Skocz do zawartości

Marcin N

Użytkownik
  • Zawartość

    7 639
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    114

Posty dodane przez Marcin N


  1. mało nie mało

    małża niestety na razie nie jeździ motocyklem, zresztą drugi motocykl jest na etapie składania

    w Krakowie mamy zarezerwowane dwa noclegi bo się załapaliśmy na jakąś superpromocję, ale kolejne dwa noclegi gdzie popadnie, więc namiot bierzemy, na szczęscie malutki a co za tym idzie śpiwory i maty

    odnośnie troczenia bagażu do kufra ta się zastanawiam bo o ile tłumik nie osiąga wysokich temperatur to jednak katalizator potrafi przepalić wszystko.

    w wolnej chwili, może weekend sprawdzę jak wypadną siatki bagażowe wokół kufra z pakunkiem na nim


  2. szukaj na niemieckim ebayu

    ja w tym miesiącu kupiłem właśnie komplet kufrów bocznych w bardzo ładnym stanie razem ze stelażami

    możesz też próbować na allegro czy otomoto popytać tych co oferują motocykl z kuframi, ale nie liczyłbym na szczęście

    ta droga dla mnie okazała się bezskuteczna

    może znajdziesz ogłoszenie że ktoś sprzedaje motocykl a za kuferki każe sobie dopłacić ekstra

    w tym wypadku jest jakas szansa powodzenia


  3. rok temu białym V-Stromem zawitaliśmy do Kotliny Kłodzkiej, do tego ja w kamizelce odblaskowej i też każdy zjeżdżał nam z drogi :-)

    w Szczawnie Zdroju to jakaś kobita nawet się zatrzymała żeby mnie spytać o drogę, sądząc że jestem policjantem tamtejszym

    IMGP1577.JPG

    w tym roku moja piękna dostała biały kask i kurtkę z odblaskowymi wstawkami, ja zarzucę kamizelkę tylko motocykl jakiś czarny, dobrze że kufry chociaż w modnym na policji kolorze :-)


  4. o! obciął mi coś ze zdjęcia ;-)

    no dobrze... to teraz szczegóły, o części już pisałem wcześniej

    kufry

    ebay.de 251EUR

    (moja maksymalna cena była 252,63EUR :-))

    jak teraz patrzę na zdjęcia powyżej, to w rzeczywistości wyglądają jeszcze lepiej. w środku jakby w ogóle nie były używane, z zewnątrz na aluminium jest klika delikatnych wgniotków, których prawie nie widać (dopiero na zdjęciach wychodzą ;-)) w zasadzie z opisu aukcji wynikało, że dotychczasowy właściciel dostał je razem z motocyklem i walały mu się po garażu nieużywane od dwóch lat... i faktycznie wgniotki pewnie od przestawiania w garażu

    stelaże 75EUR

    zakupione od sprzedającego u którego wylicytowałem kufry, któremu zaproponowałem odsprzedaż "za rozsądne pieniądze"

    pierwotnie chciałem dać mu 70EUR i pewnie też by wystarczyło, ale małża stwierdziła, że przy 75 będzie jeszcze bardziej skłonny do zabawy w demontaż

    zamki

    w komplecie z kuframi, przekodowanie ich pod kluczyk od motocykla okazało się banalnie proste na tyle, że wystarczyło przełożyć dwie "blaszki" w każdym

    przesyłka 44EUR

    pewnie było można taniej, ale przecież zyskałem i tak na stelażach, gdzie używki potrafią osiągnąć cenę spokojnie ok. 90EUR, więc nie zamierzałem się targować o koszt przesyłki

    razem 370EUR czyli jakieś 1520zł

    ach i jeszcze jedno...

    ponieważ sprzedający był taki skłonny do kooperacji to odsyłam mu swoje zaślepki ze śrubami z miejsc na grzybki

    znajomość języka jest w takich wypadkach wielce przydatna :-D

    a teraz ciąg dalszy pytań, czy może doświadczeń...

    chodzi mi o to jak głęboko magiczne halugrzybki powinny wchodzić w zamki?, jestem ciekaw jak to powinno wyglądać?

    u siebie zmontowałem to tak że śruba kontrująca delikatnie wchodzi w otwór zamka żeby kufer nie był zbyt luźny na zaczepie. W efekcie przy zakładaniu kufra w zamek wchodzi on dość ciasno.

    a tak przy okazji, mam wrażenie że kwestia magicznych grzybków jest trochu przereklamowana

    dla własnego bezpieczeństwa jednak, spróbuję się udać do kumpla który ma zakład toczenia śrub, czy jak to tam się nazywa, z pytaniem na ile jest w stanie dorobić takie coś.

    no i szczerze mówiąc trochę nie wzbudza to wszystko mojego zaufania czy mi się nie urwie z zamka

    co do ich wodoszczelności też nie miałbym przekonania, ale zweryfikować nie było okazji bo dopiero wczoraj je dostałem


  5. jako że zestaw kufrów z całym osprzętem jest już w drodze do mnie to pozwolę sobie zapytać szanownych użytkowników tychże, jak się one sprawdzają w podróżach dalekich

    ich ładowność 5kg jest raczej dość skromna, tym bardziej gdy podróżuje się w dwójkę, a więc jak wygląda sprawa z ewentualnym overweight? da radę?

    czy są szanse przytroczenia bagażu na górze kufrów między kufrem a tylnym plastikiem? na ile wpłynie to na dodatkowe obciążenie kufrów oraz wygodę dla pasażera

    zdaję sobie sprawę, co zresztą było już na forum poruszane, że haki kiepskawe są ale jakiś tam punkt graniczny ładowności chyba jest

    przekraczać 130km/h raczej nie zamierzam więc problemu z tym nie mam


  6. ubezpieczyciel za kask wypłacił mi 100zł tytułem "utraty wartości rynkowej"

    na ich szczęście potem dopłacili ale i tak potrącili amortyzację

    za to migiem wypłacili odszkodowanie z tyt szkody osobowej, na ugodę, żeby tylko nie pojawiły się dodatkowe roszczenia.

    jak po jakiejs kolizji coś was boli od razu jechać na ostry dyżur, albo do jakiegoś chirurga, zeby był jakiś papier poświadczający uraz, obrażenia

    ponieważ ubezpieczyciel boi się wysokich roszczeń od razu proponuje ugodę na w miarę przyzwoitą kwotę

×