeny ledowe

    http://faq.f650.com/GSFAQs/AftermarketGSLightsFAQ.htm Jakby ktoś nie widział jeszcze to tu jest parę patentów na doczepienie lampek.
  20. krzbur

    dodatkowe halogeny ledowe

    Trochę mało odporne na gleby miejsce montażu.
  21. krzbur

    Zamiar kupna Dakara

    Po kształcie "wzorku". Rozkładzie otworów w tarczy (tych, żeby się szybciej chłodziły). Takim fajnym czarnym wykończeniu na rantach (na zdjęciach tego nie widać). I po rowkach, w których chowają się łby śrub. W niektórych zamiennikach tarcza jest chyba płaska bez rowków (tylko otwory). Dodatkowo TRW na przód ma na starcie 4mm grubości a nie 5. Tu masz zamienniki, które kiedyś wygrzebałem jak musiałem wymieniać. Oryginały w katalogach bmw znajdziesz. NG - NG324, NG325 TRW - MST330, MST337
  22. A koniecznie nówki szukasz? Miałem sporo czasu konica minolta A200. Kiedyś pod 3000zł za niego zapłaciłem. Ale ostatnio mi spadł i się antischock zwalił i winieta w prawym dolnym rogu jest i trochę na poważniej w lustra mam zamiar iść bo się kiedyś już w to bawiłem. Ale jak wszedłem na allegro to używka za 320zł jest a ma wszystko co potrzebujesz. W tym sensor 2/3 cala a nie 1/3 jak w małpach. Ogólnie bardzo fajny aparat z możliwością pełnego manuala (także balans bieli). I wbrew pozorom bardzo kompaktowy, zoom ekwiwalent 28-200mm i całkiem znośne światło. Do tego za 200zł telekonwerter i masz 300mm jakby brakowało. Wszystkie aparaty w tym formacie będą robić podobne zdjęcia. Różnica zaczyna się dopiero jak masz lustro i reporterskie szkła, które ma światło 1.4 przy 50mm czy 2.8 przy 200mm na pełnej klatce. Tzn. mogę się mylić bo technologia na pewno poszła do przodu ale żeby aż tak, żeby zdjęcia zrobione sprzętem sprzed 6-7 lat były inne niż z dzisiaj to wątpię. Fizyki raczej nie przeskoczysz.
  23. krzbur

    Zamiar kupna Dakara

    Ale jak to uargumentował ten mechanik? Toż to standardowy zabieg. Trzeba tylko interfejs mieć.
  24. krzbur

    Kask

    No to ja mam podobnie. Zresztą myślę, że po 5-7 latach przy moim sposobie używania to byłby już nieźle podrapany i coś tam na pewno by już zdążyło odpaść albo się połamać więc i tak potrzebowałbym nowy po takim czasie :) . A jest jakiś drogi kask z daszkiem i blendą w ogóle?
  25. krzbur

    Zamiar kupna Dakara

    W sumie to nie wiem od czego te tłumiki takie czarne się robią. Jeśli tylko od jeżdżenia to podpowiem, że mój mający 65 kkm przebiegu ma chyba czystsze tłumiki. Tzn. oba wyglądają gdzieś tak jak w tym prawy. Nie ma żadnego mocno czarnego paska czy coś. A te paseczki (plasticzki) na boku to są tak zaprojektowane, żeby od razu po opuszczeniu fabryki poodpadały. Ich brak jest normalny.
×