-
Zawartość
62 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Days Won
1
Zawartość dodana przez zosta
-
Planuję w marcu wypad w Patagonię. Ponad dwa tygodnie jazdy w nieprzewidywalnej pogodzie. Spodziewam się, że może nas zlać nie raz. Nas, bo jedziemy 2up. I mam teraz zagwozdkę: w jaką torbę się zaopatrzyć? Po pierwsze cały sprzęt trzeba przewieźć samolotem, a po drugie: jakoś to co nie włoży się na siebie trzeba rozlokować na motocyklu. Zaklepane mam F700 z kuframi bocznymi po 30 litrów i dodatkowo mogę pożyczyć worek 60l. 60 litrów to mało (zaraz potem wsiadam na jacht, więc i żeglarskiego sprzętu muszę zabrać trochę). Przeglądam co w Internecie na temat toreb znaleźć można, ale trudno mi przekonać się do konkretnego rozwiązania. Wydaje mi się, że na spakowanie sprzętu najlepsza będzie The North Face Duffel 140l (coś takiego: http://www.thenorthface.com/catalog/sc-gear/equipment-luggage_duffels/base-camp-duffel-xl.html?variationId=D5Y&variationName=FLASHLIGHT%20GREEN%20/%20TNF%20BLACK) Powinna zmieścić kaski, buty, ubrania, a po rozpakowaniu można zwinąć w mały kłębek. Co do torby na bagażnik mam więcej wątpliwości. Powinna być oczywiście wodoszczelna, pojemna, ale też dobrze leżeć na bagażniki. Za długie będą zwisać po obu stronach. Jaki byłby największy praktyczny rozmiar? Patrzyłem na torby Ortlieb i OverBoard. Tych drugich nie można nosić na plecach, co jest minusem. Ciekawie, choćby z nazwy, prezentują się torby Patagonia. Jakie macie doświadczenia z torbami? Doradźcie.
-
Tak zrobię. ;) Że obładowane moto może być kłopotliwe wiem, ale przecież coś trzeba zabrać ze sobą.
-
Właśnie Otrlieb często jest mi polecany. Czy coś takiego 85 albo 110l ktoś z was woził na bagażniku? Pamiętajcie, że mam pasażera.
-
Witam szanowne grono. Właśnie nabyłem pięknego mało śmiganego gs-a w kolorze lekko majtkowym i liczę na Waszą pomoc w rozwiązywaniu wątpliwości, które na pewno będą się pojawiać. W garażu stoi też Dragstar i jak dotąd nie mogę się zdecydować, które moto przyjemniejsze. :)
-
Tak to wygląda... Zima coraz bliżej :(
-
A mnie się wyświetla, że zużyłem czterysta ileś tam z 500 KB limitu na załączniki. Może się nie znam...
-
Pierwsze wrażenia mocno pozytywne. Po tych kilkuset kilimetrach dupsko boli i kolana, ale plecy jak po jeździe Dragiem nie. To miłe ;) Dzisiaj przewiozłem nas po lekkich wertepach i to dopiero robi różnicę. Zaczyna z gs-em się lubić :) (Właśnie odkryłem restrykcyjny limit załączanych plików, więc zdjęcia nie będzie)
-
I dojechałem. 450 km nawinięte :)
-
Dla mnie to pewnie południe ;)
-
Tak też i myślę, że zamiast centralnego wygodniej przytroczyć torbę w razie potrzeby.Na krótkie trasy dostałem w komplecie miękką torbę na siedzenie i tankbaga.
-
Co do centralnego mam wątpliwości, bo to sporo wystające stworzenie. Warto?
-
Jeszcze nie jeździłem. Odbieram dzisiaj. :) Mała przejażdźka się nie liczy. Jutro mam 400km do przejechania to opinię sobie wyrobię.
-
Przeglądanie 30-tu stron nie kusi więc wybaczcie jeśli odpowiedź na dręczące mnie pytanie już padła. Wyszukiwarka nic nie pokazała... Zamierzam dokupić do gs650 kufry boczne i zastanawia mnie czy ich zamontowanie wpływa na komfort jazdy pasażera(ki). W oko wpadły mi Givi Trekker, ale wydają się być nieco zbyt kanciaste. Podzielcie się proszę doświadczeniami. A może lepiej pomyśleć o innym modelu Givi albo innym producencie? Nie macałem kufrów i raczej nie będę miał możliwości, więc wasze opinie będą mile widziane.