xel

Da się. Ostatnie dwa tygodnie może poza dwoma dniami tak jeździłem codziennie. Wytapatalkowano z magicznego pudełka

Czołem, nie martw się, podobno DLa da się sprzedać [emoji1787] Wytapatalkowano z magicznego pudełka

Marcin, może nieświadomie, może właśnie świadomie, ale w ten sposób tworzysz niebezpieczne sformułowanie "wykwalifikowany mechanik = naciągacz". Choć można pojechać w drugą stronę: (Zwykle) Każdy fachowiec zarabia, korzystając z niewiedzy czy braku umiejętności klienta. Bo gdyby klient wiedział czy umiał, nie wynajmowałby fachowca.

Pan Król jest królem kół jak szczupak jest król dżungli!

W Krakowie ten serwis? Napisz który, żeby ktoś inny przypadkiem tam nie pojechał

Pogięło się przy demontażu króćca [emoji1787] Wytapatalkowano z magicznego pudełka

Tak właśnie się dziś zastanawiałem, widząc zdrapków jeżdżących po mieście, jak tak można. Bo jechał instruktor z kursantem, obaj krótkie portki (choć z ochraniaczami), instruktor w t-shirciku... W sumie psiarnia na motórach też w krótkim rękawie jeździ... I Kalifornia... Nic to, ja raz w "cywilnych" butach do domu z garażu się wracałem po motocyklowe, kilometr motórem miałem, a i tak było mi nieswojo.

SRC mi nie grozi, ostatnio zmieniłem garczek, jakoś mierzyłem i C3, i E1, i C4, łącznie z wersjami pro czy jakie tam były i jakoś mi te hełmy nie chciały "leżeć", dużo bardziej spasił mi Neotec 2, a i jedynka wydawała się przyjemna. Ostatecznie, jak niektórzy wiedzą, skończyłem z integralem od HJC. Przynajmniej malowanie ma pedalskie.

Dawaj, ku przestrodze!

https://advrider.com/f/threads/bmw-t500gs-anyone.1391836/page-2 To jest concept art jakiegoś gościa tylko

Mój stary BT next też nie działa podczas ładowania, z tego co pamiętam, ale nigdy to nie było problemem, bo "dzień jazdy" wytrzymywał.

Społeczeństwo, hehe, "informacyjne", nic nie poradzisz.

Do BTX2 może poprawili, BT next od kilku lat nie jest updejtowany. Można ustalać czułość VOX-a, to na pewno, ja w starociu nigdy tego typu problemów nie miałem. Czułość VOX miałem na minimum, natomiast na głośne "HAU" odpalał bez problemu Zrywanie połączenia może i jakieś było, ale za te dwa czy ileś lat wspólnej jazdy, były to dość odosobnione przypadki. Nie łączę się z telefonem bezpośrednio, nie streamuję muzyki z telefonu (to działało słabo, stare A2DP, niski bitrate, mono, generalnie kupa), radio też jest dość bezużyteczne (trzeba by może inaczej pociągnąć kabel, żeby zasięg był lepszy). Póki mój nie klęknie, to pewnie go będę używał, a jak się ostatnio dowiadywałem w Alanie, to mogę mu dać nowe życie (tzn obudowa plus bateria) za 220 zł, gdyby zaszła taka potrzeba.

Chwilowo celujemy w Midlanda bt next pro: Żeby miał duży zasięg (1600 m deklarowane na papierze) i łączył się bez problemu z moim starym bt next: Liczę, że największa kompatybilność i bezproblemowość będzie jednak w ramach jednego producenta. Mój staroć też ma 1600 m deklarowane i pamiętam, że na równej drodze dało się uzyskać realnie koło kilometra zasięgu. W oparciu o to obawiam się, że takie, co mają deklarowane max 500 czy 600 m mogą mieć problem przy np 200-300 m w rzeczywistości.

Wow.

Janusz, piękne ogłoszenie! Choć niestety, chyba lepszy odzew byś miał, jakbyś dał opis "Motocykl w dobrym stanie, gmole i kufer centralny, nowy akumulator" Czyżby zmiana na kolejną żółtą 800? ;D

Mnie nie wkurwia, a przynajmniej navi mi pika w głowie, jak za bardzo odkręcę. Plus muszę mieć się jak z xelową komunikować.

To ja tu odświeżę: których interkomów NIE polecacie i dlaczego?

Chłopu się w głowie pomiesza... W jednym wątku napisał "cześć", to go wywalili do drugiego, tu opisał problem, to go wyganiają z powrotem do pierwszego... No siema!

Ale którą ręką?

No hej :-) do kompletu chwalenia się jeszcze brakuje fotek :-) Wytapatalkowano z magicznego pudełka

A może motor z drugiej ręki? To by się zgadzało. A co z pierwszej? No bo, jak wiadomo, jedną ręką to się kury maca, a nie motory sprzedaje. Wytapatalkowano z magicznego pudełka

Bishop znaczy dwusklep?

Dam tysiąc, ale dostawa po stronie sprzedającego! Wytapatalkowano z magicznego pudełka

@Piotrek sprzedawał koła od singla. Wytapatalkowano z magicznego pudełka