Jarek

Mam pytanie czy zna ktor kogos kto moze przewiezc moto z PL zagranice?

Wiem ze to zabrzmi dziwnie ( ale dziwny jest ten swiat) :-) mieszkam w Irlandii.

Dziwne jest to, że mamy dwa posty i dalej nie wiemy skąd dokąd chcesz przewieźć motek - ani jaki, ani kiedy?

Domyślam się tylko, że z kraju naszego do Irlandii, ale pewności nie ma ;(

Pomijam fakt, iż jesteśmy w dziale " Nowości z otomoto....

Tak się zastanawiam czy podpinanie dodatkowych urządzeń pobierających prąd pod stacyjkę to właściwy trop. Ja chyba bym szukał miejsca gdzieś za przekaźnikiem, aby odciążyć samą stacyjkę - może nawet zainstalował dodatkowy - to koszt kilku złotych.

Sam osobiście nie oglądał , zdał się na opinię doświadczonych kolegów z forum , ale głupek :)

Chyba ostatnie dwa wyrazy nie są niezbędne dla wcześniejszej informacji - moim zdaniem stwierdzenie: zaufałem oglądającym by wystarczyło.

Witam :)

Jako nowa właścicielka bmw chciałam się wszystkim przedstawić :)

Witaj!

A jak można zapytać: kiedy planujesz się przedstawić ? ;)

muszę kupić jakąś ładowarkę tylko jedno pytanie mi się nasuwa, skoro mam aku yuasa, w ktorym prąd ładowania wynosi 1,2A, to czy mogę ładować go prądem wyższym i w niczym mu to nie zaszkodzi? nie chce mi się wydawać setek złotych na ładowarkę, bo to sprzęt kilkukrotnego użytku, więc ma być tanio i dobrze. pytanie tylko czy mogę ładować taki akumulator ładowarką o szczytowym prądzie 4A (prąd skuteczny 2,8A) bez żadnych uszczerbków dla aku?

Każda samoczynna - zabierze sobie tyle ile potrzebuje - nawet jak będzie 12A czy jeszcze większa - tylko poco ładować kasę w duży amperaż, a potem w prąd ( będą większe transformatory - ciężka i nieporęczna ) Jeżeli nie jest to ładowarka impulsowa to 4-6A wydaje się być rozwiązaniem uniwersalnym.

Hmm... Pokaz mi pociag Jarku, ktory prowadzi wagon bagazowy. ;)

Kiedyś zaraz za "ciuchcią " był wagon pocztowy - czasem niecały, a jedynie wydzielona część - ale to kiedyś - teraz wszystko jest inaczej ;) Takie przesyłki załatwiało się z kierownikiem pociągu. Może warto zadzwonić - zapytać ?

Dzięki! Nie wpadłem na to, że temat mógł być obrabiany..

Ze względu na to, że brak mi sensownego miejsca na całe gniazdo zwykłej zapalniczki i następnie wpinanie weń konwertera, skłaniałbym się właśnie do pomysłu Marcina. Ale poczekam, jestem ciekaw co też Alik zmajstrował :)

Takie gotowe do zapalniczki samochodowej - z kablami i bez - w cenie od 9 - 60.- PLNów kupisz w marketach - np. w Auchan'nie

Najprosciej to cieple ciuchy, kask i bilet na pociag. ;)

To dalej nie grzeją w pociągach? ;)

Kiedyś była taka opcja, że można się było "nadać" wraz z bagażem, ale czy coś takiego jeszcze istnieje to nie wiem.

Jest mi to obojętne. Motorek chciałbym urzywać na drogach loklalnych. Nie planuje tras autostradami ani żadnego dakaru. Tak po prostu przejechać się gdzieś z dziewczyną czy dojazdy do pracy. A masz jakieś sugestie jeżeli chodzi o ST? W czym GS jest lepszy od ST?

Podpytam się o tą synchronizację i brak błotnika... Jak będę coś wiedział to napiszę

Nie będę powtarzał tego co już napisali koledzy, ale w mojej ocenie dla Ciebie lepszym wyborem będzie zwykłe F . GS to już trochę inny motorek - zasilany wtryskiem. Jeżeli chodzi o synchronizację gaźnika to podejrzewam, że usłyszysz: mechanik to robił ;) Tutaj chodzi o wiarygodność informacji przekazywanych przez sprzedającego - poproś o telefon do tego mechanika :) - może się czegoś nauczymy.

Wracając do tematu modeli: F650, F650ST, F650CS. F650GS czy F650GS Dakar - to pewnie ze względów na wzrost najlepszy jest Dakar, ale dobrze by było jakbyś się przed zakupem do każdego przymierzył.

Jesli chodzi o Duze Wiadro to chyba musisz zaczac juz pakowac ;)

Spoko - są na forum zioła na sprzedaż ;)

A jesteś pewny, że chcesz ST czy Ci to obojętne? Jaki masz plan na używanie motka?

Jeżeli chodzi o linka to zdjęcia wyglądają dobrze, ale dużo więcej powiedzieć nie można. Sama informacja opisowa też skąpa. Brak tylnego błotniczka. Zapytaj: na czym polegała synchronizacja gaźników - niech to dokładnie opisze ;)

Witaj!

Zobacz tutaj ! http://f650gs.pl/for...5-przywitalnia/

Bo: "Tu kierujemy pierwsze kroki by się przedstawić i przywitać"

śledzę, tylko niewiele z tego kumam :roll:

Zapraszam z ubraniem roboczym, ale w innym wątku - ten już naprawiony ;).

Gaśnięcie Gustawa, być może tak, ale te wybuchy i rozbłyski, to chyba inna bajka Doodku. :)

Uszkodzenie "stycznika" może być spowodowane wybuchami i rozbłyskami jako jako efekt "premia" ;) - oj nieuważnie śledzicie wątek :D

http://otomoto.pl/bm...s-M2999293.html

Co za wyposażenie w tym przypadku urzekł mnie też opis "BEZBŁENDNY" opis :lol:

Chyba trzeba się spieszyć - co za relacja roczniaka, wyposażenia i ceny :lol:

To musi być coś idealnego: Bmw imobilajzerami wyglonda Bezwypatkowy orginalny ;)

uwaga!!!

-stycznik przepustnicy

-koleś mówił że przy pomiarach ze stroboskopem

A nie przypadkiem:

- czujnik położenia przepustnicy?

- oscyloskopem?

Nagol zaczął ;-)

I to w całym wątku jest stała niezmienna , a nawet zmienna niezmienna :D

eh.. nie będę nic już pisał, bo widzę że to bez sensu.

Jak bez sensu, jak bez sensu - jaki jest sens nie pisać ? Się śmieją i wieczorami piłują - skąd będą wiedzieć jak.

OK, może się narażę ale po co doczepiać do stopki coś tak paskudnego? :mrgreen:

Raz tylko stopka zapadała mi się w piasku, podłożyłem wtedy kamień.

No, ale Ty dużo jeździsz po bezdrożach i wiesz gdzie znaleźć kamień, a w mieście ... ;)

Qwa co wy tu ..dolicie

Że co nam chcesz powiedzieć - bo zrozumieć nie idzie :lol:

Patrząc po zdjęciach i po mojemu: tych pokazanych miejsc ( obić, utlenionego aluminium, uszkodzeń lakieru) bym się tak bardzo nie bał, ale przód to cały szczegółowo trzeba by oglądnąć. Te spawki na błotniczku to może nie być wszystko - za bardzo to wszystko błyszczy.

Cena z jakiegoś powodu dobra jest ;)

Paliliście coś czy to taka choroba XXI wieku przenoszona drogą mailową :D

Mirku - to paradygmatyczne zachowania osadzone w retrospektywnym doświadczeniu jaźni, która odzywa się jako onomatopeiczna myśl która ściga się młodością, a właściwie z przyszłością dążeń do marzeń przeszłości. :lol: :D

Jo tam nigdy nika nic, ale gdyby komu kany co? - no to co!

No co dwie starsze panie do kościoła jeździły i to tylko przy dobrej pogodzie :D A tak na poważniej to wart obejrzenia

jak jeździły do kościoła to w popielniczce będą drobne ;)