zdławienie na jedynce

[Vengosh10 13 106]

Witam

Mam pytanko, wybrałem się dziś na przejażdżkę po przerwie czterodniowej (ostatni raz w niedziele) i moto dławiło mi się - głównie jak ruszałem spod świateł (na jedynce) a na początku jazdy również po redukcji biegu (później na wyższych szedł już ok). Ostatnio tankowałem na Statoilu (nigdy wczęśniej nie kupowałem tam paliwa), Żona mówiła mi (po fakcie), że jeden jej znajomy miał niemiłe doświadczenia z tą stacją. Czy może to być wina paliwa czy też mam jakieś filtry do wymiany?

z góry dziękuję za odpowiedzi

pozdrawiam

[cox 1 517]

nie życze ci żeby to był filr paliwa , jeżeli masz mniej paliwa niż 1/2 to spróbuj nalać np. vervy 98 lub innej wyżej oktanowej jeżeli to paliwo to powinno przepalic kiedtś miałem podobnie i to pomogło

[jackx 137]

tylko nie dyskutujcie plis na której stacji jest najlepsze paliwo!!! :twisted:

kurcze ale tez miałem dzisiaj taki niespodziewany moment zamulenia przy starcie spod świateł.. możne to przez upal?

[dakarowy 25 991]

tylko nie dyskutujcie plis na której stacji jest najlepsze paliwo!!! :twisted:

Ja to tylko dodam że sprzedawca mi podpowiedział :mrgreen: (z naciskiem na "podpowiedział") ażebym tankował tylko na Orlenie albo Shell - u :geek: Wierzyc mu czy nie :lol:

[jackx 137]

złośliwiec :lol:

ja tam słyszałem.... żeby nie tankować na BP bo tam jest woda w paliwie.. słona.

[sid 30]

Ja to tylko dodam że sprzedawca mi podpowiedział :mrgreen: (z naciskiem na "podpowiedział") ażebym tankował tylko na Orlenie albo Shell - u :geek: Wierzyc mu czy nie :lol:

zapomniałeś dodać, czy sprzedawca pracował na bp czy statoil? a może lukoil? pewnie był wku...ony na swojego szefa. :mrgreen:

[MiKo 988]

na każdej stacji to samo paliwo tylko chrzczą czym innym (mówie głownie o uszlachetniaczach :lol: ) ja tam na wielu stacjach lałem i zawsze najtańsze i różnicy nie odczułem nigdy... :?

[zytek 0]

Raz/dwa razy w miesiącu tak mi się dzieje (podjeżdżam do skrzyżowania i moto gaśnie), pomaga sposób informatyka "wyjść i wejść jeszcze raz" czyli - wyłączam moto kluczykiem i włączam ponownie (odpalam po zgaszeniu diody temeratury) i problem znika. Może to to?

Jeśli masz około 60 000 najechane w tej okolicy padają filtry paliwa ale nie wiem czy takie są objawy. Nowy filtr to koszt około 350zł chyba.

[Vengosh10 13 106]

Witam

Chciałem tylko zgłosić, że to była wina paliwa, natankowałem na stacji innego koncernu i jest ok (nie będę mówił, którego bo Jackx się wkurzy ;)). Jedna rada, jak będziecie przejazdem w Toruniu nie tankujcie na Statoil na Szosie Lubickiej.

pozdrawiam

[Vengosh10 13 106]

Witam

Nawiązując do wątku paliwa, dziś otwierając garaż po 3 dniach, strasznie czuć było tam zapach benzyny, przez ten czas stał tam tylko motocykl więc tylko on mógł powodować ten smrodek. Następnie musiałem się trochę namęczyć żeby go odpalić (kręciłem rozrusznkiem kilka sekund a silnik jakby powoli "załapywał" - nigdy wcześniej tak nie odpalał). Po krótkiej jeździe odpaliłem go ponownie już bez żadnych historii. Żadnych wycieków nie stwierdziłem. Czy np. filtr paliwa może być przyczyną takiego zachowania?

pozdrawiam

[cox 1 517]

jak najbardziej może to byc filtr przy malych obrotach nie podaje tyle paliwa ile powinien niestety nie sprawdzisz tego a filtr nie jest tanią sprawa najlepiej by sprobowac wezykiem ominac filtr aby to sprawdzic nie robiłem tego w motku w puszce kilka razy juz tak próbowalem

[Vengosh10 13 106]

Wreszcie!!! Minęły zaledwie 3 miesiące i uporałem (a raczej uporali) się z usterką ;) Po niepotrzebnej wymianie wszystkich filtrów (w tym paliwa :x ) postanowiłem oddać sprawę w ręce fachowców z Suzuki :lol: Piszę więc dla potomnych gdyby kogoś spotkał taki problem. Fachowcy wykonali następujące czynności:

- czyszczenie układu wtryskowego

- czyszczenie airboxa

- regulacja zaworów

- szlif płytek

- wymiana świecy

- wymycie maszyny tak, że wyglądała jak z salonu :mrgreen:

i zdławienie minęło, dodatkowo po rozkręceniu silnika minęło to pierdyknięcie przez które podejrzewałem, że do wymiany mam bendix (nie wiem jak ale minęło) . Koszt 410 zł za wszystko :twisted: ,odejście mam teraz jak Ferrari :lol: Z radości wziąłem dzisiaj Żonę na pakę i wywiozłem w chaszczory (uprzedzając wszystkie komentarze - na przejażdżkę ;) ). Okrążyliśmy całe jezioro w podtoruńskich Kamionkach. Nawet Jej się podobało, i mnie też :beer: . Jutro pędzę na moto do roboty do Łęczycy, wyryję kołem koleinę obok odcisku kopyta diabła Boruty :) .

pozdrawiam