Skocz do zawartości

Lukasz

Użytkownik
  • Zawartość

    444
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    1

Zawartość dodana przez Lukasz

  1. Lukasz

    Subaru Forester :))

    Odebrałem komplet dokumentów, tablice i przesłałem razem z upoważnieniem PoczteExem do domu > Brat ma w piątek zająć się rejestracją / OC (albo ubezpieczenie kupię przez internet). Za auto mam zapłacić w niedzielę przy odbiorze :) Dziękuję wszystkim serdecznie za pomoc :)) jak tylko już ogarnę zmianę oleju itp wrzucę tutaj parę zdjęć jak się prezentuje bokser w budzie Wolnego Ssaka Forestera :))
  2. Lukasz

    Sprzedam F650 94'

    qba > rozumiem Twój ból ;D część ludzi po prostu woli się oszukiwać i myśleć że każdy jeden motocykl sprowadzony z Włoch czy Niemiec/Francji ma przejechane jedynie 15-20tys :)) i to pewnie dziadek emeryt woził babcię autostradą do kościoła dwa razy w tygodniu i to tylko po to żeby sprzęt się nie zastał :)) a jak sprzedawał handlarzowi to płakał.. ale w Niemczech kryzys to musiał go oddać.. Może w jakimś Harleyu uwierzyłbym w takie bajki (wiem że niektórzy na zloty wożą je na przyczepkach) ale przy naszych sprzętach i ich spalaniu (az się prosi o to żeby śmigać!śmigać!śmigać... :)
  3. Lukasz

    [S] BMW F650GS 2004r.

    up w górę :)) pożyczka od rodziny wzięta - Subarak kupiony - teraz przydałyby się $ na jakieś tam drobne naprawy/wymiany płynów i instalacje LPG :)) no i trzeba oddać "rodzinną chwilówkę" ;D
  4. Lukasz

    Subaru Forester :))

    Dzięki za rady :)) Zagadka jest tego typu ;) Jestem w Iławie pomiędzy Starogardem (handlarz, moje auto i papiery) 150km a Hajnówką (miejsce zameldowania, mój wydział komunikacji) odleglosc 368km próbne tablice = MÓJ wydział komunikacji? jak dobrze rozumiem) Sprzedawca ma mi skompletowac wszystkie papiery w tym przeglad, akcyza i oplata eko. Wymyslilem tak ;) jade do niego po to w srode. (pewnie bedzie chcial zeby juz zaplacic za auto skoro ma mi dać fakture > może jestem przewrażliwiony ale mi sie nie usmiecha zeby auto u niego po zaplaceniu stalo.. ;) ale mówi sie trudno.. W czwartek wysylam kurierem (opcja dostawa do 9 rano) do domu papiery + upowaznienie dla brata zeby zalatwil tablice +OC W piatek brat zalatwia wszystko W sobote i tak bedzie jechac tutaj do Ilawy na chrzciny ;D przywiezie tablice Odbiór mam w zaliczce -do niedzieli - w niedziele nastawie budzik i jakos sie tam dowloke z tablicami Taki PLAN ;) hehe
  5. Lukasz

    Subaru Forester :))

    po odbiór jadę w piątek, w sobotę mam chrzciny córeczki.... więc pewnie w poniedziałek się ogarnę i go trochę sfocę ;D btw. ktoś przerabiał jazdę wyrejestrowanym, opłaconym ale na niemieckich blachach pojazdem przez PL? obawiając się mandatu 500PLN i lawety poważnie zastanawiam się nad kupnem tablic zjazdowych z allegro (5dniowe koszt około 520zl) laweta raczej nie wchodzi w grę bo mam do przejechania 477km ;)
  6. Lukasz

    Subaru Forester :))

    Uff.. wróciłem :) ale ledwo przeżyłem bo kobieta na mnie czekała a a) długo mnie nie było beee B) bo "brzydkie" to auto jest podobno (nie podoba sie lubej) a to tyle pieniędzy "a taka ładna meganka za to by była" moje $ moje auto i ma być takie jak ja chce a nie ona.. ;) "pofuka" i może jej przejdzie Autko ma troszkę skorodowany tłumik, nie wysuwa się antenka (sam mechanizm słyszalnie brruuumczy) nie działa zegarek w podsufitce, przepalona jedna żarówka stopu, hałasuje łożysko w lewym przednim kole, do wymiany tuleje wahacza tylnego.. delikatny pot olejowy od spodu silnika... więcej "zonków" mechanicy nie wynaleźli. (jak na razie) Oby nic więcej się nie ujawniło ;] amortyzatory przód 70% tył 60%, hill holder ok, redukcja tez.. aaa i nie ma uchwytu na kubek u kierowcy :( (jakos nie chce wyskoczyc- u pasazerow ok;) Tak jak z Outbackiem z Krakowa sie nie polubiliśmy tak z Foresterem ze Stargardu mimo powyzszych wad od razu była chemia... z perspektywy czasu > trzeba było jednak wziąć kobietę ze sobą >> marudziłaby i pewnie zbiłbym jeszcze cenę ;D wpłaciłem zadatek(handlarz ma porobić opłaty i dać znać)
  7. Witam Tutaj będę przynudzać > można od razu skoczyć do następnego akapitu ;) Pewien czas temu żeby zrealizować swoje marzenia o dwóch kółkach (BMW F650GS) sprzedałem swoją BMW E36. Ponieważ kilka miesięcy wcześniej kupiłem nowe opony Nokian (1252zł :) - szkoda było mi je oddawać za parę PLN - zostawiłem je sobie z aluminiowymi felgami i z mocnym postanowieniem że jeszcze kiedyś wrócę do auta z tylnim napędem i "śmigiełkiem" z przodu i wtedy mi się przydadzą. Niestety finansowo nie poukładało się tak jak chciałem.. W sumie 2 kółka w zupełności mi wystarczały :)) Teraz jednak gdy powiększyła mi się rodzina pozmieniały się trochę priorytety co do pojazdów = jednym słowem sprzedaję swój motocykl w ramach zmiany na napęd na 4kółka. W przyszłości miał być BMW R1200GS z silnikiem boxer.. będzie Subaru Forester też z podobnym "serduszkiem". Potrzebne są finanse $ więc dotychczasowe 2oo idą "do ludzi". (jutro będę wystawiać na allegro BMW F650GS 2004r. > może ktoś coś? ;) W każdym bądź razie ani felgi ani opony niestety nie pasują do auta które zamierzam kupić więc.. mam do sprzedania 4 sztuki - KOMPLET alufelgi + opony Felgi aluminiowe BMW BM 316007 numer katalogowy BMW 1094498 7JX16H2 IS47 oraz 4 Opony letnie Nokian 205 55R16 94H XL DOT YLCP 4506 TAKIE JAK W TYM LINKU *LINK* Tak ten komplet prezentował się na BMW E36 318 FELGI do odebrania w Hajnówce (województwo podlaskie) ewentualnie w maju będę się troszkę przemieszczać ;) i będzie można je odebrać na trasie Hajnówka / Bielsk Podlaski / Brańsk / Zambrów / Ostrów Mazowiecka / Maków Mazowiecki / Przasnysz / Mława / Iława Jeśli ktoś ma ochotę poprzeglądać zdjęcia w wyższej rozdzielczości DROPBOX 1paczka zdjęć 45,6MB DROPBOX 2paczka zdjęć 62,27MB Na innej aukcji sprzedaję motocykl o którym wspominałem >> Zapraszam! :) http://allegro.pl/bmw-gs-f650-gs-authority-r13-0175-abs-f650gs-i4202065158.html LINK DO ALUFELG NA ALLEGRO :)
  8. Lukasz

    Subaru Forester :))

    Tak myślę że zielona "Świnkę" daruję sobie.. ;) tak z klepeczki.. ee z deczka (w sensie) dziwna ta właścicielka.. ; Do czarnego Subaru już miałem jechać ale okazało się że 2 maja wszyscy mechanicy w okolicy świętują.. handlarz mocno zachęcał żeby skorzystać z usług "Pana Mechanika u którego rano zostawił lawetę do zrobienia bo ma komputer itepe" Odpuściłem.. pojadę w poniedziałek i sprawdzę auto u kogoś z kim może sprzedający się nie zna ;)
  9. Lukasz

    Subaru Forester :))

    dzięki za rady :) Mam nadzieję że jutro już którymś wrócę i za jakiś czas na spokojnie do niego założę LPG. Ten pierwszy właśnie już stoi z tydzień (cena spadła z 10999zl na 9999 ;) jakoś nikt go nie "chwycił" Handlarz z którym rozmawiałem za to wciska mi kit że mogę po wykupieniu OC na niemieckich tablicach jechać przez Polskę.(auto do opłat jeszcze). Ewentualnie że może porobić opłaty i wystawić mi fakturę ale to będzie kosztować coś więcej.. Ale samo autko wydaje sie byc fajne. Drugie autko sprzedaje kobieta której sposób wypowiedzi budzi moje wątpliwości - narzeczony jest mechanikiem i wszystko przy aucie robił :)) cyt " Miał zrobiony rozrząd (to był chyba listopad), wymienione wszystkie oleje, filtr powietrza, nabijana klimatyzacja, nie wiem co to zawory, ale się dopytam, stan nadkoli to gówno - zrobiły się dziury i chciałam je naprawiać i zrobię to jak odkopię się finansowo i nikt nie będzie chciał kupić mojego forka. A, i jeszcze gaz wstawię, bo warto inwestować. stan karoserii to ten w środku czy na zewnątrz? i tu i tu jest super stan. Dbam o ten samochód jak idiotka, nigdy go nie tłukłam i nikt nie twierdzi, że był tłuczony (tzn bity), woziłam nim mojego ukochanego siostrzeńca - samochód sprawdził się świetnie może pan przyjechać ze sztabem mechaników, miernikami lakieru, sprawdzania zawartości gumy w gumie, powietrza w powietrzu. cena. No i tu są schody dla mnie, bo ja chcę dużo, pan chce mało i musimy się zgrać. Zależy mi, aby sprzedać go powyżej 10, ponieważ kupiłam do niego felgi z oponami michelina 225/55/17 za 1,500zł. Chcę je sprzedać razem z samochodem, bo mają napisy subaru samochód wygląda na nich czadersko. Na innych wygląda jakby chciał, a nie mógł;) wady: - stuka mu klapa - już nie chce mi się go zaprowadzać do mechanika, trzeba zdjąć klapę i przycisnąć jakąś trututką takie latające druciki od zamka - wczoraj zauważyłam, że coś mi stuka z przodu, ale nie wiem co to jest, może poluzowała się osłonka na silnik, bo ona jest z jakiegoś aluminium czy plastiki. łotewer."
  10. Lukasz

    Subaru Forester :))

    Podstawowe wymagania to bezpieczne autko którym da sie przez krawezniki czasem przejechac, z dobrym napędem który da rade na naszych super "odsniezonych" asfaltach (kiedyś miałem BMW i teraz też miało być "smigiełko" ale gdyby moja kobieta z corka chcialaby gdzies pojechac zima to bym paznokcie wszystkie zjadl;) w miare bezawaryjne no i spalanie zeby nie zjadlo portfela (i tak bede instalowac gaz) Z turbo zrezygnowalem po tym jak sie naczytalem co mozna trafic. Wolny ssak 2.0 w manualu to powinno byc to. Jutro może pojadę zerknac na te dwa autka http://allegro.pl/su...4186678741.html oraz http://olx.pl/oferta...D5-ID5ywaH.html Wilczek >> jest coś na co zwrócić szczególną uwage?
  11. Lukasz

    Subaru Forester :))

    nokian66 >> dzięki :)) już się kontaktowałem > na razie mają fajne Subaru ale $ 25000PLN A ja teraz na rodzicielskim - w miedzyczasie firma mi upadlosci oglasza (Domex) wiec ciut za wysoko ;) dalem znac ile mam - zobaczymy czy cos wyszukaja za te groszaki :D
  12. Lukasz

    Subaru Forester :))

    oj :) z tą częścią "sprzeda" zazwyczaj jest problem >> bo jak ktoś ma "dobrą sztukę" i jest miłośnikiem marki to ciężko mu się rozstać.. Większość sprzedających z ogloszen ktore oglądałem raczej ma wizję nadchodzącego remontu generalnego albo podzwonowe/bezwypadkowe autka od I wlasciciela emeryta (rocznik39) ;) Chociaż szczerze -nie mialbym nic przeciwko autku ktore bylo stukniete (ale niegroznie) i zostalo porządnie zrobione.. o ile cała reszta byłaby Ok. :)
  13. Lukasz

    [S] BMW F650GS 2004r.

    Jak widać nawet 7 miesięczna dziewczyna jest w stanie sobie z nim poradzić .. ;)
  14. Lukasz

    [S] boczki, błotnik, stelaż lampy f650gs 2004

    wstępna rezerwacja "dzioba" ;)) poszło PW (sprzedaję moje moto a dzióbek mam pęknięty i jako tako poklejony - może wymienię dla przyszłego nabywcy:))
  15. Lukasz

    Kiedyś chciało mi się robić zdjęcia

    Świetne zdjęcia :) Niestety teraz jest sztucznie nakręcana pogoń za nowszymi modelami, Mpx, użytecznym wysokim ISO itp. Człowiek traci radość z fotografowania bo przejmuje się rzeczami którymi zupełnie nie powinien zaprzątać sobie głowy. Ludzie często oglądając zdjęcia nie odbierają ich na zasadzie > podoba się / nie podoba się (działa na mnie / nie działa) Tylko widzą czy jest duży szum na zdjęciu, czy kadr jest poprawny itp. W tych czasach fotoszop działa cuda i przyzwyczajeni do dopieszczonych cyfrowo zdjęć często odrzucamy te które są w jakiś sposób niedoskonałe... a przecież (jak dla mnie) chodzi o emocje.. i właśnie cały urok fotografii analogowej polegał na tym że była "żywa" i pełna niedoskonałości. Moim sposobem na powrót do przyjemności z fotografowania było spełnienie marzeń które pojawiły się w mojej głowie dwadziescia parę lat temu. Ceny aparatów analogowych spadły niesamowicie i to co kiedyś było Mount Everestem w tej chwili przy drobnym wysiłku finansowym może leżeć u naszych stóp. :) Zawsze pociągał mnie średni format. Spełnieniem dziecięcych marzeń była Mamiya RZ67 Pro. Jest to kawał sprzętu który dosyć dużo waży, nie jest tak poręczny jak dzisiejsze aparaty, przenoszenie go wymaga czasu, kadrowanie wymaga czasu, ostrzenie wymaga czasu.. najlepiej używać go z monopodem albo statywem ale.... to jest bardzo przyjemnie spędzony czas. :) Nie pamiętam kiedy wcześniej tyle radości dawało mi zrobienie pojedynczego kadru.. (aa i przypomnijmy że tu nie ma kart pamięci :) używamy filmu więc mamy od 10 do 20 ujęć na jednej założonej rolce - człowiek nie pstryka dookoła tylko w koncu zastanawia się długo zanim naciśnie spust migawki) W planach jest własnoręczne wywoływanie filmów i być może w przyszłości ciemnia. Gorąco polecam średni format > są dostępne różne aparaty w różnym zakresie cenowym > każdy znajdzie coś dla siebie. Z całą pewnością ta fotografia będzie droższa (koszt filmów, wywołania, odbitek czy skanowania) Ale też bardzo duże szanse że będzie bliższa sercu i każdy kadr będzie miał też większą wartość dla nas...
  16. Lukasz

    wypadek

    Dziękuję wszystkim serdecznie za odzew :) Noga dokucza i poważnie zastanawiam się czy nie przełożyć walki o odszkodowania do momentu gdy będzie mnie mniej zajmować (w teorii mam na to trochę czasu) Jutro jadę na kontrolę do lekarza i będą decyzje czy trzeba będzie kroić czy bez tego będzie oK. Jutro albo pojutrze zawiozę też do pracy opis wypadku. Jeszcze raz dziękuję za wsparcie :) i za nr. tel do radcy prawnego jak zdecyduję o dalszej walce na pewno skorzystam i będę informować o wynikach (a może akurat komuś się przyda w przyszłości:) Pozdrawiam Łukasz
  17. Lukasz

    wypadek

    Prośba do osób które być może siedzą w ubezpieczeniach albo ogarniają temat NNW. Spójrzcie na moją sprawe - może coś doradzicie. W ubiegłą środę 07.08.2013r. miałem mały wypadek na parkingu przed pracą (tak już jest że człowiek lata po polach, łąkach czy lesie i nic tam złego się nie dzieje a przy małej prędkości... bum!;) Żeby naszkicować jak wygląda moja praca. Zajmuję się sprzedażą w sklepie Avans. Oprócz głównego budynku na czas sezony obok jest stawiany "namiot" z asortymentem Moto-Ogród gdzie jestem oddelegowany. Oficjalnie pracę zaczynam o 9 ale muszę być wcześniej żeby wystawić ekspozycję na zewnątrz. Część handlowców posiada kody odblokowujące do alarmów, kasjerki mają klucze. Do otworzenia sklepu potrzebna jest taka para inaczej gdybym otworzył namiot urochomiłbym alarm (za co dostałbym karę;) Namiot znajduje się z przodu a żeby wprowadzić kod trzeba udać się na tył sklepu. Pierwsza rzecz > muszę jakoś opisać wypadek do protokołu w pracy. Wstępnie tak jak niżej opisałem wypadek w mailu do kierownika (teraz muszę wpisać to w papiery więc mogę coś zmienić > za wszelkie uwagi będę wdzięczny) "W dniu 07.08.2013r. przyjechałem do pracy około 8:37 (moja praca wymaga pojawienia się wcześniejszego w zakładzie pracy ze względu na konieczność wystawienia ekspozycji na namiocie). Zaparkowałem z przodu budynku gdyż swoją pracę wykonuję w namiocie blaszanym znajdującym się sezonowo na zewnątrz budynku do którego jestem oddelegowany. Zauważyłem że sklep jeszcze nie jest otwarty. Nie mogłem otworzyć namiotu bo włączyłbym alarm - trzeba było wprowadzić kod zabezpieczający którego nie posiadają wszyscy pracownicy - wejście do samego sklepu znajduje się z tyłu budynku - przejechałem więc tam motocyklem. Czekało na mnie kilku handlowców i kasjerka nie mogących wejść bez wyłączenia alarmu. Po otworzeniu sklepu i wpisaniu kodu wszedłem razem z pozostałymi pracownikami i wpisałem się na listę obecności. Razem z Krzysztofem O. ;) z którym pracuję na dziale Moto/Ogród wyszliśmy ze sklepu około 8:44. On wsiadł na swój rower ja na motocykl w celu przejazdu na parking z przodu sklepu. Jeszcze przed wyjechaniem z ogrodzonego terenu podczas jazdy tylne koło pojazdu wpadło w poślizg. Próbowałem podeprzeć się prawą nogą żeby nie doprowadzić do upadku, niestety odwinęła mi się ona pod maszynę i motocykl upadł przygniatając mnie. Obecny przy wypadku Krzysztof O. ;) pomógł mi wydostać się spod pojazdu. Jestem pewien że ktoś jeszcze mu pomagał ściągnąć ze mnie pojazd ale nie jestem w stanie przypomnieć sobie kto to był. W celu jak najszybszego udzielenia pomocy medycznej Krzysztof Ł. który tego dnia był w pracy samochodem pomógł mi dotrzeć do szpitala który znajduje się bardzo blisko miejsca pracy gdzie noga została prześwietlona i unieruchomiona." 1.Dobrze opisane? (Pomijam gramatykę i styl - pisałem to chwilę po wypadku ;) Coś zmienić? 2.Pytanie... jak to może być rozpatrywane? Jako wypadek w pracy? w drodze do pracy? 3.Pod koniec czerwca wypełniałem dokumenty do ubezpieczenia grupowego w COMPENSA. Być może to ubezpieczenie już działa (w przypadku wypadku w pracy albo w drodze do niej chyba nie ma okresu karencji). Teoretycznie teraz o odszkodowanie można by było się ubiegać a) ZUS (tylko z tego co się orientuję oni nie uznają "w drodze" musi być "w pracy" B) COMPENSA c)PZU (mam OC z NWW) praktycznie? jest sens? Jeśli tak to gdzie składać? Samemu czy zlecić to jakiejś firmie? Czekać do zakończenia leczenia? Jeśli chodzi o samą nogę to była tak spuchnięta, krwiaki itp. że lekarz pokręcił tylko głową i powiedział że teraz ze zdjęcia nic mi nie powie i trzeba poczekać aż opuchlizna zejdzie. 14.08.2013r mam następną wizytę. Dostałem L4 na 41 dni. Na razie trzymam nogę w górze, robię sobie zastrzyki w brzuch z jakiegoś preparatu żeby nie było zatorów we krwi + tabletki p. bólowe. Jeśli chodzi o ubezpieczenia, przepisy itp. zupełnie się w tym gubię. W pracy mam zapewnioną podstawę - minimalną krajową + premię uznaniową (za sprzedaż) zawsze jak idzie się na urlop itp. to dostaję pensję minimalną :/ także wypłaty będą głodowe. Dlatego nie chcę odpuścić tego $ o co są jakieś szanse że mogę walczyć. Z góry dziękuję za informacje i uwagi :)
  18. Lukasz

    oryginalne kufry boczne+stelaże+kluczyk

    Chłopak ma coś do sprzedania i żal mu się z tym rozstawać za mniejszą kwotę :) trzeba to uszanować. Może nie jest pod ścianą i nie musi sprzedawać za tyle ilu mu dadzą? Z doświadczenia w handlu wiem że cena która pozornie wydaje się wysoka dla większości może w końcu wydać się kusząca dla 1 osoby. Więcej nie trzeba kupców. Natomiast jeśli z czasem nie będzie chętnych do zakupu a mu będzie bardziej zależeć na sprzedaży sam zmieni cenę. Nie wiem po co tu jakieś naciski - jak nie teraz to sprzeda w innym terminie ( a może wystawi na ebay? ;) Przykład - pewien czas temu sprzedawałem stary obiektyw Nikona > wystawiałem go 3 razy na allegro - miałem mnóstwo propozycji typu "panie za tyle biorę od ręki". Nie byłem w dramatycznej sytuacji finansowej i wiedziałem w jakim jest stanie więc bez problemu mogłem poczekać. Po paru miesiącach sprzedałem go 400 zł drożej niż "oferty na maila" Kupiec jest zadowolony bo dostał to co wylicytował - stary obiektyw w idealnym stanie takim jakby był nowy. Ja też jestem happy.
  19. 1. Tomko, BMW F650GS DAKAR, rocznik 2001. 2. Lukasz, BMW F650GS DAKAR, rocznik 2004.
  20. Lukasz

    Marcinowe kuferki i stelaż do F650

    ale za to możesz być pewny że amunicja w nich przewożona będzie w pełni bezpieczna.. ;)
  21. Lukasz

    Wysoka kanapa

    jakich numerkow szukac na kanapie? (nr czesci) :D
  22. Lukasz

    jaka zbroja

    Odgrzebię temat ;D Koledzy i koleżanki > doradźcie :) która zbroja? Alpinestars Bionic czy Bionic 2? (poprzednia wersja chyba droższa.. a myślałem że z reguły nowsze=lepsze=droższe ;) http://allegro.pl/alpinestars-bionic-2-zbroja-na-siatce-r-l-gliwice-i3222492679.html http://allegro.pl/zb...3236105886.html ?
  23. Lukasz

    Bezpieczeństwo, Niebezpieczne sytuacje

    lecę do pracy główną ulicą z pierwszeństwem przejazdu, przede mną auto skręca w lewo i robi mi miejsce po prawej, lekko zwalniam bo widzę że z lewej strony z podporządkowanej (ze znakiem "STOP") jedzie autobus i chyba nie zamierza się zatrzymać... chwilę później dawałem już ostro po hamulcach bo autobus wymusił pierwszeństwo i wbił się tuż przede mną na mój pas.. Nie wiem może powinienem kretyna gonić i zwymyślać.. nie mam pojęcia... tym bardziej że za kółkiem był człowiek który powinien przecież wiedzieć co robi..
  24. miska z ciepla ale nie goraca woda i szampon do wlosow > delikatne wgniatanie szamponu w wysciolke i plukanie, czynnosci powtorzyc az woda bedzie czysta, suszenie z recznikiem wlozonym do wnetrza kasku i wszystko ok :) przy okazji wyplukalo sie troche owadow i innych zabrudzen z wentylacji ;) (tak przy okazji > wiem ze niektorzy korzystaja ze zmywarki... skoro już dołączamy artykuly gospodarstwa domowego;) )
×