BrunoJ

ładny kurcze. Ładniejszy od poduszkowo-niebieskiego F850GS...

To może jednak taki....

To tak z drugiego bieguna - mam motocykl 1.5 roku, w zeszłym sezonie przejechałem raptem 500km, w obecnym, ponad 2k, i jeszcze trochę przybędzie, bo ma kilka dni nie padać

Przy okazji odkryłem wreszcie po co są grzane manetki ;-)

Ale ja głownie wogół komina jeżdzę, nie tak jak kolega który pośredniczył w zakupie, a który właśnie zawitał do mnie na kilka dni w Norwegii swoim KTMem (bo po co latem...). I właśnie przez fakt że wokół komina jeżdzę, nie mam dużej motywacji na podmianę na cos większego, nowszego, itp.  Chociaż f800 byłaby na pewno fajniejsza, a ostatnio wystawiona na forum 650ka też jest bardzo apetyczna. 

Przy czym ja wtopiłem przy zakupie, bo było prawie 50kkm, przynajmniej wg licznika ;-)

No i chyba czeka mnie pierwsza naprawa - aku jednak nie wytrzymuje mojego sporadycznego użytkowania.

TKC70 sprzedana, 

zostały:

2)  Mam też Heidenau K60 w rozmiarze jak wyżej 100/90 R19, używana, 2011, da się jeździć, ale już troche wyząbkowana. Do dojeżdzenia. Cena 40PLN. 
 

3) Jeśli by kogoś interesowało (niemotocyklowo), to mam na zbyciu komplet 4 zimówek, Michelin Aplin4, rok 2010, 185/65/R15. Od nowości na jednym aucie i na dedykowanym komplecie felg (nie były co chwilę przekładane/zdejmowane) , bieżnik ze sporym zapasem. Opony bez wad i uszkodzeń, nigdy nie naprawiane. Ze wzgłedu na wiek również traktuje jako do dojeżdzenia.

Cena 200PLN (?) za komplet  4 szt.. Tutaj preferowane bez wysyłki ze wzgledu na gabaryty.

fajna muza, takiej wersji Riders'ów nie słyszałem jeszcze. A mam sentyment do tego akurat utwóru, bo kiedys grałem w tribute bandzie na klawiszu własnie

Dziewczyny szkoda.

Przyjemnego jeżdżenia. Motocykle maluje się s różnych powodów. Czasem żeby odświeżyć wizualne, a czasem bo rdzewieją od wilgoci. Plastiki niestety są dość specyficzne do malowania i nie każdemu się to dobrze udaje.
Specyfika skrzyni czy wibracje to już charakter motocykla. Jakby nie patrzeć to jednak tylko singiel, brzmi „klasycznie” ale to pewnie tyle zalet. Jednak do njewyscigowego poruszania się jest ok. I nie jest ciężki, szczególnie jak sobie porównasz z 1100 czy 1200.

nie napisałem że za drogo, tylko że wysoka cena, najdroższy. 

Moja się tylko pyta, czy już wypłata jest...

I chyba bardzo wysoka cena...

stare przysłowie pszczół mówi: lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleść. 

Stwierdzenie że "ktoś w końcu coś robi a nie gdyba" w kotekście cięcia i spawania kości zawieszenia, to rozumiem wersja "na Krzynówka": byle do przodu, cały czas do przodu.

Ciekawe ilu z nas przy kupowaniu swojego sprzętu zajrzało i sprawdziło czy pomysłowy Dobromir nie zarzeźbił sobie w tym miejscu...

nowa od producenta, praktycznie w tej samej cenie

https://www.xlmoto.pl/torba-na-bak-motocykla-xlmoto-strategic-20--8l

Tyle ze w sklepach jest już cubby3 w ciemniejszym kolorze. Cubby2 słabo dostępne. Ja kupiłem rok temu kurtkę a w tym roku spodnie już musiałem cubby3 (nawet to wyglada razem).

ok, piszę PW

I jeszcze raz podnoszę i uzupełniam, a jednocześnie promocja

1)   100/90 R19 (przednia), TKC70, szosowo-szutrowa. Opona NOWA, nigdy nie montowana !!!.   Opona na gwarancji. Produkcja 4817. 

Cena 190PLN (nowa 310+)

2)  Mam też Heidenau K60 w rozmiarze jak wyżej 100/90 R19, używana, 2011, da się jeździć, ale już troche wyząbkowana. Do dojeżdzenia. Cena 40PLN. 
 

3) Jeśli by kogoś interesowało (niemotocyklowo), to mam na zbyciu komplet 4 zimówek, Michelin Aplin4, rok 2010, 185/65/R15. Od nowości na jednym aucie i na dedykowanym komplecie felg (nie były co chwilę przekładane/zdejmowane) , bieżnik ze sporym zapasem. Opony bez wad i uszkodzeń, nigdy nie naprawiane. Ze wzgłedu na wiek również traktuje jako do dojeżdzenia.

Cena 200PLN (?) za komplet  4 szt.. Tutaj preferowane bez wysyłki ze wzgledu na gabaryty.

Na życzenie zdjęcia na maila. 

Do cen trzeba doliczyć koszty wysyłki, chociaż oczywiście preferowany odbiór osobisty w Bydg, szczególnie w przypadku kompletu zimówek. W najbliższy weekend będę jechał trasę Bydg-Wwa, a wieczorem Bydg-Gdansk, wiec moge podrzucić po drodze.

Jaki kolor? Żółtych plastików szukam, please.

Ale pewnie niekoniecznie od samego uderzenia, tylko również od manewru towarzyszącego (gwałtowny skręt, czy podbicie na krawężniku). 

Polski tytuł w linku bez sensu trochę, gdzie go wywrócił niby?

To znowu za jakieś dwa tygodnie bo mam zesłanie na wyspy, a chwilowo przelotem w PL. Więc sprzęt znowu w garażu, w Norwegii.

Ja wg niemieckich papierów mam normalny za to było kupiony z obniżona mocą a potem upgradowany oficjalnie. Co zreszta wygenerowało mi pewne problemy przy rejestracji w Norwegii bo oryginalne świadectwo homologacji straciło przez te zmianę ważności. Ale to już inna historia. Jak wrócę to pomierze. Ewentualnie sprawdzę jeszcze ustawienia śruby - falkę mam na pewno na maxa ale jeździłem również na ustawieniach „do połowy” i nic nie obcierało. Śrubę przy wahaczu to dopiero w tym wątku dowiedziałem się ze mam ale jeszcze nie grzebałem.

Pomierzylem u siebie. 19,5cm bez obciążenia. Kosa jest praktycznie rownolegle do podłoża podobnie jak caly dół silnika. Nie mam przekonania ze kosa jest najniższym elementem motocykla. Jeśli Twoje zdjęcie nie ma zakrzywionej perspektywy to u ciebie tył jest niżej niż przód i cały dół motocykla, nie tylko kosa, jest z tylu niżej niż z przodu.

Dziś jeździłem w dwie osoby i ugięcie było spore i nigdzie nie szurało na hopkach. W zasadzie nigdy nie szurało.

skoro tak to dlaczego piszesz że Ci się wydaje?

Sprawdzę ale najwczesniej w środę. Podstawka kosyntonmoze by wygięta od stawiania motocykla na jakimś krzywym terenie. Ale na zdjęciu faktycznie wyglada nisko.

To ja wożę ze 30kg więcej. Nie obciera nawet w dwie osoby. Jeśli mi to bardziej bym się czepił ze centralna opiera się o łańcuch gdy motor jest bez obciążenia. Jak usiądę to jest już luz ale mogę sobie wyobrazić ze przy jakichś podskokach jednak będzie dotykać.
Mogę zmierzyć u siebje wysokość ale najwczesniej w połowów tygodnia. Na oko masz jakoś opuszczona te centralna. I mnie jest praktycznie rownolegle do podłoża.

Może misis obejrzeć przedni zawias. Ja ważę sporo, tył mam wykreconu na maxa. Przód się faktyczne mocno ugina (wolałbym sztywniejszy), ale przez hopki motor przechodzi płynnie, szczególnie gdy właśnie kucak na stopkach. Nigdy jeszcze nie przytarlem spodem.

Albo lekko stawać na podnóżki. Bez wstawania ale tak żeby ciężar ciała na stopach był. Wtedy dużo plynniej przez hopki przechodzi.

Ja tez. Obcięło ramę i głowę...

Z gwarancja to Ci się wydaje. Liczy się data zakupu. Naprawa gwarancyjna nawet w formie wymiany nie resetuje czasu gwarancji. Chyba że dostałeś nowe datę gwarancji na piśmie.

Napisałem pw w sprawie kufrów bocznych.