Skocz do zawartości
Mario 6na9

SUWAŁKI

Recommended Posts

Bartek - jadę we wtorek na Mazury i taką traskę na dziewięć godzin wymyśliłem.

Ja - we wtorek zapowiadają upał nawet do 35 stopni. Jak byś chciał jechać ze mną to dawaj w sobotę. Rozciągniemy trochę trasę.

Bartek - może być, jedziemy. 

Ja - zajebiście.

 

Sobota, rano. Ciągniemy do Sokołowa, do moich rodziców zrobić serwis. Nie wiadomo kiedy ale od kwietnia nakręciłem 10000 km a Bartkowy sprzęt też trzeba ogarnąć.

Ogarniamy, wciągamy wczesny obiad i dzida na Mazury. Teraz jedziemy tylko ja i Bartek. Trasa przez Biebrzański Park Narodowy - Mikaszówka - Suwałki - nocowanie - na Giżycko - Ryn - i coś tam w kierunku domu. Były drogi różnej nawierzchni i było super. Niesamowita sprawa jak dziecko ma taką samą pasję (nie wymuszoną) jak ty. Szczęście nie do opisania.

Jedziemy. Nie opisuję szczegółowo bo najważniejsza była droga, jak to stwierdził Bartek ,, wszystko widzieliśmy już po trzy razy albo lepiej,, po prostu jedziemy.

100-1116.jpg

100-1123.jpg

100-1124.jpg

100-1127.jpg

Bunkry muszą być.

100-1130.jpg

 100-1132.jpg

100-1134.jpg

100-1136.jpg

Jakieś opuszczone dworce kolejowe, czemu nie?

100-1138.jpg

100-1141.jpg

Poważniejsze sprawy.

100-1144.jpg

100-1148.jpg

100-1149.jpg

Dojechaliśmy na nocowanie ogarnięte przez KaeS-a. Jakie to szczęście bo pierwotny plan zakładał namiot a tu w nocy 10 stopni. Bartek by mnie pobłogosławił.

Druga sprawa za którą wielkie dzięki dla Sławka to naprawa świateł z przodu w Bartka 310. Jak się okazuje elektryka to najsłabszy punkt tego szprzętu.

Sławek i syn - dziękuję.

Rano już sprawnym sprzętem lecimy dalej.

  100-1153.jpg

100-1162.jpg

100-1166.jpg

Kruklanki.

100-1171.jpg

100-1167.jpg

100-1170.jpg

Gdzieś po drodze.

100-1178.jpg

100-1174.jpg

100-1181.jpg

No i nie tylko jechaliśmy, trochę też popływaliśmy:D

100-1187.jpg

Przejechane 826 kilometrów. Bartek wyznaczył trasę no i trochę przypadek. Były asfalty które już nie istnieją, były kocie łby, były szutry, był piach przez las i .........

Bartek stwierdza że to nawet nie jest to takie złe, tylko trzeba podnieść kierownicę bo pozycja stojąca trochę nie wygodna. Szok bo ostatnio narzekał że go ciągam po dziurach ale widocznie jak dojechał do miejsc które zapierają dech w piersi i nie są dostępne dla wszystkich to inaczej na to patrzy. Mega zajefajny wyjazd. Młody mówił w trakcie ,,że siedzi mu ten wyjazd w każdym kilometrze,,

Szerokości.

 

 

 

  • Like 13

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kask mam chyba cztery lata. Mi bardzo dobrze leży, nic nie uwiera, nie ciśnie. Szyba łatwa do mycia, nie paruje, blenda jak w sam raz, można ją zostawić w różnych pozycjach. Trochę ciężko działa. Szczękę otwiera się za pomocą dwóch przycisków razem. U mnie słabo to działa, muszę ruszyć i szarpnąć. Może można coś wyregulować, nie wiem. Wentylacja taka sobie, szczególnie ta z przodu. Trochę w nim głośno. Ogólnie to niby ok ale drugiego bym nie kupił. W tych pieniądzach można znaleźć pewnie coś lepszego. Bartek kupił dwa lata temu HJC I90 i lepiej to wszystko działa. Na ten sezon kupiłem Marcinowi HJC I90. To chyba tyle.

  • Thanks 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Super pomysł na wyjazd
Musieliśmy się gdzieś minąć nieopodal

Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×