Moto Troter

Konkretnie którym? Z tych na jakich siedziałem wszystkie odpadały w przedbiegach co oznaczało, że sama pozycja nie zachęcała do próbnej jazdy. Mogłem jednak nie trafić na to co trzeba. Z chęcią jeżdżę na wszystkim co wyglada obiecująco.

Trailmax i przebieg ponad 24000 km. Zaliczyliśmy na nich wszystkie nasze wyprawy w pełnym obciążeniu. Może to kwestia techniki jazdy? Wystarczyły na tyle ile powinny uwzględniając właściwości gumy jako takiej.

Szczerze mówiąc nie wiem ale standardowa jak to w DL'u. Dla mnie (171cm wzrostu) idealna ale to kwestia przyzwyczajenia.

To bardzo dobre opony. Doskonale się trzymają na mokrym i suchym. Obecne już się nieco zużyły po 24000 km i w przyszłym sezonie pewnie trzeba je wymienić. Pod uwagę brałem jeszcze Continentale ale od jakiegoś użytkownika DL'a usłyszałem, że miał efekt shimmy i musiał wymieniać na jakąś wersję poprawioną.

Trudno uwierzyć, że służyło to innym celom niż artystyczne.

Pozwolę sobie zapodać kilka fotek niesamowitego muzeum w Sinsheim. Jest to już chyba jedyna okazja, żeby się znaleźć jednego dnia w dwóch naddźwiękowych samolotach pasażerskich jakie kiedykolwiek skonstruowano: Concorde oraz Tu-144. Jest tam również niezliczona liczba innych atrakcji, polecam.

Tej tezy nie da się akurat udowodnić. ;-)

No cóż, powiedzmy sobie szczerze. Wbrew temu co twierdzą Niemcy, BMW to nie jest najlepszy motor na świecie. ;-) ;-) ;-)

Szkoda, że miałeś ręce zajęte ale wtedy niestety odpowiadałbyś jak za człowieka. Ja mam zawsze duże obawy jak zatrzymuję się przed przejściem i kogoś przepuszczam bo mam nieodparte wrażeni, że niechcący skaże kogoś w ten sposób na śmierć. Odruchowo spoglądam kto jedzie za mną i kładę rękę na klaksonie.

Ostatni zajazd Księciunia do Prory na Rugii.

To dobrze, wymienią ci gaźnik i będziesz mógł więcej pić. ;-)

I dlatego kup V-Stroma, nie będziesz miał dylematów i będziesz wyglądał poważniej. :-D :-D :-D

Na 220 a w zasadzie już 230 V i 1 fazę nie da się. W tym przypadku 3 fazy to konieczność. Teoretycznie specjalny falownik z zasilaniem 1-fazowym może sprawę rozwiązać. W praktyce jednak takiego falownika nie spotkałem ale słyszałem, że są.

Oto czytam sobie gazetkę i znalazłem takie coś:

No tu bym odrobinę polemizował ale mi się nie chce. ;-) V-Strom w dwie osoby do dalekich podróży to praktycznie komfort za rozsądne pieniądze bez żadnych kompromisów. Dla mnie ideał. Z F650 miałem króciutki kontakt i wydał mi się fantastyczny do jazdy solo (fajnie wyważony, stosunkowo lekki, wygodny). Ale tu nie mam praktycznie żadnego doświadczenia wiec tak sobie bredzę dla podtrzymania rozmowy. ;-)

Na bank klient zjawi się w tym miejscu żeby sprawdzić jak się pułapka udała. Każdy kto się w takim miejscu zjawi a nie miał ze sprawą nic wspólnego albo skasuje linkę albo będzie się bardzo dziwował co to jest zatem łatwo poznać. Na dzikim acz mądrym zachodzie wiązało się linką takiego delikwenta do konia za ręce i robiło przejażdżkę krajoznawczą. Kto raz coś takiego przeżył ten był wyleczony z fajnych ludowych pomysłów. Oczywiście dziś można sprawę zgłosić na policję i to by było na tyle, bo w zasadzie nic się nie stało. Nie dziwmy się policji bo nawet jak gościa złapią to i tak sąd go wypuści. Przecież nic nikomu się nie stało. Podobną mądrość ludową fajnie opisał Sapkowski w Wiedźminie, mam na myśli fragment ze smokiem i niejakim szewcem Kozojedem.

Nie sądzę. Wszelkie porównaniowe filmiki z Youtube można sobie w buty wsadzić. Kodowanie obrazu jakie robi Google srugle w Youtube absolutnie dyskwalifikuje jakiekolwiek walory porównawcze. To tak jak gdyby chcieć ocenić, który sprzęt grający ma lepszy dźwięk słuchając obu przez telefon. Black zawsze miała bezkonkurencyjny obraz, co ma swoje odzwierciedlenie w cenie, niestety.

Bierzesz 3+ Black i na pewno nie będziesz żałował. Kupisz coś innego to zawsze będzie niedosyt. 3+ Black ma niedoścignioną jakość jak na tego typu sprzęt.

Formularz stanowi klasę samą w sobie. Stosunek do służby wojskowej - wiadomo, do BMW montuje się czasem różne akcesoria, w zależności od okoliczności. Warto być obcykanym w temacie. O ile w językach to jeszcze jak cię mogę, to już w obsłudze komputera nie wiem czym różni się "bardzo dobry" od "płynny". Nie widziałem tych programów w postaci płynnej. A może chodzi o walnięcie lufy przed klawirką na dobry początek? Teraz się nie dziwię, że jak wchodzę w Szczecinie do salonu BMW to wszyscy patrzą na mnie jak na intruza, który przylazł dupę zawracać i przeszkadza w pracy zwłaszcza osobnikowi co ma skończone MBA.

Ja stosuję gniazdo klasyczne zapalniczki a do tego wsadzam taki pipsztyk PURO z dwoma USB. Pipsztyk licuje z gniazdem więc efekt jest podobny a mam dwa w jednym.

Sądząc po zawartości popielniczki rozebranie tego ustrojstwa musiało nastręczyć pewnych trudności. ;-)

Po odbyciu wielu konstruktywnych rozmów stwierdziliśmy, że możemy sprzedać naszego dzielnego KTM Duke 390. Sprzęcior ma jedyne 2000 km przebiegu bo kupiony dopiero co w 2013. Ujeżdżany przez kobietę czyli żadnych perwersyjnych fanaberii. Nie zaliczył żadnego szlifa ani nie miał temu podobnych ekscesów. Do jazdy miejskiej nie ma niczego lepszego. Wyposażony w: oryginalne gmole KTM, oryginalną płytę pod kufer KTM (zamontowano kuferek Shad - mieści pełnowymiarowy kask), oryginalne handbary KTM. Sprzęt lekki jak piórko (139 kg) czyli idealny dla kobiety, ma ABS i imponujące przyspieszenie. Sprzedajemy bo kobieta już się nauczyła lepiej jeździć i potrzebujemy coś bardziej turystycznego. Więcej szczegółów dotyczących sprzętu jest tu:

Polskie i unijne prawodawstwo dba o interesy złodziei, kanciarzy i morderców. Jaki pan, taki kram.

Zgadza się, ja jestem nowy. ;-)

Łagodnie powiedziane. To przykład kompletnego bezmózgowia. Od początku widać, że motocyklista kompletnie nie patrzy po czym jeździ. A w feralnym miejscu: trasa nieznana, wyjścia z zakrętu nie widać, nawierzchnia sfatygowana, miejscami piach na afroamerykaninie, ruch lewostronny, klatka po klatce widać jak kierujący wpadł w panikę i zaheblował przednim do oporu łapiąc uślizg przedniego koła, nic nie położył tylko się normalnie wy... jak długi. Na oko moto bez ABS. Czysty samobójca tylko miał szczęście. Najlepiej zareagował kierowca ciężarówki, należy mu się flaszka i kaszanka.