-
Zawartość
51 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
22 ExcellentO poohaty
-
Tytuł
Zadomowiony
- Urodziny 05.08.1978
Kontakt
-
Skype
kuba.pajerski
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Lokalizacja:
Kraków/Nowy Targ
-
Motocykl
BMW F 650 '94
-
Przebieg
65000
Ostatnie wizyty
748 wyświetleń profilu
-
Miałem podobną akcję tylko nie doszło do kontaktu. No i z auta sfrunął nie materac ale europaleta...
-
Dwie sytuacje, z wczoraj i dziś. Lokalizacja dzisiejszej: https://goo.gl/iOEpyq, Kraków, al. Powstańców Śląskich. Padało sporo i wczoraj i w nocy, więc cały prawy pas pod wiaduktem był (pewnie jeszcze jest, to było z pół godziny temu) jeziorem. Musiałem je przejechać bo lewy pas był zajęty. Udało mi się niewyj...batsu ale spodnie mokre do kolan (od dołu oczywiście :D), w butach trochę wody i dłonie mnie trochę bolą od sciśnięcia na miazgę kierownicy ze strachu. Nie polecam! Wczorajsza tu: https://goo.gl/rUiOjl, Kraków, skrzyżowanie Powstańców Wielkopolskich z Wielicką Jechałem na zachód (znaczy się w lewo tej mapy). Przed samym skrzyżowaniem kierowca ciężarówki zdecydował się zmienić pas bez kierunkowskazu i bez oglądania się na mnie, małego czerwonego żuczka. Awaryjne hamowanie, uślizg koła, wymiotało mną jak szatan, na szczęście utrzymałem się w pionie. Chciałbym zobaczyć jak to wyglądało z punktu widzenia przechodniów, pewnie jak rodeo. Dziś tam będę jechał na podwójnej ostrożności... Pozdrawiam i życzę bezpiecznej jazdy :) Kuba
-
poohaty zaczął obserwować projekt zima
-
Potwierdzam polecenie, mam też od Michała Merty kufer i jest znakomity. Pozdrawiam Kuba
-
Cześć!
-
Wygląda na to, że serwis jednak dał ciała. Po zatankowaniu do pełna i zostawieniu motocykla na noc, rano pod wężykiem odpowietrzenia airboksa znalazłem kałużę benzyny. Z badań na sieci wynika, że gaźniki do rozbiórki i sprawdzenia uszczelek... :x
-
Gdybyś mógł rozwinąć "sprawdź"... Ogólnie motocykl działa, jeżdżę i jestem zadowolony, boję się tylko, że akcja ze ssaniem kiedyś gdzieś w trasie mnie dopadnie :(
-
Wypraszam sobie takie insynuacje! ;-) Motocykl odebrałem z naprawy w sobotę, siedział tam 3 (TRZY) tygodnie. Diagnoza - nieszczelne połączenie króćca ssącego do silnika. W serwisie dorobili uszczelkę, wyczyścili gaźniki, wymienili w gaźnikach oringi, wyregulowali. No i generalnie motocykl chodzi, pali od strzała ale żebym nie był bardzo szczęśliwy to dostałem następny problem w zamian :-) Zanim poregulowali i namieszali w reszcie, odpalałem motocykl na ssaniu, chodził tyle żebym zdążył założyć kask i rękawice, wyłączałem ssanie i było git. Teraz na ssaniu w ogóle nie uruchomię motocykla, a zanim się trochę nagrzeje i wejdzie na obroty to muszę sam (temi ręcyma) trzymać go na gazie. Po 30-60 sekundach jest już dobrze i mogę się zająć ubieraniem. Jeśli ruszę tylko ssanie motocykl gaśnie. Ponieważ odkryłem to w sobotę wieczorem nie zdążyłem jeszcze się skomunikować z serwisem, zobaczymy co powiedzą... CDN! Pozdrawiam Kuba
-
Problem polega na tym, że nie umiem na zawołanie wywołać problemu. Dziś była ładna, słoneczna pogoda i motocykl zapalił i chodził bez problemu. Pryskałem wodą po kablach i okolicach ale nie udało mi się ani na chwilę przerwać pracy silnika. Czujnik sprawdzę, ale nie umiem uzasadnić dlaczego jego zabrudzenie powodowałoby problemy tylko kiedy motocykl jest mokry :cry:
-
Czujnika stopki nie posiadam :-)
-
Zrobiłem przed chwilą test z wodą i niestety motocykl się nawet nie zająknął. Nigdzie nie widać iskier ani niczego co by przypominało ślady przebicia. Trochę już mam dość knucia i waham się między wymianą tych przewodów a oddaniem motocykla do mechanika i "skaskadowaniem" (jak mówi korposlang) tego problemu na innych...
-
Spróbuję w weekend i dam znać czy coś wykryłem.
-
No tak, nie przewidziałem, że to się da "włochato" zinterpretować :-) Ale żeby utrzymać temat, motocykl się buntował przed moim rozkręceniem fajki więc skręcaniem sam nie zepsułem.
-
Same kable? Czy z fajką? Świeca jest nowa, a fajka była przeze mnie rozebrana i jest w środku w idealnym stanie.