ARG 1 050 Zgłoś ten post Napisano 5 Sierpień 2013 Tylna opona. Ze środka wydłubałem kawałem metalu, prawdopodobnie musiałem najechać na jakąś puszkę . Uszkodzenie ma jakieś 1,5 cm długości i 1-1,5 mm głębokości. Nie mam pojęcia czy da się to naprawić. Krótkie pytanie, da się na tym bezpiecznie jechać czy wymieniać oponę? Od jutra miałem zaplanowany wyjazd . Bardzo zależy mi na szybkiej odpowiedzi. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jarek 22 847 Zgłoś ten post Napisano 5 Sierpień 2013 Jak powietrze nie ślazło to potraktuj to jako lamelkę na bieżniku. A jak ślazło to wulkanizator na miejscu Ci powie. Wbrew pozorom takie uszkodzenia nie są tak niebezpieczne jak te boczne co nimi unicestwiają opony, które czasem ktoś ukradnie i sprzeda sobie ;) Jeżeli w Twoim przypadku nacięcie jest na gumie i nie jest przecięty kord ( a to w środku będzie widać ) to nic się nie stało ;) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ARG 1 050 Zgłoś ten post Napisano 5 Sierpień 2013 (edytowane) Powietrze jest ok, ze środka wyszedł kawałek metalu jakby oblepiony gumą, chociaż nie wygląda to na tak głębokie uszkodzenie by ucierpiał kord. Obawiam się, ze uszkodzenie będzie się powiększać :(. Dzięki za odpowiedź. Podjadę do wulkanizatora na wszelki wypadek. Edytowane 5 Sierpień 2013 przez ARG Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach