Skocz do zawartości

BrunoJ

Użytkownik
  • Zawartość

    847
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    2

Posty dodane przez BrunoJ


  1. HJC MAX II. Szczękowy, średniak, niezbyt cichy. Ale przy niższej szybie (większa oryginalna) dawał radę i bez problemu jechałem 2-3h bez bólu głowy czy uszu. Popsuło sie po założeniu wysokiej szyby. Nawet gdzieś czytałem że to taka zabawa - naprzemienna wymiana szyby i kasku. Ale w takim przypadku fanzole, szyba do żyda ;-) 

     

     


  2. Cena jak cena. Szkoda że u mnie ten deflektor działa mało albo wcale. Plus samym mocowaniem też jestem trochę zawiedziony, bo myślałem że da się ustawić deflektor tak żeby bardziej zachodził na szybę dołem, szczególnie gdy jest z przodu, przed szybą. Szpara między szybą i deflektorem jest naprawdę spora (na zdjęciu jest to najniższa możliwa pozycja). Przetestowałem ze 30 ustawień i lipa. Może ewentualnie coś trochę, przy deflektorze połozonym prawie na płasko (poziomo).

    Poczytałem trochę amerykańskie fora i kilka sugestii stamtąd:

    - całkiem często dodają również boczne "skrzydełka". Przy czym robi się troche ufo... Takie dwa dodatkowe deflektory, zamontowane, po bokach, żeby poszerzyć powierzchnię szyby. Chyba nawet tutaj na forum albo na ogolnym BMW ktoś pokazywał coś podobnego. 

    - po uśrednieniu opinii doszedłem do wniosku, że moja szyba powinna się sprawdzać dla osób poniżej 180cm (mimo że producent właśnie reklamuje że to dla osób 180cm lub więcej). Jak już przestanie śnieg padać (!) to montuje z powrotem oryginalną, choćby żeby się przekonać raz jeszcze jaka jest różnica. 

    - ludziska sugerują zrobienie kilku mm dystansów pod śrubami, żeby odsunąć szybą od korpusu, żeby przechodziło powietrze pod spodem. Plus ciekawy wątek podmiany lusterek na nieoryginalne, od innych modeli, które niby mają zmniejszyć zauważalnie hałasy/turbulencje.

    - Ciekawostą też był patent szyby, którą montuje się na kierownicy, a nie na lampie, przez co jest bliżej kierowcy (do tego szeroka) i ma być niby skuteczna. Ale wygląda szpetnie. 

    Dochodzę do wniosku że nie odrobiłem lekcji przed zakupem tego Wunderlicha. Ale pewnie i tak bym kupował cos na próbę, wierząc naiwnie, że u mnie będzie lepiej. Pocieszam się że jest on praktycznie niedostępny w Norwegii, więc jesli jednak wymyślę że się pozbędę, to z dużym prawdopodobieństwem łatwo się tutaj sprzeda.

    • Like 1

  3. No wg instrukcji niby właśnie się da słuchać muzyki w tle rozmawiając przez interkom. Hmm, w zasadzie to mógłbym to wypróbować, bo mam dwa interkomy. 

    Na razie to walczę ogólnie, żeby trafić w czasie jazdy w dobre przyciski, i nie zacząć dzwonić zamiast zmiany utworu itp. Obecnie bardziej interesują mnie funkcje bezprzewodowej słuchawki, niż interkomu, ale to też będę musiał rozpracować. 

    A w ogóle to na razie walczę z szumem od szyby, który skutecznie zabija muzykę. Chyba na kilka dni zdejmę w ogóle...


  4. u mnie komarów aż tyle nie ma. Bez szyby jest ciszej, natomiast wtedy całe ciało jest uderzane wiatrem. Przy wyzszej oryginalnej (średnia wysokość i mocno nachylona), cały strumień szedł na ramiona/szyję. w zasadzie musiałbym jeszcze wypróbować z taką średnią szybę, ale bardziej pionową i trochę szerszą. Tylko trochę głupio zakupić wszystkie szyby na rynku do testowania ;-)

    • Haha 1

  5. Wprawdzie to wątek o twinie a nie singlu, ale szyba jest szyba. 

    Zamontowałem deflektor, i niespecjalnie pomógł. Nic nie telepie, ale jest głośno pod czapką. Za to wyraźnie mniej wieje, mogę wreszcie jeździć bez kołnierza ocieplającego na szyję. 

    Nie mniej efekt jest taki sobie po dodaniu dużej szyby. Może kwestia samej szyby, która nie jest idealnie dobrania do motocykla (mimo że dedykowana), a może po prostu wyższa szyba zawsze ma efekty uboczne. Aż kusi spróbować jakąś niższą, ale inną niż oryginalna (mam oryginalne niską i wyższą, ale obie są zaokrąglone na kierowcę, i cały wiatr idzie w klatę/szyję).

    Jestem trochę zawiedziony samym deflektorem, który za mało chyba nachodzi na szybę od dołu, i chyba po prostu nie spełnia swojej roli - nie znalazłem żadnej pozycji która by wyraźnie zmniejszyła hałas, a wręcz w niektórych przypadkach zacząło mi telepać po głowie, czego nie ma przy samej szybie i niektórych ustawieniach deflektora. Jeździłem wczoraj 1.5h w tę i z powrotem z torxem w ręku i eksperymentowałem. Co ciekawe, hałas jest inny w zależności w którym kierunku jechałem, więć wyraźnie nakłada się na to wiatr zewnętrzny (w Norwegii jednak zauważalny  i obecny prawie zawsze). Ciekawostką dla mnie był również fakt że w tunelu cześć hałasu zauważalnie znika - może właśnie przez brak wiatru zewnętrznego z kierunków przypadkowych. 

    Sprobuje dodać zdjęcie później, jak to teraz wygląda, ale to po południu z taptaka, jak będę miał dostęp do telefonu. 


  6. To raczej kwestia że używam na codzień dwóch telefonów w ten sposób. jak trzeba bedzie to ostatecznie poprzegrywam wszystko na jeden. 

    Na razie to w zasadzie temat wtórny się zrobił, bo po założeniu wysokiej szyby hałas w kasku jest taki, że ledwo co słychać tę muzykę. Spędziłem dziś półtorej godziny, żeby spróbować poprawić to deflektorem, ale bez wyraźnego rezultatu. Ciszej jest dopiero gdy wstanę zupełnie na podnóżkach. Przy małych szybach oczywiście mocniej wiało na korpus, ale ogólny hałas pod czapką był mniejszy.  A miało byc tak pięknie :/

    W każdym razie jezdziłem dziś z jednym telefonem tylko ;-)

    A - i przy okazji przekonałem się że podwójne rękawiczki skutecznie blokują mozliwość dotykowych funkcji telefonu, który jest w futerale. 

    • Like 1

  7. Dzięki za podpowiedź. Dam znać jak się rozwinie. Dziś już odpadłem, ile można w salonie w kasku siedzieć ;-)

    Na razie zaciągnąłem (sporo) nowszy system do interkomu i znalazłem opcje 'równoległego' otwarzania - nakładanie rozmów na muzykę (chociaż to raczej nie to). Ale jeszcze nie sprawdzałem czy to coś wnosi do sprawy.

    Ustawienia które pokazałeś widziałem i się pobawię (wizualnie mam checkbox'y a nie suwaki, pewnie inna wersja antka). To może być dobry trop również dlatego, że program nawigacji ma wybór czy ma komunikaty odtwarzać przez media czy call audio. Tak na szybko myślę czy czasem lepiej nie będzie dokładnie odwrotnie jak napisałeś - ponieważ muzykę (media audio) puszczam z iphone, to jakby androidowy telefon miał ustawione tylko call audio, to może by się nie gryzło. Bo obecnie to jakoś wygląda ze interkom nie lubi dostawać media audio z dwóch źródeł. 

    Ewentalnie spróbuję jeszcze tak jak napisałeś z nawigacją - podłączyć jeden telefon do drugiego, a drugi do interkomu. Ale nie mam przekonania że to zatrybi poprawnie. 

     

    • Like 1

  8. Wiem że to taki temat uboczny ale wierzę że brać forumowa doświadczona również w sprzętach około motocyklowych. 

    Uległem promocji i zakupiłem sobie zestaw Cardo cośtam SmartH (dopasowany do kasków HJC, ale funkcjonalnie jak inne Cardo z serii Scala Rider).

    Probuję podpiąc dwa telefony (to się oczywiście udaje), przy czym jeden z telefonów chciałbym używać jako nawigację, a drugi jako źródło muzyki, plus oczywiście fajnie byłoby gdyby z obu telefonów dało się odebrać rozmowy. Ale w skrajności byłbym skłonny nawet używać ten jeden tylko do nawigacji (rozmowy mogę przekierować czy coś). 

    Ale mimo prób nie do końca mi sie to udało, oba telefony łączą się z profilami BT dla rozmów i audio media, gdy jednak w jednym gra muzyka, to nawigacja z drugiego nie gada (telefon rozpina sie i nawigacja zaczyna gadać na telefonie, a nie w kasku). Jest duża szansa że robię coś źle, ale może fabryczna nawigacja ma jedna jakiś inny profil? Wg instrukcji inaczej paruje się telefon, a inaczej nawigację, ale nie udało mi sie sparować telefonu sposobem dla nawigacji. Raz jeden miałem wrażenie, że to zadziałało jak chciałem - muzyka się wyciszyła i zagadała nawigacja, ale zaraz potem BT się rozsypało. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale jeden telefon to jabcok, a drugi android (na nim nawigacja). 

    Jakieś sugestie?

    Próbowałem szukać coś po internecie, ale tam raczej ludzie skupiają się na funkcjach interkomowych, a w kontekscie nawigacji raczej zawsze jest mowa o fizycznym urządzeniu, a nie o google mapsach czy innych aplikacjach. 


  9. Tak sobie myślę, że gdybym chciał dać okleić niby-bak od singla, to pewnie by trzeba obie strony, albo wszystkie 3 elementy, inaczej będzie widać, co jest świeżo obklejone, a co staro pomalowane. Czyli tak naprawdę gruba robota. Chyba jednak będę dalej próbował szukać gotowego elementu pod kolor. Czyli znając życie, znajdę po kilku latach, 2 tygodnie przed sprzedażą sprzętu ;-)


  10. Pewnie Cie to nie pocieszy, ale jestem świeżo po zamontowaniu wysokiej szyby Wunderlicha do singla i mam podobnie. Przy czym u mnie to głównie jest hałas, chyba większy niż przy niskiej szybie, nie ma żadnych "uderzen" powietrza w kask. Schylanie się niekoniecznie coś zmienia. Z deflektorem nie mialem kiedy przetestować, leży w pudełku jeszcze. 

    U Ciebie przy takim kształcie szyby to faktycznie może być ciężko dobrać, patrz na takie z dwoma wąskimi mocowaniami, ewentualnie podpatrz dokładniej jak zrobiony jest oryginał. Ja mam deflektor mocowany centralnie, a mocowanie jest szerokie i wymaga płaskiej szyby, więc do Twojej by na pewno nie pasował. 

    • Like 1

  11. całego to nie chce robić, mam jeden duży plastik pokiereszowany i muszę go wymienić na cały, dobierając kolor do reszty. Szukam zawzięcie pod kolor, ale zółtych było od groma odcieni, plus wiek i słońce robią swoje. Zadupek jakoś dobrałem, nie jest idealnie taki sam, ale że element jest osobno to nie tej różnicy nie widać. Ale jeden kupiony ze zdjęcia z netu okazał się mieć kompletnie inny kolor :/ 

    Kanapę też muszę zrobić, szkoda że gotowych nie sprzedają, tylko trzeba dać "bazę" do obszycia. Więc na koniec pewnie będę musiał coś kupić w PL, żeby mieć do obszyć. 


  12. Słuszne podejście.Jak podliczam po mału moje wiosenne inwestycje to też nielicha faktura wychodzi (Norwegia...). Po dodaniu tego do taniego singla, który jest pacjentem, robi się stanowczo drogi singiel. Chociaż przy ewentualnej sprzedaży w bliżej nieznanej przyszłości,  będzie pewnie znowu tani singiel, tyle że z ładną historią i fakturami ;-) Ale zawsze szansa że ktoś doceni bardziej, niż tani singiel bez faktur.

    • Like 2

  13. Wysypało Citroenami w poniedziałek, musi jakaś wiosna nadchodzi ;-)

    Na sprzedaż moja osobista Xsara Picasso, benzyna 1.6 16V, 110KM, rocznik 2010 (końcówka produkcji), wersja SX Pack+ , udokumentowany przebieg ~125kkm, kolor Nocciola (orzechowy/piaskowy/ciemno-złoty)
    Auto kupowałem nowe osobiście w salonie w Bydgoszczy, cały czas jeden właściciel. Auto przez rok miałem zarejestrowane w Norwegii, ale jest już z powrotem "sprowadzone" i zarejestrowane w PL.
    Coroczne przeglądy w jednym ASO, pełna dokumentacja, dobry stan techniczny i wizualny, bez wymaganych pilnych inwestycji w najbliższym czasie - świeżo zrobiony rozrząd, sprzęgło, tarcze/klocki, sporo dupereli w zawieszeniu. Dwa komplety kół stalowych z oponami premium, zimówki prawie nowe. 
    Auto bezwypadkowe, nigdy nie naprawiane blacharsko, nieliczne ślady miejskiego użytkowania, pierwsze ślady na progach (jest aktualna gwarancja na perforację)

    Użytkowo zakładam że reklamować nie trzeba, nieduży minivan, z przestronnym wnętrzem, trzema osobnymi fotelami z tyłu, i sensownym wyposażeniem (sporo elektryki, klima).

    Cena odpowiednia do stanu auta: 16500PLN (do przedyskutowania z naprawdę zainteresowanymi)

    Ogłoszenie chwilowo tylko na kilku forach, w najbliższym czasie najprawdopodobniej pójdzie w świat.

    Auto jest w Bydgoszczy.

    Postaram się dorzucić link ze zdjęciami, w najbliższym czasie

    Więcej informacji na PW.

     

     

×