ralf 2 Zgłoś ten post Napisano 12 Marzec 2014 Prośba o wskazówkę. W moim moto ( F 650 GS, 2005 rok ) został uszkodzony przez poprzedniego właściciela włącznik świateł awaryjnych ( na środku kierownicy pod wł. ABS ). Więc nie mając o tym pojęcia stwierdziłem że to naprawię. Rozkładając na czynniki pierwsze ten przycisk nawet zadziałały światła awaryjne ale po chwili już tylko świeciły ciągłym światłem ( kierunki też nie migają tylko świecą ciągło ) Może ktoś rozjaśni i podpowie co dalej. Z góry dzięki Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Debian 742 Zgłoś ten post Napisano 12 Marzec 2014 (edytowane) Nie spaliłeś czasem przerywacza? edit: przekaźnika? Edytowane 12 Marzec 2014 przez Debian Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rasta 1 605 Zgłoś ten post Napisano 13 Marzec 2014 Nie spaliłeś czasem przerywacza? edit: przekaźnika? Chyba jednak przerywacza ;] 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Debian 742 Zgłoś ten post Napisano 13 Marzec 2014 (edytowane) Chyba jednak przerywacza ;] Racja - chodziło mi o ten mostek z diodą.Co się dzieje jeśli zdemontujesz włącznik świateł awaryjnych? Edytowane 13 Marzec 2014 przez Debian Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ralf 2 Zgłoś ten post Napisano 13 Marzec 2014 Racja - chodziło mi o ten mostek z diodą. Co się dzieje jeśli zdemontujesz włącznik świateł awaryjnych? Zielonemu trzeba łopatologicznie. Co mam rozumieć przez demontaż, czy odłączenie jakiejś wtyczki ? Dokopałem się do takiego miejsca: - wyjąłem akumulator - między akumulatorem a kierownicą odkręciłem taki plastik ( na nim chyba jest przekaźnik ) - po zdjęciu osłony widzę parę kostek oraz wtyczek ( min duża zielona ) - czy tam majstrować ? pozdr Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rasta 1 605 Zgłoś ten post Napisano 13 Marzec 2014 Tak, tam. Poszukaj na forum, wątków o kierunkach było kilka. Chyba (!) dolna środkowa kostka to przerywacz, kup nowy (elektroniczny jest do kupienia za 2 dychy, tylko trzeba go będzie dodatkowo do masy podpiąć i być może przelutować opór) i wymienić. No bo w sumie co innego padło? Włącznik awaryjnych po prostu zwiera coś z czymś (nie chce mi się szukać czy coś do masy, czy dwa przewody), więc jak go nie ma to po prostu nie powinno być możliwości włączenia awaryjnych i nic więcej. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ralf 2 Zgłoś ten post Napisano 13 Marzec 2014 Dzięks za podpowiedzi Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ralf 2 Zgłoś ten post Napisano 13 Marzec 2014 prośba o potwierdzenie: http://f650.com/forum/showthread.php?23268-Hazard-Light-Question/page2 przerywacz kierunków to czarna kostka ( jak na zdjęciu 1), czy element na zdjęciu 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ralf 2 Zgłoś ten post Napisano 15 Marzec 2014 Sprawa zamknięta Zawracam ludziom gitarę na forum, a tu wszystko działa tylko trzeba najpierw akumulator naładować. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jarek 22 823 Zgłoś ten post Napisano 15 Marzec 2014 W takim razie masz niesprawny akumulator, a nie przerywacz ;) Jak coś nie wiesz to pytaj - zawsze chętnie pomożemy, a teraz naładuj aku :) 3 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach