Skocz do zawartości

Karolkm

Użytkownik
  • Zawartość

    49
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Karolkm

  1. Bez spiny, jeździć się da. Poza tym nie sama jazda żyje człowiek :)
  2. Kostka od zasilania modułu. Przewody od cewek są zamienione, cewki od ładowania modułu są dwie, jak na moje oko jedna padła i ktoś próbował oszukać modul żeby silnik pracował tylko na jednej. Widocznie teraz ta druga cewka dostaje jakiegoś przebicia na niskich obrotach, przez co silnik gubi zapłony. Im wyższe obroty tym lepsza iskra i przez to od 3000 obr w górę silnik pracuje bardzo dobrze. W sobotę się pobawię i przerobię to na zapłon DC zasilany z akumulatora. Ciekawi mnie tylko jak jaki jest pobór prądu takiego zapłonu i czy ładowanie wyrobi przy pełnym obciążeniu.
  3. Grzebałem, grzebałem i wygrzebałem coś takiego:
  4. W wolnej chwili jeszcze raz to wszystko na spokojnie posprawdzam i dam znać co udało mi się wytropić. Iglicę opuszczałem ze względu na okopconą świecę, na wolnych obrotach nie było różnicy w jej ustawieniu, tak samo jak nie ma różnicy w kręceniu dyszami między 2 a 3 obroty.
  5. A tak serio, jest możliwość żeby gaźniki popsuły się po miesiącu i 100km przebiegu ?
  6. To też już sprawdzałem, podłączyłem nawet kabel bez fajki i żadnej zmiany. Ogólnie jeździć się da jak na razie, tylko obroty mam na 2000 ustawione żeby mi nie gasł ale mimo wszystko nie jest tak jak być powinno i to mi nie daje spokoju.
  7. Ok, dysze powietrza czyli te dwie którymi się kręci ? Szukałem coś na temat regulacji i opisu tych gaźników ale za wiele nie znalazłem. Ale cały czas męczy mnie pytanie dlaczego świeca który straciła iskrę po sprawdzeniu w komarze ma ją aż za dobrą.
  8. Jest tylko jedno pytanie, czy cewki dadzą radę zasilić całą instalację ? Jakby nie patrzeć odpada dwie cewki z całego iskrownika. To tak jakby odłączyć dwie sztuki w nowszej wersji. Jako ciekawostkę dodam jeszcze filmik z czasu kiedy kupiłem motocykl. był uszkodzony, gasł po dodaniu gazu ale na wolnych chodzi całkiem ok.
  9. Podejrzewam właśnie cewki w iskrowniku, podają zbyt niskie napięcie i przez to iskra jest słaba, na tyle, że gubi zapłony na niskich obrotach. Mam taki stator https://www.totalparts.nl/picture/boonstra/000000121073-1.jpg czyli oddzielny układ, te zaizolowane cewki ładują moduł, są one niezależnie podpięte, nie ma na nie wpływu ani regulator napięcia ani bezpieczniki itd. Jedyne co może zakłócić ich pracę to wyłączniki zapłonu, tzn na manetce i kluczyk. Ale jeśli nawet jest jakieś przebicie to powinno objawiać się w każdym zakresie obrotów. Z tego co widziałem nowsze modele mają zapłon DC, czyli moduł ładowany jest prądem stałym z akumulatora, niewątpliwie takie rozwiązanie jest lepsze, iskra jest mocna w każdym zakresie obrotów. Da się przerobić zasilanie DC na AC stosując transformator pomiędzy modułem a akumulatorem. Chyba się z tym pobawię, tych cewek w statorze nie mam zbytnio jak sprawdzić bo potrzeba do tego pracującego silnika, chyba że jest na to jakiś sposób ?
  10. A czyt ktoś potrafi tak "na ucho" wysłuchać coś z pracy silnika ? Oglądałem ten sam rocznik na youtube i jak na moje ucho silnik pracuje znacznie równiej, u mnie słyszę jakby przerwy w zapłonie. Po wymianie cewki pod zbiornikiem faktycznie świeca nie gubi iskry ale na wolnych cały czas chodzi źle, moim zdaniem bardzo źle. I jeszcze jedno, ostatnia świeca która mi padła nie dawała wcale iskry, była czarna osmolona, nie czyściłem jej. Wpadłem na pomysł żeby sprawdzić ją w komarze, iskra taka, że konia by zabiła :shock:
  11. To jest zwykły prosty gaźnik bez czujników
  12. Nie ma, obroty ustawia się ręcznie
  13. Ładowanie 14.4 akumulator trzyma 12. 2
  14. Po krótkiej walce opanowałem rozruch ręczny na linę, prawdopodobnie moja Pegaso jest obecnie jedynym takim sprzętem w Polsce, jak na nie świecie. Ściągacz do magneta, simmering, dobra wiertarka, trochę kluczy i koło pasowe wystarczą do przeróbki (i dużo uporu w działaniu). Dodaję kilka zdjęć, u mnie niestety jest to jedyny rozrusznik, przy jeździe w dalsze podróże zastanawiałbym się nad takim patentem w przypadku awarii rozrusznika, np w lesie. http://imageshack.com/a/img924/9246/zthRTe.jpg http://imageshack.com/a/img922/4688/uQO2Fw.jpg http://imageshack.com/a/img924/9308/7m4IUv.jpg http://imageshack.com/a/img924/9069/T4NgDl.jpg http://imageshack.com/a/img921/3272/UPD1fo.jpg
  15. Karolkm

    Witajcie

    Witajcie, jestem Karol, pochodzę z Szydłowca pod Radomiem. Obecnie posiadam Pegaso 650 z 1992r. Moje zainteresowania to motoryzacja i muzyka, motocyklami zajmuję się w ramach hobby, natomiast muzyką bardziej na poważnie - gram w orkiestrze strażackiej, za co dostaję kasę. Pozdrawiam wszystkich
  16. Dzieki za odpowiedź, na chwilę obecną zdecydowałem się na próbę przeróbki rozrusznika. jesli się uda, postaram się to opisać, jeśli się nie uda, motor pójdzie na handel i szukam coś lepszego. Naprawa na oryginał wyniesie więcej jak cały motocykl, sprzegielko, zębatki, rozrusznik i naprawa bieżni. Obecnie wydałem na części do przeróbki 150zl i za tydzień się z tym pobawię. Szkoda tylko że na "popych" nie idzie odpalić i nawet nie ma jak się przejechać :)
  17. Karolkm

    Witajcie

    Saxhorn tenorowy
  18. Witam ponownie, awaria zębatek rozrusznika prawdopodobnie zakończyła żywot mojego silnika. Mój model ma zupełnie inne ustawienie otworów na zębatki, bie pasuje nic z wersji nowszych, nie ma mmożliwości żadnej modyfikacji. Jako, że części są nieosiągalne, nawet nikt nie podejmie się dorobienia według wzoru starych, pozostają mi dwa wyjścia - sprzedać na części lub wstawić inny silnik. I tu moje pytanie, proszę o konkretną odpowiedź jaki silnik mogę zamontować bez zbędnej modyfikacji, myślałem o BMW i nowszym Pegaso, a może coś innego, xtz660?
  19. A czy ktoś doradzi mi w sprawie sprzęgiełka rozrusznika ? Postanowiłem przy okazji mu się przyjrzeć, ciekawi minie dlaczego sprężynka jest taka poszarpana. Sprzęgiełko było wymienione przez poprzedniego właściciela, dał mi to stare, w nim sprężynka była napięta i w ładnym stanie, oczywiście przełożyłem ją. Związane jest to z niewłaściwym montażem, wentualnie da się dokupić taką sprężynkę ? http://imagizer.imageshack.us/a/img923/2972/HUQeHX.jpg
  20. Co do modułu, trochę na nim pojeździłem, silnik dobrze pracuje, ma moc, idzie "na koło" jak się przesadzi z gazem. Zrobiłem może z 300km, w tym po terenie, lasach itp. niestety długo się nie nacieszyłem jazdą. Ukruszyła mi się zębatka pośrednia napędzana przez rozrusznik i powyrywało zęby. Na chwilę obecną nie idzie nigdzie tego dostać, rocznik 92 więc inne ilości zębów w trybach. Zastanawiam się nad zamontowaniem zestawu od BMW 650, zębatki, rozrusznik. Z tego co czytałem powinno pasować, wolne koło (największa zębatka pod magnetem) ma 12.5 cm średnicy, w BMW 14cm. Pośrednie różnią się ilością zębów. Może ktoś słyszał już o takiej operacji ? Tak to wygląda http://imageshack.com/a/img923/186/d7ESjN.jpg
  21. Po takiej wypowiedzi dochodzę do wniosku, że szkoda było się produkować i wnosić coś do tematu. Dobranoc.
  22. Dzień dobry, to mój pierwszy wpis, posiadam Pegaso 650 z 1992r i miałem podobny problem. U mnie niestety uszkodzony jest moduł, postanowiłem spróbować swoich sił z zastąpieniem oryginalnego modułu chińską wersją. Sprawa nie jest zbyt trudna, jak i nie łatwa. U mnie rozegrało się to w troszkę inny sposób, rozpocząłem od zdemontowania statora z cewkami, to pomogło mi w ustaleniu rodzaju instalacji. W moim modelu mam cewki zasilające moduł CDI drobnozwojne, działające prawdopodobnie jak w chińskich sprzętach. W tym przypadku to duże ułatwienie, prąd z cewki, impuls z impulsatora i powinno działać. Po podłączeniu okazało się, że iskra przeskakuje. Jest to dobry sposób na uniknięcie niepotrzebnych kosztów związanych z zakupem coraz większej ilości części. Dołączam filmik z tego "eksperymentu", dodam, że pierwsze odpalenie było na cewce VN z poloneza. A wygląda to tak: Moim zdaniem, zapłony CDI to jedna wielka rodzina, która działa na tych samych zasadach, chińskie moduły można zastosować w każdym motocyklu, trzeba tylko dobrać odpowiedni zestaw. U mnie rozwiało to wątpliwości co do przyczyny usterki mojego motocykla, niestety oryginalny moduł jest drogi, używki tańsze, średnio 250zł ale jak zwykle nie ma pewności ile taki wytrzyma. Ciekawi mnie, czy na "upartego" zastosowany do jazdy moduł chiński wniesie coś negatywnego do naszego silnika. Jak tak się przyjrzałem statorowi, ładowanie idzie na inny układ, układ zapłonowy na inny, więc czy warto spróbować na tym pojeździć ? Filmik nagrywałem przed chwilą, a na nowy moduł pewnie jeszcze trochę poczekam. Pozdrawiam
×