Pawel 53 798 Zgłoś ten post Napisano 4 Wrzesień 2011 Dzisiaj byłem w górach ze znajomym który ma Bandit 1200. Po kolejnym postoju zamieniliśmy się sprzętami bo oboje bylismy ciekawi jazdy na czym innym. Strartuje, jednyka, dwójka, trójka, jakaś paka na budziku, dochodze do winkla a motocykl skręca jak rower! Próbuje przeciwskrętu, w prawo jaszcze ale w lewo masakra jakaś, jakaś niewidzialna siłą ciągnie do wewnątrz zakrętu. Po przejechaniu kilku zakrętów zatrzymałem się na parkingu i mówie że coś tu nie halo. Mój znajomek mówi że tak jest od kiedy ten motocykl kupił i juz się przyzwyczaił. Postawiliśmy sprzęta na centralne, przednie koło w górze, łapie za golenie, skręcam idzie łagodnie bez żadnych zablokowań, szarpie w przód-w tył też zadnych luzów. Co można jeszcze sprawdzić? Czy ktoś miał taki problem? Wiem że pytam o suzuki ale przednie zawieszenie jest takie samo wiec stwierdziłem ze zapytam na forum. Pomyślałem że może takimi maszynami jeżdzi się inaczej ale jezdziłęm w życiu kilkoma markami motocykli ale żaden tak się nie zachodzywał. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Logan 2 313 Zgłoś ten post Napisano 4 Wrzesień 2011 Rozumiem, że kupił używkę? Maszyna ma prostą ramę? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 26 015 Zgłoś ten post Napisano 4 Wrzesień 2011 A może to wina opon? :lol: bądź luzów np. na szprychach? :roll: (jesli ma szprychy) :lol: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Logan 2 313 Zgłoś ten post Napisano 4 Wrzesień 2011 Bandity tylko na felgach, z tego, co wiem. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
alik 1 743 Zgłoś ten post Napisano 4 Wrzesień 2011 Stawiam na opony i ciśnienie ew. łożysko - zakładam jednak, że to byście od razu zauważyli. Ew. inna opcja - wyrównanie lag i ośki względem siebie np. po wymianie opony, rozebraniu półek etc. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rPiotrek 1 595 Zgłoś ten post Napisano 4 Wrzesień 2011 Stare Bandziory prowadziły się niestety jak tankowiec. Bardzo dużo zależy od opon i bez konkretnego przeciwskrętu nie ma mowy o zakręcaniu. Zwłaszcza po przesiadce z innego enduropodobnego sprzętu trzeba się przyzwyczaić. Mój na początku brał kwadratowe zakręty. Teraz jedzie jak po szynach. Nie mówię, że ten typ tak ma ale prowadzi się nieco inaczej. W Kłodzku Pawle porównasz :beer: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bajer 6 242 Zgłoś ten post Napisano 4 Wrzesień 2011 A może tak jak to było u Alika breloczek od kluczy :lol: No może w tym przypadku nie koniecznie breloczek, ale jakiś kabel, albo linka :?: :beer: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pawel 53 798 Zgłoś ten post Napisano 5 Wrzesień 2011 Koleszka banditem zapowiedzial sie na zlot takze zobaczymy na miejscu :beer: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach