Jarek

Moim zdaniem: miejsce montowania dalekosiężnego jest ok, ale przeciwmgielnego za wysoko. Wszystko zależy do czego ma służyć ten halogen - może tylko ma wyglądać - to wygląda ;)

Dziwne jest to, że mamy dwa posty i dalej nie wiemy skąd dokąd chcesz przewieźć motek - ani jaki, ani kiedy? Domyślam się tylko, że z kraju naszego do Irlandii, ale pewności nie ma ;( Pomijam fakt, iż jesteśmy w dziale " Nowości z otomoto....

Tak się zastanawiam czy podpinanie dodatkowych urządzeń pobierających prąd pod stacyjkę to właściwy trop. Ja chyba bym szukał miejsca gdzieś za przekaźnikiem, aby odciążyć samą stacyjkę - może nawet zainstalował dodatkowy - to koszt kilku złotych.

Chyba ostatnie dwa wyrazy nie są niezbędne dla wcześniejszej informacji - moim zdaniem stwierdzenie: zaufałem oglądającym by wystarczyło.

Witaj! A jak można zapytać: kiedy planujesz się przedstawić ? ;)

Każda samoczynna - zabierze sobie tyle ile potrzebuje - nawet jak będzie 12A czy jeszcze większa - tylko poco ładować kasę w duży amperaż, a potem w prąd ( będą większe transformatory - ciężka i nieporęczna ) Jeżeli nie jest to ładowarka impulsowa to 4-6A wydaje się być rozwiązaniem uniwersalnym.

Kiedyś zaraz za "ciuchcią " był wagon pocztowy - czasem niecały, a jedynie wydzielona część - ale to kiedyś - teraz wszystko jest inaczej ;) Takie przesyłki załatwiało się z kierownikiem pociągu. Może warto zadzwonić - zapytać ?

Takie gotowe do zapalniczki samochodowej - z kablami i bez - w cenie od 9 - 60.- PLNów kupisz w marketach - np. w Auchan'nie

To dalej nie grzeją w pociągach? ;) Kiedyś była taka opcja, że można się było "nadać" wraz z bagażem, ale czy coś takiego jeszcze istnieje to nie wiem.

Nie będę powtarzał tego co już napisali koledzy, ale w mojej ocenie dla Ciebie lepszym wyborem będzie zwykłe F . GS to już trochę inny motorek - zasilany wtryskiem. Jeżeli chodzi o synchronizację gaźnika to podejrzewam, że usłyszysz: mechanik to robił ;) Tutaj chodzi o wiarygodność informacji przekazywanych przez sprzedającego - poproś o telefon do tego mechanika :) - może się czegoś nauczymy. Wracając do tematu modeli: F650, F650ST, F650CS. F650GS czy F650GS Dakar - to pewnie ze względów na wzrost najlepszy jest Dakar, ale dobrze by było jakbyś się przed zakupem do każdego przymierzył.

Spoko - są na forum zioła na sprzedaż ;)

A jesteś pewny, że chcesz ST czy Ci to obojętne? Jaki masz plan na używanie motka? Jeżeli chodzi o linka to zdjęcia wyglądają dobrze, ale dużo więcej powiedzieć nie można. Sama informacja opisowa też skąpa. Brak tylnego błotniczka. Zapytaj: na czym polegała synchronizacja gaźników - niech to dokładnie opisze ;)

Witaj!

Zobacz tutaj ! http://f650gs.pl/for...5-przywitalnia/ Bo: "Tu kierujemy pierwsze kroki by się przedstawić i przywitać"

Zapraszam z ubraniem roboczym, ale w innym wątku - ten już naprawiony ;).

Uszkodzenie "stycznika" może być spowodowane wybuchami i rozbłyskami jako jako efekt "premia" ;) - oj nieuważnie śledzicie wątek :D

Chyba trzeba się spieszyć - co za relacja roczniaka, wyposażenia i ceny :lol: To musi być coś idealnego: Bmw imobilajzerami wyglonda Bezwypatkowy orginalny ;)

A nie przypadkiem: - czujnik położenia przepustnicy? - oscyloskopem?

I to w całym wątku jest stała niezmienna , a nawet zmienna niezmienna :D

Jak bez sensu, jak bez sensu - jaki jest sens nie pisać ? Się śmieją i wieczorami piłują - skąd będą wiedzieć jak.

No, ale Ty dużo jeździsz po bezdrożach i wiesz gdzie znaleźć kamień, a w mieście ... ;)

Że co nam chcesz powiedzieć - bo zrozumieć nie idzie :lol:

Patrząc po zdjęciach i po mojemu: tych pokazanych miejsc ( obić, utlenionego aluminium, uszkodzeń lakieru) bym się tak bardzo nie bał, ale przód to cały szczegółowo trzeba by oglądnąć. Te spawki na błotniczku to może nie być wszystko - za bardzo to wszystko błyszczy. Cena z jakiegoś powodu dobra jest ;)

Mirku - to paradygmatyczne zachowania osadzone w retrospektywnym doświadczeniu jaźni, która odzywa się jako onomatopeiczna myśl która ściga się młodością, a właściwie z przyszłością dążeń do marzeń przeszłości. :lol: :D

Jo tam nigdy nika nic, ale gdyby komu kany co? - no to co!