Skocz do zawartości
Windowlicker

Najwazniejsze dla mnie pytanko po przywitanku

Recommended Posts

Rozumiem i nawet sie zgadzam,ze singla latwiej opanowac.Ja jednak chce sie dowiedziec,czy wykluczylibyscie 800 (jakos czuje,ze dalbym rade).Dlatego bardzo by mi zalezalo,zeby wypowiedzial sie ktos,kto zaczynal wlasnie od 800 GS.Prosze nie myslec,ze cwaniakuje,albo,ze sie najadlem kokainy do obiadu.Przeciwnie-z pokora Was czytam..

znam takiego który jako pierwszy motocykl kupił BMW 1200 GS Adventure.

Daje radę, nawet bardzo dobrze . W pierwszym sezonie przejechał 8 tys. km

Wszystko jest w głowie

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
... ze tak powiem dosc stabilny psychicznie

Łeeee chłopie, to Ty do nas nie pasujesz :lol:

  • Like 5

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Witam urodziłem się w Małkini, w 1937 roku, w lipcu. Znaczy, w połowie lipca... właściwie w drugiej połowie lipca, właściwie... dokładnie...13 marca 1980 r.,nie jestem wiec juz dzieckiem (co w wielu przypadkach ma dosc duze znaczenie :) ),troszke przezylem i jestem juz ze tak powiem dosc stabilny psychicznie hehe . mam 182 cm i jakies 98 kg. Dobra . Czy zaczynal ktos od F 800 GS,a jesli tak,to czy zrobilby to drugi raz? * Piszac "zaczynal" mam na mysli dokladnie to. Ostatnio mialem do czynienia z Czeska Babetta z 20 lat temu :) i jestem w trakcie robienia "A".

Zaczynasz podobnie jak ja. Urodziłem się w 1978 roku, a prawo jazdy kat. "A" zdałem w 2011.

Stabilny psychicznie podobno jestem - badania wysokościowe w pracowni psychologicznej wypadły 10 na 10 :) (jak u zdrowych noworodków).

Pytanie1.: Czy prawo jazdy robisz (A)w normalnej szkole czy (B) gdzieś w "pomidorach" ?

Pytanie2.: Czy w tej szkole uczą przeciwskrętu, jazdy w deszczu, do znudzenia szlifują hamowanie na piasku, mokrym asfalcie etc.?

(A) -tak, (B)- nie,

Pytanie3.: Czy kierując samochodem czasami wkurzasz się na "niedzielnych kierowców" ? (A) - nie, (B) -tak.

Nie ważne jak odpowiedziałeś - jazda motocyklem to zupełnie inna sprawa.

Frajda jest tak wieka, że nawet najspokojniejszym motocyklistom od czasu do czasu w mózgu przestawiają się zębatki, trybiki, łącza, przewody, zaworki i produkują substancję, która wymusza odkręcenie manetki gazu.

Powoduje ona wiele niebezpiecznych sytuacji, na które są jednak lekarstwa. Nazywa się je doświadczeniem i techniką jazdy.

Ja zbieram je od 15.000 km na singlu i z całym sercem mogę powiedzieć, że nawet po takim przebiegu moto może zaskoczyć.

Wybór należy do Ciebie.

Życzę zdania egzaminu i bezpiecznej jazdy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

zaczalbym od lzejszego motorka, a wiekszy Ci nie ucieknie przez te dwa lata...

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Obie opcje mają swoje plusy dodatnie i plusy ujemne.Kupując 800 masz od razu ten wymarzony motek i nie będziesz miał uczucia jakiegoś takiego niedosytu.Druga strona medalu jest taka,że 800 jest mocniejszy i taki trochę bardziej wymagający.Tu potrzebne są najbardziej umiejętności które nabywa się wraz z kilometrami a zdrowy rozsądek nie zawsze wystarczy.

wiekszy Ci nie ucieknie przez te dwa lata...

Nawet potanieje :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dzieki za wartosciowe wskazowki. Dakarowy zamknal temat,ja z 2 dni posiedzialem przy gorzale z dymiaca czacha i o dziwo! doszedlem do wrecz odwrotnych wnioskow,niz mogloby sie wydawac na takiej srubie.Faktycznie,ni ma co szalec. Pocykam z 2 sezony 650 rowniez dlatego,zeby po kupnie 800 nie wstydzic sie Jej i nie meczyc.Mniejsza ze mna . * No chyba,ze Dakarowy ponownie otworzy temat,to znowu bede musial pochlac.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

cos takiego....

proces myslowy zwyciezyl nad emocjami....

fascynujace... :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

cos takiego....

proces myslowy zwyciezyl nad emocjami....

fascynujace... :)

Tez jestem w szoku! Czyli jestem stabilniejszy psychicznie niz myslalem.K***a,jeszcze sie okaze,ze stabilnieje na srubie! Musze przedstawic wnioski kobicie,to znajac jej "iscie na latwizne" bedzie mi kupowala gorzale! Cos takiego! * Szkoda,ze u mnie w robocie chlanie odpada..

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×