Seb
-
Zawartość
3 705 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Days Won
28
Zawartość dodana przez Seb
-
W takiej sytuacji ja jak zwykle polecam Decathlon.
-
Urosłem, teraz tak testuję motocykle
-
Tak. Żadne. Im dłużej jeżdżę i im dłużej używam różnego rodzaju cudownych bielizn i innych tego rodzaju wynalazków, tym bardziej boli mnie dupa. Boli od dymania mnie przez producentów i marketingowców... I tak najbardziej "wentylowany" czuję się w spodniach bez membrany, bez wpinki i bez bielizny (oprócz gaci, o jajka trza dbać :D)
-
Pokaż mi w punto główne podzespoły z tych dwóch modeli... Cffffaniaczku :P
-
Ten akurat to 300, kosztuje 25k, taka sama 500 kosztuje 26k, Superdual w wersji X czyli koła 18/21 kosztuje 31. Przez godzinę szukałem w tej 300 tej taniości i nie znalazłem. To mix Huski i Kata z włoską metką. Mnie się podoba bardzo. Czekam do lipca, mają być testowki Superdual, póki co, te które do pl przyjechały, sprzedały się zanim dojechały. Nie ma się co dziwić, jeśli są tak zrobione jak te enduro, to jest się czym interesować. Rama i silnik Huska, zawiechy Kayaba z regulacją, hamulce Brembo, pompa Magura, klamki, przełączniki Kat, opony montaż fabryczny Michałki. No nie ma wstydu ogólnie, naprawdę nie ma wstydu, a cena zabija konkurencję. Wysłane z bagna
-
Powiem Wam, że ta marka pozamiata trochę na rynku... Wysłane z bagna
-
Nooooo... Dokładnie z tym mi się kojarzyło... Cisza jak makiem zasiał i nagleeeee....
-
To są właśnie te jebane autostrady... Zdrowiej!
-
Hmmm... Czy projekt i projektanty jeszcze żyjo? Jakby co, to ja to chętnie przygarnę, ale przed zimo, w zimie złoże
-
Cześć, tu Sławomir Też zawsze chciałem mieć BMW, ale skończyłem na golfie trójce.
-
No kretyn jakiś. Zaprkował idealnie za łukiem, jakby czekał żeby go ktoś skasował, rękawiczunie, kluczyki, jedne, drugie, rozglądanko, kamerka... Szok. Zamiast szpagatami zapieprzać to luuuuzik...
-
Nie rozumiem na ch*j on czeka? Wysłane z bagna
-
Za mało danych...
-
Czyj to? Ma forumową wlepę. https://www.olx.pl/oferta/motocykl-bmw-f650gs-f650-gs-dakar-02-64tys-km-CID5-IDtKQvj.html#9ef53ede6a
-
Bez urazy, ale chcesz kumplom sprzedawać łyse czternastoletnie kapcie? Gratuluję! Wysłane z bagna
-
Mniam... Orałby! Wysłane z bagna
-
A Ty masz dwa życia czy jak? [emoji23] Wysłane z bagna
-
Ty nieczuły bydlaku! Wysłane z bagna
-
Ja już się dawno przestałem łudzić że zostanę mistrzem offa. Napieprzam o.glebe regularnie, albo topie się w jakimś bagnie, mam do tego wyjątkowe szczęście. Ale co.mam zrobić skoro lubię? Nie wiem jak u Ciebie jest Agata, boisz się że uszkodzisz siebie czy Moto? Tak czy siak, subiektywne uważam że 800 to nie jest sprzęt do lasu dla kobiety. Zmianiaj na lżejsze [emoji6] Wysłane z bagna
-
Koczownik, odpowiadając na pytanie jak to zrobić, po pierwsze musisz mieć Dakara którego nie skzoda Ci pociąć, jeśji na to pytanie odpowiesz sobie twierdząco, to potem ogranicza Cię tylko wyobraźnia. Mnie też tył Teresy wurzał, już mnie nie wkurza - marker i szlifierka kątowa załatwiły sprawę
-
800 odpada, ze względu na cenę i na zastosowanie, odpowiednik 800 mam teraz, tylko 20 lat starszy i 20 tysięcy tańszy, nawet na nim nie bardzo mam czas jeździć, więe zakup 800 dla samego faktu jej posiadania mija się z celem.
-
W takich warunkach sprawdza się siłownia i opanowanie techniki martwego ciągu, żadna ze znanych mi zapalniczek w tym nie pomaga...
-
Ostatnio jakoś tak zaczynam myśleć, w sumie jedyny argument to środek ciężkości i związana z tym łatwość podnoszenia z gleby, bo niezmiennie wypierdalam się sporo, a moja jednak jak źle mi upadnie, to mam duży problem żeby podnieść. Zadowolony jestem bardzo z przesiadki na dużą teresę z małej, pod każdym w zasadzie względem, oprócz własnie tego jednego czynnika. Zwykły mały GS do moich celów też by się nadał, ale Dakar jednak zawieszeniowo jest dużo lepszy, nie wiem tylko jak z tym podnoszeniem go z gleby tak naprawdę jest. Może ktoś potwierdzić/zaprzeczyć czy bez większych problemów da się go podnieść? Nie śmiem prosić nikogo o to, żeby mi pożyczył na chwilę, żebym mógł się sam wyglebić w warunkach naturalnych i podnieść
-
Nie rozumiem, a gdzie zabawa?
-
Ten francuzik fajowy, ale kurna, jak tym się poruszać w koleinach takich powyżej kolan? Ktoś wie?
