KaeS
Użytkownik-
Zawartość
8 185 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Days Won
155
Zawartość dodana przez KaeS
-
Czemu szkoda prądu? Z akumulatorem na jajach jeszcze nikt nie kłamał!
- 10 487 odpowiedzi
-
- 1
-
Silnik wygląda jakby był dosztukowany z Xcountry.
- 10 487 odpowiedzi
-
O ten? Jeśli to ten to na zdjęci wygląda dość dobrzehttp://olx.pl/oferta/bmw-gs-bmw-r-1200gs-full-wyposazenie-pelen-serwis-CID5-IDgjp3b.html#d3a6e425aa
- 10 487 odpowiedzi
-
To ja Wam opiszę sytuację oszustwa w które wkręcił się niestety mój znajomy z Grodna (Polak z pochodzenia często kupujący na Allegro a towar odbierający w Sokółce u znajomego). Pewnego dnia dzwoni do mnie i prosi czy bym mógł zadzwonić i sprawdzić nowy telefon komórkowy wystawiony na OLX za pół ceny. W opisie było, że Sony Xperia Z ileś tam normalnie kosztujący ponad 2 tyś on sprzedaje za 1150 bo dostał go w prezencie a nie potrzebuje. Dzwonię pod podany na OLX numer i tak facet potwierdza i mówi, że dopiero co wystawił i już dużo miał telefonów, no bo przecież cena atrakcyjne. Pytam o wysyłkę i pada odpowiedź, że wyśle wtedy kiedy zobaczy pieniądze na koncie a to jak zaznacza dwukrotnie może nawet trwać i ze dwa dni zależnie od banku. Rozłączam się do dzwonię do znajomego i mówię mu wszystko oraz proponuję, że jeśli mi zwróci koszty paliwa to podskoczę sam zobaczyć ten telefon bo podaną miejscowością przez sprzedającego jest niedaleka Gołdap (60 km). Znajomy zgadza się, więc dzwonię do sprzedawcy i mówię, że chcę osobiście przyjechać zobaczyć i zapłacić gotówką i wtedy zonk... Sprzedawca mówi, że jest w delegacji i wróci dopiero za kilka dni, że może w weekend a do tego czasu kto pierwszy ten lepszy. Przekazałem to znajomemu i qrwa mi samemu bezpiecznik nie zadziałał. Znajomy skuszony okazją wpłaca te pieniądze i wtedy telefon przez dwa dni jest nieodbierany albo jest poza zasięgiem a potem całkiem głuchnie i ani pieniędzy ani telefonu. Wtedy dopiero sprawdziłem po numerze konta, że pieniądze zostały wpłacone na konto banku w Koszalinie a nie w Gołdapi. Oczywiście znajomy w Sokółce zgłosił sprawę policji ale czy odzyskał kasę... wątpię. Potem jeszcze kilkakrotnie na OLX był wystawiony ten sam telefon z podobną ceną i tymi samymi zdjęciami z tym, że miejscowość była za każdym razem inna i taka mała na tuż przy granicy kraju po to aby zniechęcić klienta jeśli ktoś chciałby np. z centralnej Polski odebrać osobiście. Dzwoniłem też do oszusta i za każdym razem gadka była podobna.
- 10 487 odpowiedzi
-
Przemku i co proponowali Tobie zakup motocykla i natychmiastową wpłatę? A skąd były propozycje i co im odpisałeś?
- 10 487 odpowiedzi
-
Coś jak "nigeryjski szwindel"?
- 10 487 odpowiedzi
-
Jak to propozycje od oszustów, to jak oni chcieli Cię oszukać?
- 10 487 odpowiedzi
-
No tak, mniej niż 18 800 nie należy mu proponować
- 10 487 odpowiedzi
-
http://otomoto.pl/oferta/bmw-gs-bmw-f-800-gs-2009r-23000km-ID6yt5GB.html 2009, lekko kontuzjowane za 19 300
- 10 487 odpowiedzi
-
Ciekawe czy ów rzecznik byłby tak miłosierny wobec sprawcy, który by trzymał nóż na gardle jego córki?
-
Z jajami, albo jajnikami aby nie mógł ów osobnik się rozmnażać i przekazywać dalej genów skurwego syna
-
Niedawno, kiedy jeszcze pracowałem w logistyce i przewoźnikom ginęły całe TIRy z towarem (bo, np. kierowca wyskoczył na obiad), to policja stwierdzała, że ten pojazd zarejestrowany był na kamerach jak przekraczał przejście graniczne w Budzisku pomiędzy Polską a Litwą. Najczęstszym komentarzem był ten, że już nie do odnalezienia, aczkolwiek jeden z przewoźników sam przypadkowo odnalazł własną naczepę na innym ciągniku, kiedy tego kontrolowały krokodylki. Przejeżdżał obok miejsca, gdzie na wylocie z miasta krokodyle sie ustawiają i ten akurat był podczas trzepania. Naczepa pomimo, że wcześniej przekroczyła polsko-litewską granicę ponownie zarejestrowana była w Polsce ale już na warszawskich tablicach. Przewoźnik mi opowiadał, że sam podjechał do kontrolowanego pojazdu a krokodyle byli zdziwieni całą sytuacją, według nich wszystko z numerami naczepy było OK, a jakoby numery na naczepie dosłownie po prostacku były przebite i czy kontrolujący oraz sprawdzający stan techniczny tego nie widzieli, czy też nie chcieli widzieć? A może po prostu się na tym nie znali? :)
-
Kuzyn silniki kupował już po remoncie, a skąd, nie wiem. Te które widziałem w motolotniach daleko starsze były od silnika zwykłej eFki czy gsa.
-
Kurde Doodek się wyprzedaje, chyba naprawdę chce emigrować :(
-
Mój ojciec jeszcze za zdrowej komuny został zatrzymany i pouczony przez milicjanta na emzetce, który nie dał rady za nim jechać :), że jadąc zbyt wolno ogranicza ruch innych pojazdów. Nawet nie dyskutował by nie dostać mandatu.
-
Bo jak już się zdarzy tak, że odpalą, to nawet chen, chen w chmurach będzie kręcił śmigłem, czasem może się zdarzyć tak, że byle jak, ale będzie kręcił i mało przy tym palił beznynki. A, bym zapomniał. Problem bendixa tam nie występuje, bo za bendix robiom ryncy, które aby je mieć, trzeba umieć w porę zabrać.
-
Używane, wymontowane z moto, z fabryki? Bez sensu!
-
Silniki rotaxa mój białostocki kuzyn montował (nie wiem czy dalej się tym zajmuje) w skonstruowanych i wykonanych samodzielnie motolotniach, które potem sprzedawał. Kto zgadnie dlaczego wybór zawsze padał na rotaxa?
-
No, Jarek właśnie chciał sprawdzić :)
-
Czyli, wychodziłoby że też mam małego twina :D
-
A jest i Szwajcaria, ta z kolei to już prawie Suwałki :)
-
Witaj. Czy z tej Szkocji :D ?
-
To może jeszcze zdanie ja dodam. Owszem, język rosyjski na co dzień używany jest głównie we wschodniej części Ukrainy, część zachodnia, tak jak pisał Dziadek mówi głównie po chachłacku jak twierdzą Białorusini i Rosjanie czyli po Ukraińsku. Tuż przy trójstyku polsko-białorusko-ukraińskim i powyżej Kowla i Saren wzdłuż granicy z Białorusią dominuje dialekt poleski przez Białorusinów uznawany jako jeden z dialektów języka białoruskiego a przez Ukraińców - ukraińskiego. Nawet na dialekt polskich Białorusinów z okolic Hajnówki, Narewki, Czeremchy Ukraińcy na zabój twierdzą, że ludzie Ci posługują się dialektem ukraińskim i, że są to polscy Ukraińcy a nie Białorusini. Natomiast autochtoni spod Hajnówki z kolei twierdzą, że są Białorusinami. Ot taki tygielek. Ale powróćmy do rzeczy, faktycznie Zachodnia i Centralna Ukraina to ludzie posługujący się głównie językiem Ukraińskim, chociaż w razie potrzeby rosyjskim posługują się jak własnym ojczystym. I może stąd te błędne wnioski? P.S. Jakoby dawny polski Lwów dziś jest główną ostoją narodowców ukraińskich i języka ukraińskiego.
-
Dobrze, że to nie ja wrzuciłem bo znowu byłyby zapisanych dziesiątki postów przez pewne osoby o niskim poziomie KaeSa
-
Ku przestrodze innym, zwłaszcza tym zmotoryzowanym, którzy lubią nosić długie włosy Wypadek na torze gokartowym