mario2007

220 pln w/g bmwstore kosztuje wkład zamka stacyjki z kluczem . sam kluczyk 120 /piszą że kodowany czyli docięty w/g oryginalnego / . zadzwoń do serwisu .

tjaaaaa.... to może wystaw bmw na forum xt660 bo tam cię chłopaki znają to zapewne kupią ??? a powinno być tak : sorry koledzy /koleżanki również.../ , nie mam serca do mojego motka - rocznik ... stan idealny , posiada gwarancje firmy ... na ... miesięcy , dałem 15200 i mniej wiecej tyle chciałbym szybko dostac z powrotem . mam trochę fajnych zdjęc , dodatkowo dokładam .... itp itd . wiem że zima ale to fajny sprzet etc..... wersja skrócona .

nikt nie zrozumie miłosci polaka do niemieckich produktów - to zostało chyba jeszcze z czasów komuny . mydełko fa , proszek omo , czekolada i piwo z lidla... . a jak niemieckie od niemca to już pełnia szczęścia . niemiec niczego nie daje w prezencie - jak sprzedaje oszczędny niemiec to ma powody - tuv się kończy i trzeba zainwestować po duużym przebiegu /skreconym raz przez pośrednika w niemczech , drugi raz przez polskiego "przedsiębiorcę" / , gwarancja się skończyła a coś w furmace padło , dzwonek był i ubezpieczalnia zapłaciła parę euro to można kupić nowy ... tam prawie wszyscy mają ac na motocykle . jak był mocny dzwonek to ubezpieczalnia zapłaciła i sprzedała polakom z licencją na odkup ... . a czasem się znudziło i sprzedał bo wszedł nowy model - ale to 1% wszystkiego co na rynku i wtedy jest drogo czyli jest normalna cena , bo niemiec jest realistą i wie ile to warte . a drugiego niemca stać to sobie kupi ...

istnieje szansa i to duża , że w maju pojedzie nas tam wiecej ;-) . planuję tygodniowy wypad albo czarnogóra albo alpejskie przełęcze. w czarnogórze byłem trzy razy , ale mnie ciągnie do tej monastyrskiej śliwki po 9 euro za literek . i nie wietrzeje tak szybko - moja stoi czwarty rok i ma dalej 50% ...

monastyrska śliwowica w litrowej piersiówce :) mistrz . mam jeszcze 2/3 butelki w barku . poniewiera makabrycznie .

mam ograniczone zaufanie - handlarz pozostanie handlarzem , ale część ma "ludzką twarz" . gość opanował forum v-stroma i żeni bardzo dużo motocykli . wszyscy chwalą , nikt nic nie mówi złego - jedna wpadka kończy żywot :) , więc sie chłop pilnuje . ale za 18 koła to on tego rocznika nigdy nie oferował . sam sie do dl-a zabierałem , ale mnie przytłaczał wielkością ;-) oraz ceną . kupiłem nc700x mocno okazyjnie od takiego jednego z "ludzką" twarzą i mnie wystarczy na stare lata . wiem że to skuter itp itd . ale ma dwa lata , 5800 kilometrów i jest dla mnie w sam raz . f650 to też nie jest demon mocy i wiekszości na tym forum wystarcza .

ja mogę tylko powiedzieć , że kilka lat temu kupiłem od nich walony samochód import hiszpania i nie robili wałków z licznikami . jak jest dzisiaj nie wiem . natomiast 18 koła za 2010 to bardzo dobre pieniądze , oczywiscie jeżeli bezwypadkowy ... . na forum sztormiaka jest gość który ciągnie dl-e z niemiec- zawsze z książkami i zawsze nie walone . natomiast nie jest charytatywny więc ceny ma wyzsze od firka . przeszłość ma znaczenie ;-) .

ło jessusie ... . na górze ekranu obok swojego nicka /po zalogowaniu.../ masz "kopertkę" . otwórz , po prawej masz "nowa rozmowa" i już ... . ja , człowiek po pięćdziesiątce potrafię napisać PW , to mniemam że każdy potrafi :) .

to był jeden przykład - znam wiecej , ale to nie jest forum o przestrzeganiu przed zakupami pojazdów klubowych., więc nie zapiszę pieciu stron moją twórczością ... :) . są tacy co dużo piszą , podkładają jakieś fotki a używają sprzętu za pomocą dystrybutora na stacji benzynowej ;-) , ludzie mają w wiekszosci wywalone na stan pojazdu a jak sie kończy to do żyda . polska gola . może jestem wyjątkiem i debilem , ale zawsze sprzedawałem i sprzedaję pojazdy w stanie kwitnącym i nikt mi nigdy nie narobił na wycieraczkę ... . a że chcę za nie więcej pieniędzy niż inni ? taka moja słabość . jest pewien promil ludnosci w tym kraju który zapłaci więcej ale wie za co . promil ;-) .

seb masz 100% rację . klubowe pojazdy potrafią być szrotem , sztruclem i jak to jeszcze mozna nazwać ;-) . jestem od 2007 roku w celica club polska - miałem trzy celice w tym czasie ale po zakupie mojego 330i przeszła mi ochota na użytkowanie auta "sportowego" tylko z nazwy i może kształtów . sprzedawałem mój wychuchany wylizany i wy... cos tam pojazd za mocno wygórowana kwote , ale dla mnie po prostu z analizy rynku wychodziło że to jest warte tyle ile chciałem . i tyle dostałem od gościa z poza klubu . wiedział co bierze , widział całą historię samochodu na zdjęciach i filmach . widział kwity na części i zapłacił bo miał swiadomosc że 2-3 lata nie wsadzi zlotówki poza płynem do spryskiwacza i olejem na zmianę . teraz mam status "miłośnika" i opieke nad wrocławską częścią klubu . mielismy taki przypadek że kolega z wrocławia kupował celinę i szukał w stanie jak najmniej tuningowanym , serwisowaną , robioną porządnie . zaproponowałem moja za 14000 z rocznika 1996 gołą bez dodatków typu lampy jdm itp graty serwisowaną w aso u nowakowskiego ale z nowymi oponami tarczami sprzęgłem łożyskami itp bo robiłem 5-6 tysiecy rocznie i to wszystko było nypel , kupił z warszawy od klubowicza 1998 za 19000 bo malinka klubowa z opisem na forum popartym opiniami kolegów z warszawy ... . ostrzegałem że może być problem i miałem rację . wszystko co miało być wymienione na części z aso było wymienione ale jeszcze w niemczech ;-) dawno temu . w ciągu trzech miesięcy padło sprzęgło , przekładnia kierownicza , tylne amortyzatory , alternator , łozyska w tylnych kołach , oba zewnetrzne przeguby itp drobiazgi . tak że nie wszystkie klubowe sprzęty są ok i czasem lepiej kupić moto od zawalonego nie sprzedanym towarem handlarza /po taniości bo koniec sezonu / , coś tam dołożyć i używać . kupowanie od kolegi kolegi też odradzam bo mam złe wspomnienia . zawsze kupować z mechanikiem , nie zabierać na zakupy kumpli ;-) bo przewaznie mają takie same wiadomości i możliwosci oceny jak potencjalny właściciel .

jak cs wzbudzi zainteresowanie to zapraszam . budżet wystarczający , nic do roboty bo wszystko zrobiłem ;-) . ogłoszenie jest w naszej giełdzie - to mój jest na tej liście ;-) . nie ma kufrów bocznych ale jakiś worek załatwi sprawę . co do przebiegu to jest moim zdaniem prawdziwy , w 2009 miał 30000 jak przyjechał do polski . nie wszyscy jeżdżą codziennie motocyklem , większość moich znajomych robi 6-7 tysiecy rocznie mniejszość 3-4 a wyjątki ponad 10 ... . praca , praca , praca.

za 5 tysięcy nic sensownego na świecie nie ma - pomijam okazje ale to raczej w śród znajomych się rozchodzi ... . mój brat ma trampka 98 , te już hamują ;-) . jeździ jak emeryt więc 4/100 nie jest problemem . f650 gs czy nie lepiej się prowadzi . zbiornik paliwa pod tyłkiem nie zmienia środka ciężkości po zatankowaniu do pełna . trampek za 5 koła będzie szrotem w który dawno nikt nic nie włożył poza dystrybutorem paliwa :) , f650 nie gs trafia się w przyzwoitym stanie nawet na tym forum . przyzwoitym czyli do poprawek ale nie całkowicie zużyty .

masz na forum gs-a w oleśnicy do kupienia . 22KUBA22 , raczej nie jest daleko z wrocka ... nie ma zdjęć ale masz rzut berecikiem .

z powodu nabycia okazyjnie nowego sprzętu , sprzedam mojego brzydala ;-) . f650cs , model poliftowy czyli dwie świece . przebieg odczytany 40000 , natomiast sądząc po stanie zewnętrznym raczej prawdziwy . pod kanapą jakaś stara włoska kartka z 2009 roku , moto sprowadzone do polski w 2010 roku . pierwszy właściciel w polsce z częstochowy , drugi mój znajomy z wrocławia . co zrobione : 36000 wymieniony pas napędowy 38900 dwie nowe opony michelin , przód pilot street , tył pilot road 2 39000 klocki ori tył , nowe łożyska tył , regulacja naciągu pasa = 1500 pln w serwisie inchcape we wrocławiu :oops: 39050 olej castrol 10w40 , dwie świece ngk filtr oleju i powietrza , kontrola zaworów . wyposażenie : abs , podgrzewane manetki , światła awaryjne , kufer givi , dwie kanapy czarna i obnizona mandarynkowa , gmole samoróbkowe . w zestawie nowy dedykowany stojak serwisowy do tylnego koła /widoczną na zdjęciach samoróbkową podstawkę centralna zdemontowalem bo się tłukła , ale posiadam.../ , wydrukowana dwustronnie i oprawiona serwisówka . zdjecia : https://plus.google....7329?banner=pwa nie miał jakichś wiekszych przygód , posiadał otarcie na lewej stronie czachy /pomalowany fragment ale dobrze/ , poprzedniemu właścicielowi pękł pas napedowy stąd lekka gleba ... . niestety nie doszedł albo nie chciał dochodzić przyczyny , stąd moje wydatki . reszta na zdjęciach , jak ktoś potrzebuje więcej to chętnie podeślę ale w weekend . idealne moto dla kobitki albo młodego adepta . nic nie pali , jeździ jak rower . cena 8500 , myślę że w tym stanie raczej "do przyjęcia" ;-) . reszta telefonicznie , 601 573 863 . pozdrawiam .

zmiana ceny , 7999 na koniec sezonu .

ponieważ mój syn zakończył bardzo krótką przygodę z quadem , do sprzedania pozostałość ubioru czyli buty GAERNE GX-1 EVO w kolorze czarnym . kupione latem , produkcja 04/2014 , rozmiar 43 . praktycznie nowe bo używane trzy razy po godzinie . czyste , bez śladów używania . aukcja : http://olx.pl/oferta/buty-gaerne-r-43-quad-cross-CID5-ID7rt77.html#7dfb4878f3 cena nowych 549 pln , myslę że cena na olx rozsądna - reszta z moim synem ...

ja myślę że juz coraz mniej się o tym pisze - lata 90-te to był szał na różne ceramizery , moto-doktory itp . technologie kosmiczne , użytkowane przez wojsko i takie tam dyrdymały . to sie sprawdza w ciągniku rolniczym z epoki prl-u natomiast dodanie tego do współczesnych sprawnych technicznie konstrukcji kończy się zgonem pacjenta , albo jak seb napisał zalać sprzedać i ... niech klient nie zmienia oleju .

te motki w ligocie są kręcone jak wszystko u tego pana :) . kiedyś chciałem u niego dokonać zakupu peugeota 407sw , miał 120 tysi na liczniku . po podpieciu własnego sprzętu okazało sie że pół roku wstecz miał 260 ... . zapomnieli usunąc pamięć błędów . kasować też trzeba umieć .

to się chyba cevapi nazywa jak pamietam , to na talerzu :) , przynajmniej w czarnogórze . mniam...

mam trochę za daleko , jeżeli ktoś mógłby popatrzeć na ten motocykl i podrzucić opinię /szczerą do bólu/ to bedę wdzięczny . dobra flaszka kurierem ups z góry załatwiona ;-) http://otomoto.pl/bm...t-M4047646.html moto jest po szlifie lekkim , ale to go nie dyskwalifikuje w moich oczach . natomiast pod spodem wiadomo - może być mina . cena jest niska , wisi chyba od lipca i zapewne już go mają dosyć ... , ze zdjęć widac to co widać ... czyli że nic nie widać . dzięki za ewentualna pomoc .

już do zamknięcia :) .

wyprzedaż garażowa - z braku miejsca oraz braku chęci do używania , sprzedam skuter honda dylan 125 . kupiony nowy w niemczech przez jednego z naszych klientów , nie mógł kupić w polsce bo nie importowali , to sobie kupił w niemcowni :) . potem odkupiona przez mojego szefa a następnie w moim posiadaniu . znam ją od samego początku . rocznik 2003 , przebieg 7400 kilometrów , wszystkie serwisy w autoryzowanym serwisie hondy we wrocławiu, ostatni serwis 04/2014 za 450 pln . nowy olej w silniku i przekładni , filtr powietrza , świeca ,płyn chłodzący i hamulcowy , regulacje i smarowania . stan techniczny perfekcyjny , niewielkie normalne ślady uzytkowania typowe dla skutera 10-letniego . dwa komplety kluczyków /jeden nigdy nie używany.../ , książka przeglądów , ubezpieczenie i przegląd 05/2015 . w tym roku założone dwie nowe opony michelina /przednia nawet 2CT ;-) / , nowa szyba puig . skuter posiada kufer i dołożoną nóżkę boczną - producent zapomniał w tej wersji ... . 14 koników w czterosuwie , możliwe osiągnięcie 110 km/h ale raczej to już hardcore . zuźycie paliwa około 2 - 2.5 l/100 - sam byłem zdziwiony . cena 3500 pln nie podlega żadnej negocjacji . zdjęcia : https://plus.google.com/photos/115738929328516667403/albums/6023616687885865489?banner=pwa tel. 601 573 863

nawet za dwie jest trudno ;-) , a to tylko dwie literki w nazwie .

gardzisz moją kawką ? nie piłeś mesety w moim wykonaniu ...

piwko mogę dołożyć zimne i kawką z ekspresu napoić .