-
Zawartość
19 501 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Days Won
243
Posty dodane przez Jarek
-
-
A odklejałeś kiedyś naklejke?
Udało ci się ją odzyskać wątpię, nitowana to ona nie była tylko w formie naklejki.
A zabezpieczyc owszem dało by radę ale tylko do malowania a nie do piaskowania.
Balerku - widzę, że nerwowo reagujesz i bardzo osobiście a zupełnie niepotrzebnie ;) Forum jest miejscem wymiany różnych doświadczeń i nie odnosi się jedynie do jakiejś konkretnej osoby.
Nigdzie nie napisałem, że nalepkę należy odkleić - tylko zabezpieczyć. Ja potrafię zabezpieczyć nalepkę przed piaskowaniem - to nie jest specjalnie trudne w przypadku płaskiej powierzchni - i tak bym zrobił w tym wypadku, Jeżeli wspominam o nitowanej to oczywiste jest, że nie mówię o nitowanej naklejce ;) - nitowana to metalowa, aluminiowa lub z tworzywa sztucznego.
- 1
-
Cyfry zostają bez zmian ale vengosch musiał się pożegnać z oryginalnymi nalepkami
Chyba raczej chodzi o zwykłe nalepki.
Tabliczki znamionowej z założenia się nie usuwa. Nitowane się chwilowo roznitowuje, a klejone chroni tak, aby nie uległy zniszczeniu - myślę, że Baler z Vengoshem mają to dokładnie uzgodnione i pewnie zostaje stara, albo nowa już jest zamówiona - tak aby po remoncie nie trzeba było wracać do tematu.
-
.... żadna chemia typu penetratory nie zastąpi palnika.
...
.Próbowałem na początku CX80, później płynem hamulcowym na dwa dni.
...
Po podgrzaniu ....
Prawda jak zwykle jest pośrodku ;)
Najlepszy efekt da połączenie dobrze penetrującego środka z ciepełkiem.
Są jeszcze środki mrożące do odkręcania zardzewiałych elementów, ale nie będę robił zamieszania ;)
-
ale moim zdaniem nie ma powodu do paniki.
ja bym na Twoim miejscu to olał i nie rozkręcał
Jak nie ma luzu i jak się nie zacina to bym nie ruszał - to nie piasta koła, ale jak komuś to burzy wewnętrzny spokój to co innego ;)
-
Ja podobno jestem bardziej facetem, niz kobieta ;)
no naprawde nie wiem dlaczego ...
ale jesli interesuje Cie rozmiar stopy, to obejdzie sie i bez zdjecia - 39 ;) tak na moich Alpinestarsach jest napisane ;)
No to chyba się wyjaśniło dlaczego - raczej częściej z buta dają męskie osobniki, a kobiety raczej z biustu, psa i bioder ;)
-
-
Chu...owy nie Hu...owy :)
A możesz mi podać link do słownika ortograficznego czy PWN ... bo ja znaleźć nie mogę, a niektórzy piszą przez "ó" a ja chcę poprawnej polszczyzny ;)
-
No dzięki bajer :) :beer:
Jaki jest taryfikator na Bieszczady za sprzedaż kasku ;)
Za operację na motocyklu to według pojemności, a kask - może też według pojemności - 5 litrów to chyba dobra miara :lol:
-
z tego co wiem silnik jednak szkiełkowany nie będzie.
Moim skromnym zdaniem szkiełkowanie ma sens jeżeli zostawia się "gołe" aluminium - ja bym tak zrobił dla siebie.
Można oczywiście rozważyć szkilełlkowanie jako obróbkę końcową ( tak chyba bym zrobił dla siebie ) -a może nawet tylko piaskowanie ( to nie jest czoper ), które zawsze można łatwo miejscowo poprawić odświeżyć w warunkach domowych, albo piaskowanie i malowanie ( kolor według upodobań ). Szkiełkowanie i malowanie - tego raczej bym nie robił dla siebie.
Wszystko zależy jak te powierzchnie mają być finalnie wykończone, jaką przyjmie się koncepcję pracy i co się ma pod ręką.....
Mi chodzi tylko o to, że problem łuszczenia się farby jest dość powszechny w "naszych" motkach, a każda informacja może być komuś, kiedyś pomocna.
Poczekamy na Balera i zobaczymy co nam powie na temat jego koncepcji i kolejności prac przy odnowieniu lakierowania silnika.
-
Baler - a jaki masz / macie plan odnośnie łuszczącego się malowania silnika? Piaskowanie całości czy miejscowo......, malowanie czy zostawienie oczyszczonego aluminium - czy może jeszcze coś innego planujecie ( np. polerownie )
Pytam oczywiście o motek Vengosha.
-
Niemozliwe. Jestem kobieta. Ja sie nie myle ;)
Leff też! Nigdy!
Pasujecie do siebie :D
- 1
-
Bajerant Leff
Przez strony forum szedł
Słowem dobrze nawijał
Eweliny też nie pominie
Taki z niego bratek całus kwietek :lol:
- 3
-
Witaj!
Ja Cię nie znam, ale z Jezierem to ..... ;)
Nie przejmuj się, że z Wawy - niektórzy też są z Wawy :lol:
-
Witam,
mam następujące pytanie: w serwisówce (GS 2001) przy wymianie płynu hamulcowego jest odniesienie, iż układy wyposażone w ABS powinny być odpowietrzane z użyciem komputera i odpowiedniej procedury. Czy ma ktoś może doświadczenie w jej przeprowadzaniu, czy raczej emulowaniu innymi sposobami?
Komputera już użyłeś pisząc post ;)
Teraz wymień płyn - odpowiednia procedura jest wskazana - jak to przy odpowietrzaniu bywa - łatwizna :)
- 1
-
Balerku - według mojej wiedzy pod "zrywanymi" śrubami jest stacyjka ( mechanizm kluczyka ) oraz mechanizm blokady. Powyżej palca ( na zdjęciu ) widać zabłocone małe śruby ( chyba M4), które trzymają zespół elektryczny ( styki stacyjki ). Odkręcenie tych śrubek rozłączy układ mechaniczny od elektrycznego, a potem już tylko przekręcić i włączyć zapłon.
Te śruby "zrywane" zabezpieczają blokadę przed łatwym rozbrojeniem - choć tutaj zastosowano śruby do przykręcania "jednokierunkowego" - najprawdopodobniej to są śruby M8
- 1
-
Nie chce sie wymadrzac bo ja tam sie nie znam ale zdarza sie ze przelacznik w stacyjce sie posypie gdzies zdala od cywilizacji
... i teraz pytanie ... ile przewodow jest na wtyczce ktora idzie do stacyjki ;)
Ja się zupełnie nie znam ( tak jak MTBiker ;) ) , ale nie trzeba pustyni aby: rozdzielić część stacyjki ( to ta z kluczykiem ) od przełącznika ( to ta z kablami ) O ile pamiętam 3 śrubki na śrubokręt + Nawet nie trzeba nic odizolowywać - i może spokojnie działać - blokada to już inny problem, ale jak pisałem się nie znam - ja tu tylko czytam ;)
http://realoem.com/bmw/showparts.do?model=0175&mospid=51603&btnr=51_4140&hg=51&fg=15
-
A co to za część jest?
:)
Gosiu - to jest część motka Vengosh'a ;)
-
Sarawi. czy chcesz forumową koszulkę? :) @-;--
Twoja Ci nie podeszła? :lol:
-
To ci żarcik :mrgreen:
A tak poważnie - to poproś o kwity i części co zostały po ostatnim remoncie jak motek miał 125 tyś km ;)
-
A jakieś fotki są możliwe?
-
A Ty myślisz, że silnik kończy się tak? :
Jedziesz sobie motkiem, wiatr we włosach, piękne widoki, radość z jazdy, a tu nagle licznik przeskakuje z 99999 na 100 000 i silnik gaśnie i jest do remontu??? ;)
Nie namawiam Cię do kupna ani motka Szynki, ani innego. Sprawa stanu technicznego silnika czy całego motka jest o wiele bardziej skomplikowana. Pomimo zapewnień sprzedającego nie masz żadnej pewności, że kupując motek używany nic się nie ujawni w 3 dni po zakupie i to nawet jak naliczniku będzie niecałe 10000 km ;) Najprawdopodobniej nie będziesz wiedział ile ma przejechanie i co piszczy w środku.
A tak na marginesie - jak Szynka ustawi licznik na poziomie 12 000 km i napisze, że jest w idealnym stanie to będziesz wtedy spokojny, że kupujesz fajny motek z malutkim przebiegiem??? - jka tak to poproś go o to - może zrobi to dla Ciebie nie podnosząc ceny - w końcu to motek z małym przebiegiem będzie ;)
- 1
-
...ale jak czytam że Rotax wyciąga po 100 tyś bez większych problemów a mam kupić maszynę która starczy mi na 1-2 sezonów to się mocno zastanawiamCo właściwie chciałeś powiedzieć ?
-
A jak jest z rejestracją przyczep marki SAM??
No.... musisz za wszystkim gonić sam - tak długo, aż zarejestrują ;)
-
Tutaj jest forum BMW, a nie salon ERY ;)
Jarek a czemu nie :) a co to zawsze trzeba robić 700 km żeby moto obejżeć ? Jak sprzedający szanuję trochę kupującego to idzie pójść na kompromis w obie strony :)
No to koledzy poszli Ci na rękę i wybawili z podróży 700 kilometrowej, a Ty dalej niezadowolony ;)
Pimp maj rajd (odyseja tjuningowa)
na Nasze samoróbki i modyfikacje
Napisano · Report reply
:lol:
Piękno forum polega na tym, że wiele osób z różnym doświadczeniem i podejściem może pokazać różne możliwości.
Możemy zamówić tabliczkę w BMW, a ktoś taki jak Ty wrzucisz linka "x", a ktoś inny link "Y" i pojawia się wybór - i o to chodzi.
Jedni muszą mieć firmowe narzędzia i ściągacze, a inni radzą sobie w inny prosty, tani, ale skuteczny sposób. Wszystko zależy od nabytych doświadczeń i możliwości.
Kombinacjami bym tego nie nazwał :lol: :beer: