Skocz do zawartości

SlaWny

Użytkownik
  • Zawartość

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

9 Neutral

O SlaWny

  • Tytuł
    Aktywny

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja:
    Szczecin
  • Motocykl
    F650 GS po lifcie
  1. Czytałem forum w szerz i wzdłuż, przewertowałem dużo dyskusji .... zastanawiałem się nad procedurą check ABS`u .... mówię sobie jak ma check byc OK, skoro przedni ABS jest wypięty :P. Generalnie po przeanalizowaniu mojej pracy - wychodzę z założenia że również mogłem mieć przetarty przewód od przedniego ABS`u w okolicach główki ramy.
  2. Temat teoretycznie załatwiony. Mam rozbebeszony motor, podłączyłem wszystko na próbę aby sprawdzić wymianę wszystkich kabli - okazało się, że nie podłączyłem wtyczki od czujnika przedniego ABS`u - przewód też oczywiście wymieniłem - przedni ABS podłączony, po trzech sekundach od odpalenia ABS gaśnie - działa.
  3. Po naprawie przewodów w okolicy główki ramy lampka od ABS nadal się świeci cały czas i nie gaśnie – Duży problem jak dla mnie. Mój przypadek jest znany w powyższych treściach – miałem problemy z licznikiem, zegarem, prędkościomierzem, obrotomierzem. Ostatnio nie mogłem wyłączyć ABS`u ale jak naciskałem przycisk od ABS i „grzebałem” paluchami w przewodach w okolicy główki ramy, to jednocześnie trzymając guzik i grzebiąc – ABS potrafił się wyłączyć – lampka się zapalała. Raz w takiej sytuacji skasował mi się zegar. W kolejnych próbach – lampka od ABS się zaświeciła i już za każdym razem się świeci ….. Wszystkie objawy skłoniły mnie do wymiany przewodów w okolicy główki – przewody od licznika wymienione – wszystkie, czyli wymienione około 20 przewodów. Uruchamiam motor po wymianie wszystkich przewodów od licznika – ale ABS nadal cały czas się świeci ….. to już ostra masakra jak dla mnie ponieważ naprawdę się napracowałem nad tymi przewodami. Mam nadzieje, że ktoś mi pomorze …. W poprzednich postach w dziale Elektryka ogólna … czytałem, że ktoś szukał problemu w przekaźnikach … diodach …. może podczas „grzebania” w tych przewodach i naciskaniu przycisku ABS – przetarte przewody spowodowały że jakiś przekaźnik się przepalił ? może jakaś dioda się przepaliła …. ? Motor mam rozgrzebany, przewodów po wymianie jeszcze nie zaizolowałem. Nie mogę sprawdzić czy jak ABS się świeci to jednak ABS nie działa czy działa, nie mogę wyjechać jeszcze motorem …. wiem, że po uruchomieniu motoru po trzech sekundach lampka od ABS powinna się wyłączyć, ale się nie wyłącza – awaria spowodowane ruszaniem przewodów podczas naciskania przycisku ABS. Co mogło się stać ? gdzie szukać przyczyny, co należy zdiagnozować ? – dziękuję za wszelką pomoc.
  4. Może komuś przyda się taka wiedza w postaci zdjęć - wiązka elektryczna od licznika całkowicie wyciągnięta na zewnątrz celem położenia nowych przewodów :)
  5. Dzięki, ale muszę poprowadzić zupełnie nowy odcinek. Faktycznie dobrze mówisz, należy podstawkę od aku usunąć i będzie lepszy dostęp do przewodów. Największy problem wydaje mi się już po naprawie tj. poprawna izolacja przewodów. Jednym kawałkiem izolacji raczej jest to nie możliwe, trzeba ciąć izolację. Nie znam się, ale wydaje mi się, że izolacja taśmowa parciana będzie chyba lepsza ?
  6. Opiszę problem w najkrótszy sposób. Praktycznie od kupna motoru miałem problem z zegarem, wracam do odstawionego motoru w garażu a tutaj raz zmieniała się wcześniej prawidłowo ustawiona godzina na inną godzinę, innym razem godzina zerowała się. Potrafił również skasować się licznik kilometrów dystansowych – stojący motor w garażu. W ostatnim czasie nie mogłem wyłączyć ABS`u na włączonym silniku. Jak naciskałem długo przycisk ABS – abs nie wyłączał się, w przypadku kiedyś długo naciskałem przycisk ABS i jednocześnie ruszałem przewodami głęboko za przyciskiem w okolicach różnych przewodów – abs potrafił się wyłączyć. Raz kiedyś podczas ruszania przewodami, aby jednocześnie wyłączyć takim sposobem ABS – wyzerował się zegar. Jeszcze kiedyś – może z dwa razy miałem problem z obrotomierzem oraz prędkościomierzem – podczas jazdy zegary potrafiły drgać a wskazówki iść coraz wyżej, albo opaść … Po ponownym uruchomieniu motoru wszystko wracało do normy. Co zrobiłem na chwile obecną – przejrzałem przełącznik ABS – jest ok. Wymieniłem przewód od przełącznika ABS aż za główkę ramy. Zabieram się za rozpruwanie instalacji od licznika. Moje pytanie brzmi – do jakiego punktu idzie instalacja od licznika ? Chcę położyć nowe przewody dla wszystkich 10 przewodów. Wiem, że dwa wracają do licznika – jeden to lampa ABS drugi to prawdopodobnie lampka rezerwy, pozostałe osiem przewodów biegnie po prawej stronie pod akumulatorem. Dalej to chyba w okolice gałki regulującej twardość amortyzatora ? czy tak jest ? Bardzo proszę o jakieś wskazówki … za bardzo nie potrafię czytać schematu instalacji elektrycznej. Wydaje mi się, że muszę położyć nową wiązkę …. Ciężko wszystko pruć …. Czy te osiem przewodów idzie po całej długości w jedno miejsce ? Od którego miejsca najlepiej je odciąć aby poprowadzić nowe do licznika ? Dziękuję za wszelką pomoc.
  7. SlaWny

    Serdecznie witam Wszystkich :)

    Bardziej się nie da :P
  8. Hej, mam podobną sytuację. Jak poradziłeś sobie z tym problemem. Pozdr.
  9. Hej, mam bardzo podobny przypadek. Czy robileś coś w tym kierunku ?
  10. Hej, w moim przypadku sprawa jest bardzo zbliżona. Czy już uporałeś się z tematem ?
  11. Hej, jestem posiadaczem f650 GS z 2007 r., po lifcie, egzemplarz obniżany. Pozdrawiam, SlaW.
×