mario2007

W TEAM Długołeka stoi F800GS ADV , 09/1015 salon pl , zielony , pełna wersja max + kufry alu + szyba givi , halogeny itp. itd. przebieg 25000 , bezwypadek , przejęcie leasingu lub 38000 brutto fv . jeszcze nie wystawili , dzisiaj gadałem z Michałem . moim zdaniem okazja .

zamkną mnie , zmieniłem licznik w 124 . miał 331 ma 341 . z bardziej zbliżonym przebiegiem nie znalazłem .

Każdy ma swoją filozofię - masz rację , nic mi do tego .

No panie , za takie wekzeugen w aucie to można trzy miechy dostać jak nic

Agacie rąbnęli z podziemnego - kogoś zainteresowało że coś wyje ? Nikogo . Spod okna nikt ci nie ruszy motocykla w ogrodzie , wszyscy wiedzą że czuwasz . W podziemiu możesz sobie ciąć minutę , alarm zatkać pianką poliuretanową i nikt się nie obudzi .

Nie napisali ile czasu zajmuje odcięcie od podłoża przy pomocy std szlifierki z napędem akumulatorowym i tarczą o dowolnej średnicy - to jest chromowany kawałek złomu , jako ochrona działa tak samo jak zwykła blokada na koło z alarmem , a nawet moim zdaniem gorzej . Odetną , wrzucą na busa jak leci i pa pa ... I jeszcze 1000 bez kłódki albo 1200 z kłódką

Nie chcę byś poczuł się urażony , ale "inżynierskie podejście" w tym przypadku jest sprawą drugorzędną . Ludziska kupują oczami , czytają skromne opisy z podaniem szczegółów historii serwisowania motocykla / pas napędowy , hamulce itp. pierdoły których tam nie ma.../ . Przy tym zacnym przebiegu / nie powiem że dużym bo to względne / minimum wysiłku potrafi coś zdziałać . Niska cena to nie wszystko - mam wrażenie że Dealer premium ma w d...ie czy to się sprzeda czy nie , za mała marża . Może gdyby to zamienili na coś swojego , to podejście było by deko inne .

Up . 250 z przesyłką .

Mi jebli spod domu w 1989 ETZ 150 - braciszka z resztą . Huje .

Ja już dwie Toyoty Celica GT-i 16v odrestaurowałem w życiu - następnego babrania w gównie nie będzie . wolę zmienić motocykl na droższy , taniej wyjdzie . Na stare lata cza trochę komfortu - deską do prasowania już słabo ...

Ja bym odkupił mojego starego kadetta gsi 16v rocznik 89 . Ale zapewne dawno na złomie i w hucie ... . To jedyne auto które miałem w latach 90-tych do którego mam sentyment . Kumpel miał mantę C 1300 bez żadnego tuningu - dzisiaj warta by była majątek . GSI sprzedałem bo mi w ciągu pół roku rąbnęli chyba ze cztery komplety lusterek i dwa znaczki z maski . Pomimo pracy w sklepie motoryzacyjnym i dobremu dostępowi do towaru zamieniłem na Galanta 2.0 - tam nie ruszali luster .

Zainteresował byś się takim ogłoszeniem ? Zdjęcia zrobione kartoflem z zaćmą prawostronna , w zasadzie zero opisu /twoje jest osiem razy lepsze.../ , sprzęt wygląda na brudny i nie myty od dawna . Jednym słowem porażka .

Kumasz bazę , to te czasy .

Tak serio to miałem wtedy końcówkę fascynacji muzyką elektroniczną - J-M Jarre , Vangelis /mam chyba wszystko na cd tych panów do dzisiaj/ , Kraftwerk /byłem nawet na koncercie w Hali Ludowej - tak się wtedy nazywała.../ , Ennio Morricone , Mike Oldfield przed zakrętem w komerchę /Tubular Bells np / itd. Był jeszcze taki gość , nazywał się Marek Biliński , ale to inna historia . Moja małżonka uwielbiała Freddiego i Queen oraz Pink Floyd więc jakoś tak tragedii nie było muzycznie . Tylko motocykla nie cierpiała , musiała dorosnąć mentalnie Radia to mi ze trzy albo cztery rąbnęli , w końcu im przeszło . Nawet kiedyś nabrałem ochoty na porządną muzykę w aucie i niestety skończyło się wybebeszeniem forda escorta kombi przez mojego kolegę , zamontowaniu w nim sprzętu clariona / dr-x 9375 + procesor 9300 / , wzmacniaczy audisona , kondensatora , subwoofera robionego na miarę z głośnikiem rodka , trójdrożnego zestawu przedniego z takich śmiesznych zabawek z żółtymi membranami , kilometra kabli itp itd . majątek ... . trzy lata temu jak już wszystkie ceny osiągnęły dno rynkowe , nazbierałem za parę groszy tyle sprzętu do auta z najwyższej półki , że mogę spokojnie wpakować to w dwa auta i jechać na zawody car audio . tylko nie mam weny twórczej na prucie mieczysława - ale graty leżą , zbieractwo .

One są tak oszczędne w opisach i jakości zdjęć , że normalnie żal d... ściska .

Czego słuchałem w 1992 roku ? Nie bardzo pamiętam ...

Poloneza mi kiedyś pod kościołem pan otworzył , zamknął , po drodze zabrał zacnego kenwooda 259 i sobie poszedł . Pod kościołem , w niedzielę , na Placu Uniwersyteckim i w niedzielne popołudnie . Ale kasetę wyjął i położył na prawym fotelu .

Celnik też ci otworzy kłódkę walizki na lotnisku , nie tylko celnik - obsługa również .

Noooo Mareczku , witamy !!!

Przepalony wydech po miesiącu od czyszczenia na lustro znowu będzie brązowy - jest przepalony i pudrowanie trupa niewiele pomaga .

Jest pryśnięty , pod spodem widać wżery po łuszczącym się lakierze . Takie same są w DL-ach po długotrwałym użytkowaniu na deklu pompy wody . Handlarz z naturą Janusza zawsze użyje farby za 8 pln zamiast kupić drugi dekiel za 100 pln używany . w końcu to -100 w rubryce "zarobione" . Wydech to samo - po co ... . Możesz mieć rację że przegrzany - być może pan lubił zapier... autostradą do roboty . Single nie bardzo to kochają .

Prawa strona silnika pomalowana "srebrzanką" , widać wżery na pokrywie . Mało wypłowiałe jak na Włocha manetki - Jak na pochodzenie wyjątkowo ładny .

znaczy jak w 2010 w wieku dziewięciu lat miał 24300 - to ile dzisiaj ma ? 31000 ? to sprzedaj chętnemu koledze . cuda się zdarzają , można kupić motka z niedużym przebiegiem . kolega kupił dwa lata temu f650gs 2003 salon PL z nalotem coś koło 3000 kilometrów - można . ale od znajomego , takie wieści to się rozchodzą pocztą pantoflową i kto pierwszy ten lepszy . dzisiaj ma 35000 i to też przebieg śmieszny jest jak na ten motocykl - tylko już nie wygląda jak z salonu bo użytkowany zgodnie z przeznaczeniem ...

niech poczeka 13 lat - mój będzie miał 13500 kilometrów jak raz w roku mi w sezonie prawko zabiorą

Przy 400 euro różnicy na f800/850 nie wiem , przy 95 euro na f700/750 na pewno nie . chyba że nie będą dawać rabatów na nowy model a stary puszczać jak wyprzedaż 2017 ...