Skocz do zawartości
Giba

przebieg dla GS około 45 tys dużo czy mało?

Recommended Posts

Witam,

Zastanawiam się czy przebieg dla GS około 45 tys to już dużo czy można jeszcze nim troch pośmigać? Z pewnością dużo zależy od utrzymania motoru itp. ale tak ogólnie jakbyście mieli kupować motor z takim przebiegiem decydowalibyście się na zakup czy nie? Czy lepiej poszukać czegoś w granicach 25 tys - szukam GS z roku 2003-2004 więc mam nadzieje że taki przebieg jeste realny...

Pozdrawiam

Marcin

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wszystko jest kwestią czy przebieg jest faktyczny ;)

Czasami na liczniku jest 25 a faktycznie moze być np. 60 tyś. nie ma reguły :roll:

Ogólnie przy przebiegu ok. 50 tyś. należą sie już drobne naprawy, ale o tym najlepiej wie juz chyba tylko forumowy Vengosh10, który przerabiał ten temat. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

O tak, Szukaj tematów "stukot na wolnych obrotach", "zdławienie na jedynce", "wymiana napędu" ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ja kieruję się zasadą, lepiej zadbany z dużym przebiegiem, niż rozj....any z małym ;) po za tym jest dużo firm które świadczy usługi , (nawet ładnie to brzmi) - korekcja stanu licznika ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja powiem tak- dobrze dotarty :D Mój ma ponad 80 000 km i nadal działa pełnią mocy 48- konnego singla z Austrii :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ja tez nie narzekam mój z 94r na 68000 km i ryra i chodzi ,nie wiem jeszcze czy lata ;] silnik jest chłodzony wodą co tu dużo gadac

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Możesz się liczyć z wymianą napinaczka hydraulicznego łańcucha rozrządu, samego łańcucha rozrządu, prowanic łańcucha rozrządu, filtra paliwa z regulatorem ciśnienia, łożyska główki w zależności od stanu. To raczej tyle. Sprawdź kompresję i powodzenia! To solidna maszyna.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×