BMWitja 0 Zgłoś ten post Napisano 19 Wrzesień 2010 ...znajomy szuka DAKARA PO 2004 r, jak coś wiecie Panowie i Panie to dajcie cynk, może byc zadbany i w dobrych pieniądzach :D kolega jakos to zniesie :D Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 997 Zgłoś ten post Napisano 20 Wrzesień 2010 Znaczy kolega jest wyrozumiały? :D Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
BMWitja 0 Zgłoś ten post Napisano 21 Wrzesień 2010 a niech to, w naszym kraju Dakar po 2004 to towar nieosiągalny...w ogóle nie ma ogłoszeń... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
szyman 42 Zgłoś ten post Napisano 21 Wrzesień 2010 Kurde ... dobrze w sumie ze szybko się uwinąłem z Pawła Dakarem bo byś mi go sprzątnął :D Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
szyman 42 Zgłoś ten post Napisano 21 Wrzesień 2010 a tak poważnie, to wiszą dwa ogłoszenia http://otomoto.pl/bmw-gs-f650-gs-dakar-M2080098.html http://motoallegro.pl/bmw-f-650-dakar-2 ... 81143.html z tym, że ten drugi to coś chyba na Dakara nie wygląda... ale może się myle... o pierwszym to już chyba było coś na forum mówione. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 997 Zgłoś ten post Napisano 21 Wrzesień 2010 Ten drugi to kolo dakara to nawet chyba nie lezal... :D A pierwszy to na forum predzej szczegolowo omawiany, ale nie wiadomo dlaczego przez dluzszy czas nie zostal sprzedany :? :drinkbeer: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
BMWitja 0 Zgłoś ten post Napisano 23 Wrzesień 2010 no ten czarny to niezły z niego dakar :D a ten z poznania to troche dziwna historia że już z rok sie nie może sprzedac a troche daleko z podkarpacia żeby go jechac tylko pooglądac...jest tutaj może ktoś kto widzial ten motor :?: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
RaY 0 Zgłoś ten post Napisano 5 Październik 2010 Witam Panowie, doszedł jeszcze 1 - http://otomoto.pl/bmw-gs-650-gs-f650gs- ... 50862.html w tygodniu będzie w garażu. Pewna sztuka ;) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
KRUZOE 0 Zgłoś ten post Napisano 5 Październik 2010 Ha ha... brak ABS!!! cytat: Wersja bez ABS, dzięki czemu nie ma dodatkowego komputera, mniej elementów do awarii ;) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 997 Zgłoś ten post Napisano 5 Październik 2010 Ha ha... brak ABS!!! cytat: Wersja bez ABS, dzięki czemu nie ma dodatkowego komputera, mniej elementów do awarii ;) hehehehhe, tez mam taki i w 100% potwierdzam - ABS sie nie psuje ;) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
RaY 0 Zgłoś ten post Napisano 6 Październik 2010 hmmm, ogólnie nie widzę w tym nic śmiesznego ;) jeśli ktoś używa Dakar w sposób do czego został stworzony to wie , że ABS się nie przydaję. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
KRUZOE 0 Zgłoś ten post Napisano 6 Październik 2010 Nie no OK! Spoko Ray :beer: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 997 Zgłoś ten post Napisano 6 Październik 2010 Tez nie mam nic przeciwko, tylko sam zakupilem z ABS nie znajac sie, albo raczej nie sprawdzajac, a potem sie wkur...rzylem :evil: , bo sie okazalo ze mnie kolega nabral ;) , dzieki m.in. temu nie przepadam za kims, kto niezle nawija makaron na uszy, czy jak kto woli cisnie kit! :evil: Ale rozumiem - kazdy chce zyc! :beer: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MiKo 988 Zgłoś ten post Napisano 6 Październik 2010 też się zawsze ciesze że nie mam i wypisuje wiele anty ABSa: prostsza konstrukcja itp itp, w terenie nieużyteczny ... ale jak bym miał to teraz nie cierpiałbym na ponadrywane wiązadła w kostce :oops: (dawałem kiedys fotke kostki ;) ) awaryjne hamowanie na asfalcie w deszcz w oponach kostkowych i szlif z noga pod motkiem... kurde te nasze to takie motki uniwersalne... i do tego i do tego... do niczego porządnie... teraz tak dedukuje że właściwie skoro w terenie mogę zupełnie wyłączyć ABSa, i jesli aż taki nie jest awaryjny, to jednak może jest akurat ważny właśnie wtedy jak się oponami terenowymi jeździ w deszczu po asfalcie :? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
WINO 1 534 Zgłoś ten post Napisano 11 Październik 2010 Ten Twój kolega BMWitia, to mu powiedz, że musi mocno popracwac nad refleksem...... bo ma problem ! :) Dakr jest ja "dziewica", jest tylko małą chwilkę...... :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
WINO 1 534 Zgłoś ten post Napisano 11 Październik 2010 hmmm, ogólnie nie widzę w tym nic śmiesznego :) jeśli ktoś używa Dakar w sposób do czego został stworzony to wie , że ABS się nie przydaję. ...do czasu aż by się przydał......., jest dokładnie tak jak z butami, ochraniaczami, i tym podobnymi akcesoriami szanowny kolego...... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MiKo 988 Zgłoś ten post Napisano 11 Październik 2010 nauczyć się z jeździć z ABSem a potem wsiąść na moto bez to jak nauczyć się na carvingach a potem zapiąć tradycyjne narty - w obydwu przypadkach lepsza jest odwrotna kolejność - nauczysz się bez ABSa, mniej ci grozi bo i na początku jeździsz ostrożniej i wolniej, a jak juz wiesz po co ci moto i dokąd przesuwają sie granice to wiesz czy ABS ci pomoże czy nie :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
KRUZOE 0 Zgłoś ten post Napisano 12 Październik 2010 Zostawmy już RaY'a jak by miał ABS to miałby też inne zdanie na ten temat :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
WINO 1 534 Zgłoś ten post Napisano 13 Październik 2010 nauczyć się z jeździć z ABSem a potem wsiąść na moto bez to jak nauczyć się na carvingach a potem zapiąć tradycyjne narty - w obydwu przypadkach lepsza jest odwrotna kolejność - nauczysz się bez ABSa, mniej ci grozi bo i na początku jeździsz ostrożniej i wolniej, a jak juz wiesz po co ci moto i dokąd przesuwają sie granice to wiesz czy ABS ci pomoże czy nie :) ....co do tematu nart to możemy podyskutować nie jeden wieczór, jednak zadam Ci jedno pytanie: po giego diagła przesiadac się z carvinga na na narty równoległe, kiedy to zupełnie ina bajka a przede wszystkim jazda na krawędzi to doznania na dużo wyższym poziomie ? podobnie jak w pojazdach motocyklowych nowych generacji.... a idąc Twoim tokiem myślenia każdy nowy motocyklista powinien zaczynać obowiązkowo od WSK, lub innego "urala" tak aby się do wygody i nowoczesności za bardzo nie przyzwyczajać.... :) tylko w jakim celu ????... warte przemyślenia.... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 997 Zgłoś ten post Napisano 13 Październik 2010 Ale zescie sobie chlopaki problem znalezli... :) :beer: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MiKo 988 Zgłoś ten post Napisano 13 Październik 2010 idąc tym tropem, rozwój techniki niedługo spowoduje że zupełnie nie będziemy musieli "rozwijać umiejętności" wszystko będzie banalnie proste i automatyczne :) jazde motorem osobiście utożsamiam z pewnego rodzaju pasją, zmaganie człowieka z maszyną, prawami fizyki i naturą, szkolenie umiejętności, satysfakcja z pokonywania barier, uzyskiwania doskonałości, jakbym chciał żeby było łatwo i przyjemnie to bym kupił auto automat z grzanym fotelem i systemem dojeżdżania w korkach 8-) oczywiście to takie moje wyidealizowane teoretyzowanie :) nie uważam że każdy powienień zdać egzamin z jazdy WSKą zanim zasiądzie na Goldwinga 8-) każdy czerpie przyjemność ze stylu życia jaki lubi Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Peterka 5 564 Zgłoś ten post Napisano 13 Październik 2010 IMHO jak nie masz fabrycznego ABSu to wyrabiasz sobie własny abs w prawych kończynach. A jak od zawsze jeżdzisz sprzętem z ABSem to takich umiejętności możesz nie mieć bo odpowiednie hamowanie zapewni komputer. (Oczywiście generalizuję) Ale :) jak pozyczysz na wakacjach w Wietnamie 10' letnią Yamahę DT i ubrany w klapki postanowisz sprawdzić jej Vmax i akurat spadnie deszcz to chciałbyś mieć skilla co pozwoli Ci ominąć stado krów, które właśnie wlazły na drogę :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Vengosh10 13 109 Zgłoś ten post Napisano 13 Październik 2010 Że co, 10 letnia to niby stara i takie wiekowe to tylko w Wietnamie? :) pozdrawiam Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 997 Zgłoś ten post Napisano 14 Październik 2010 Ale jak pozyczysz na wakacjach w Wietnamie 10' letnią Yamahę DT i ubrany w klapki postanowisz sprawdzić jej Vmax i akurat spadnie deszcz to chciałbyś mieć skilla co pozwoli Ci ominąć stado krów, które właśnie wlazły na drogę Peterka rzdko się odzywa, ale jak już coś powie to co niektórym w pięty idzie, a co do zastosowania przykładu względem rozwijanego tematu, to już na niego nie ma mocnych... :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MiKo 988 Zgłoś ten post Napisano 14 Październik 2010 a co do zastosowania przykładu względem rozwijanego tematu, to już na niego nie ma mocnych. ale Peterka przytoczył zdaje sie własny przeżyty (ledwo) przypadek :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach