Centrino 3 764 Zgłoś ten post Napisano 12 Marzec 2012 Jak zapewne wiecie niedaleko mojego miejsca zamieszkania wydarzył się przykry wypadek z udziałem motocyklisty, który zginął na miejscu. Pochodził on z Obory (tam gdzie ja mieszkam) ale z tego co się na dzień dzisiejszy orientuję nie znałem go. Jadąc dzisiaj do pracy pozwoliłem sobie nakręcić krótki film abyśmy mogli przeanalizować co się wydarzyło. W zeszłym roku (pisałem na SB) zakręt ten był dość dobrze widoczny i widać było czy coś nadjerzdża z przeciwka. Tak też napisałem na SB. Jednak jadąc do pracy stwierdziłem jednak, że nic nie widać. Powodem jest postawiony przez zakład energetyczny betonowy płot (będą tam stawiać zapewne jakiś budynek), który niestety zasłania widoczność. Motocyklista wyprzedzał na podwójnej ciągłej samochód sosbowy a z przeciwka pojawił się autobus komunikacji miejskiej, który próbując uciec wpakował się do rowu. Motocyklista zachaczył prawdopodobnie o ten autobus i o samochód, któy wyprzedzał. Motocykl jak i sam sprawca całego zdarzenia znajdowali się koło samochodu osobowego. Motocykl się zapalił trawiąc motocyklistę, część samochodu, motor i zajęła się trawa wokół zdarzenia. Kierowca motocykla miał między 38 a 40lat (różne źródła) oraz dwójkę dzieci. Oto filmik nakręcony dzisiaj przezemnie oraz kilka zdjęć z portalu lubin.pl Zwróćcie uwagę jak daleko wylądowały części: Niestety ale wg mnie jest tu ewidentna wina motocyklisty. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mygosia 2 801 Zgłoś ten post Napisano 12 Marzec 2012 Motocyklista jechał z tego samego kierunku co Ty? Czyli wyprzedzał na zakręcie w prawo? :/ Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
alik 1 743 Zgłoś ten post Napisano 12 Marzec 2012 Dobrze, że w gimbusie nie było dzieciaków. :( Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bajer 6 242 Zgłoś ten post Napisano 12 Marzec 2012 no niestety tutaj wybitnie wina motocyklisty :-( już nie chodzi o te podwójne ciągłe, ale samochód którego wyprzedzał nie miał gdzie zjechać :-( szkoda gościa, kiepsko się zaczyna sezon. Życzę wszystkim, abyśmy się spotkali na koniec sezonu przynajmniej w tym samym składzie :beer: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Centrino 3 764 Zgłoś ten post Napisano 12 Marzec 2012 Motocyklista jechał z tego samego kierunku co Ty? Czyli wyprzedzał na zakręcie w prawo? :/ Tak, dokładnie motocyklista jechał w tym samym kierunku. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Centrino 3 764 Zgłoś ten post Napisano 12 Marzec 2012 Dobrze, że w gimbusie nie było dzieciaków. :( To nie gimbus tylko autobus komunikacji miejskiej. 20 osób z autobusu trafiło do szpitali. Większość wyszła ale są osoby, któe spędzą w nim ponad 7 dni. Złamana miednica, obojczyk i takie tam. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 997 Zgłoś ten post Napisano 12 Marzec 2012 (edytowane) No nieciekawie to wygląda, a najgorsze jak zwykle że poszkodowani są nic nie winni uczestnicy ruchu jadący teoretycznie zgodnie z przepisami... :? Niezależnie od tego czy to motocyklista czy kierowca jakiegokolwiek pojazdu, nigdy nie mogę zrozumieć, jak można wyprzedzać własnie na zakręcie, czy też zbezpośrednio przed nim na podwójnej ciągłej, lub u szczytu samej górki, no nie rozumiem... :oops: tu niestety sytuacja jest ewidentna - kompletny brak wyobraźni i totalne lekceważenie przepisów, bo o igraniu ze śmiercią pisać nie trzeba! :evil: EDIT: P.S. Nie dziwię się później takim komentarzom pod artykułem :x Edytowane 12 Marzec 2012 przez dakarowy 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Centrino 3 764 Zgłoś ten post Napisano 12 Marzec 2012 Dakarowy znak 30km/h i zwężenie postawiono wczoraj po wypadku. Na tej drodze dozwolone jest 90km/h Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bartek 244 Zgłoś ten post Napisano 12 Marzec 2012 nie było nas tam i nie wiemy dokładnie jak było.. osoby których nigdy na łuku nie wyniosło na przeciwny pas - niech pierwsze rzucą tłokiem.. wystarczy że jechał nieco ponad "przecietną" zbliża się do łuku - przed sobą dość niespodziewanie odkrywa "wlokące się" 30km/h auto - rozpoczyna gwałtowne hamowanie w łuku, moto mu sie wyprostowuje i zamiast kłaść się w łuku- wychodzi z niego na przeciwny pas.. dalej już wiadomo - autobus, ucieczka, uderzenie.. Jak by to wygladało z auta? Pojawia się za nim nagle motocykl i na samiuteńkim łuku zaczyna wyprzedzać. Jakby to wyglądało z autobusu - wchodzą w łuk i nagle zza auta jadącego z naprzeciwka wypada na czołówkę motocykl. Nie piszcie scenariuszy bo nie wiemy jak było. Mogło to być niedostosowanie prędkości do warunków.. Trzeba pamiętać że jest poczatek sezonu - zmysły nie przyzwyczajone do innego postrzegania świata.. Prędkość i refleks tez jakby nieco przytłumione.. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mygosia 2 801 Zgłoś ten post Napisano 12 Marzec 2012 Nie sądźmy.... Czas odświeżyć "Strategie uliczne". Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Centrino 3 764 Zgłoś ten post Napisano 12 Marzec 2012 Bartek wszystko możliwe ale ten zakręt nie jest długi a poprzedza go kilkusetmetrowa prosta więc wlekące się autko raczej byłoby widać. Nie posądzam nikogo ale ... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mirek2404 7 179 Zgłoś ten post Napisano 12 Marzec 2012 Jak by nie patrzeć wina będzie po stronie motocyklisty ale tak czy tak szkoda człowieka. 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
leff 2 408 Zgłoś ten post Napisano 12 Marzec 2012 nie było nas tam i nie wiemy dokładnie jak było.. osoby których nigdy na łuku nie wyniosło na przeciwny pas - niech pierwsze rzucą tłokiem.. Rzucam! Nie dlatego, że nigdy nie wyniosło mnie na łuku, ale dlatego, że ZAWSZE, gdy wylatywałem na łuku, to była moja wina i moja głupota. Każdy błąd staram się popełniać tylko raz.* Mam więc trochę szczęścia, ale nie za wiele... * Nie dotyczy kobiet. :D 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bartek 244 Zgłoś ten post Napisano 13 Marzec 2012 no widzisz... ale ja właśnie tylko to staram się przekazać - to mógł być ten jego "jeden raz" jak popełnił ten błąd - o tym czy to było wyprzedzanie, wyniesienie, kontra spowodowana uślizgiem koła na piasku - nie wiemy Ja tylko poprosiłem o nie ocenianie całości sytuacji bo nie wiemy dokładnie jak było. Wina leży po stronie motocyklisty.. Szczęście w nieszczęsciu - nikomu więcej nic poważnego się nie stało.. Dla nas niech to będzie nauka - nieco więcej pokory, rozwagi i pomyślunku.. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mirek2404 7 179 Zgłoś ten post Napisano 13 Marzec 2012 Co było powodem tego,że motocyklista znalazł się na przeciwległym pasie ruchu tego się najprawdopodobniej już nie dowiemy ale to nie zmienia faktu,ze tam się znalazł,czyli popełnił jakiś błąd.Całkowicie zgadzam się z Bartkiem, w kwestii wyciągania wniosków z takich zdarzeń,niemniej doświadczenie podpowiada mi,że nie wszyscy motocykliści tak czynią czego niejednokrotnie jesteśmy świadkami na drogach.Dotyczy to zwłaszcza ludzi z bardzo krótkim stażem na moto i najczęściej bardzo młodych chociaż i tym doświadczonym zdarzają się wpadki w sytuacjach wręcz banalnych. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach