Skocz do zawartości
zaczekaj

[S] Z żalem sprzedam Yamahę xt600e, 2001

Recommended Posts

Heja,

Z żalem rozstaje się z moim Xtekiem.

Powodem mojej decyzji jest chęć zmiany motocykla na lżejszy i tu już wybrałam następcę.

Służył mi bardzo dzielnie przez dwa sezony i 10 tyś kilometrów. Nigdy nie zawiódł i wiele mnie nauczył jeśli chodzi o poruszanie się poza asfaltem.

Opis i zdjęcia w ogłoszeniu. Aktualny przebieg wynosi ok 19.700 a więc wzrósł od czasu gdy robiłam zdjęcia.

http://olx.pl/oferta...html#3a348ad8b7

W ogłoszeniu pisałam o cieknącym oleju i niesprawnym obrotomierzu. Jest to już nieaktualne.

Cena 6.500 zł. Możliwa negocjacja.

Numer kontaktowy 726476633.

Gdy nie odbieram proszę pisać sms.

Motocykl stoi pod Złotoryją.

A teraz mała prezentacja

Xtek na spokojnie

PA032221.JPG

Xtek co leżał nie raz

DSC02534.JPG

Xtek co przez wodę nawet przejeżdża

DSC00210.JPG

I Xtek na szuterki

P4271152.JPG

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z żalem rozstaje się z moim....

Wiem, że chodzi o przekonanie potencjalnego kupca o wyjątkowych walorach, niezawodności, przywiązaniu .... , ale:

Pewnie to subiektywne odczucie, ale zawsze się krzywię na taką "rekomendację" Ja sam nie kupię ( taki mam zwyczaj ) co jest obłożone na wejściu "żalem" To trochę tak jakby ktoś przyszedł na imprezę do kogoś z prezentem i w drzwiach wyznał: z żalem ofiaruję Ci ... to takie piękne i wspaniałe. Można się ze mną nie zgodzić i na to się godzę, ale już tak mam, że jak na wejściu widzę "żal" to mój entuzjazm niknie w oczach, a z treści zostaje mi tylko ten "żal". Podobnie zresztą mam jak słyszę: "będę za nim płakał" - w takim wypadku najczęściej to oznacza: "ze szczęścia"

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jarku - ale kobiety mają inne podejście :)

Ja wszystkie moje pojazdy sprzedawałam z żalem i płaczę po nich do dzisiaj

:(

Asia - co będzie następne?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wiem, że chodzi o przekonanie potencjalnego kupca o wyjątkowych walorach, niezawodności, przywiązaniu .... , ale:

Pewnie to subiektywne odczucie, ale zawsze się krzywię na taką "rekomendację" Ja sam nie kupię ( taki mam zwyczaj ) co jest obłożone na wejściu "żalem" To trochę tak jakby ktoś przyszedł na imprezę do kogoś z prezentem i w drzwiach wyznał: z żalem ofiaruję Ci ... to takie piękne i wspaniałe. Można się ze mną nie zgodzić i na to się godzę, ale już tak mam, że jak na wejściu widzę "żal" to mój entuzjazm niknie w oczach, a z treści zostaje mi tylko ten "żal". Podobnie zresztą mam jak słyszę: "będę za nim płakał" - w takim wypadku najczęściej to oznacza: "ze szczęścia"

Przywiązałam się do motocykla, nic dziwnego.

Tak samo jak przywiązałam się do Transalpa, czy nawet do Motorynki marki Romet. Jeśli sytuacja mnie kiedykolwiek zmusi do tego, bym poczciwego Trampiszona musiała sprzedać to nie tylko z żalem a nawet z płaczem jak nie z histerią bym to robiła. I nie. Nie przesadzam.

Gdyby było mnie stać na trzy motocykle xtek by został.

A tak niestety ale z ogromnym żalem sprzedam Yamahe xt600e

Asia - co będzie następne?

Mygosiu, jak dobrze, że kobieta kobietę rozumie :)

Cały czas w głowie mi siedzi Drz400s. Jestem na nią nastawiona dość mocno.

Szukam jeszcze czegoś innego jak drz co będzie równie lekkie, zwinne, mocne i będzie miało podobne przebiegi między serwisami.

Wysłano z Tapatalk :-)

Edytowane przez zaczekaj

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jarku - ale kobiety mają inne podejście :)

Ja wszystkie moje pojazdy sprzedawałam z żalem i płaczę po nich do dzisiaj

A tak niestety ale z ogromnym żalem sprzedam ...

To nie tylko kobiety mają inne podejście. Ogólnie różnimy się jako ludzie. Co dla jednych jest zachętą dla innych to samo bywa zniechęcające.

Mnie takie podejście, taki rodzaj informacji sprzedażowej zniechęca i to nawet bardzo, ale przyjmijmy, że jestem w tej najmniejszej z możliwych grup o takim właśnie podejściu - i tylko tyle :)

Czasem człowiek jest zmuszony do rozstania się z czymś ważnym, do czego jest emocjonalnie przywiązany ... ( z różnych powodów ) - nie tylko i nie zawsze z powodu wad i usterek - czasem zupełnie nie , ale ja takie emocje i taki żal zostawiam dla siebie - bo jak ogólnie wiadomo ja dziwny jestem :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

tu jest link na g+ ale szukam jeszcze ogłoszenia

a tak żeby ferment zasiać jeszcze :-) bo ja też dziwny jestem :D

czy gdyby ogłoszenie zacząć

"wreszcie pozbywam się...."

"z nieukrywaną radością wystawiam na sprzedaż..."

"nadejszła wiekopomna chwila aby puścić w naród..."

byłoby lepiej, wiarygodniej, zachęcająco?

ale ja to dziwny jestem... :D

Edytowane przez Marcin N
  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nawet nie kontaktowałam się z Karolem, on miał wersję E, ja poszukuje S.

Marcin, myślę, że też nie byłoby to zbyt zachęcające :-)

Może lepszy byłby tytuł ciut sprzeczny,, Z radością i smutkiem sprzedam..."

Wysłano z Tapatalk :-)

Edytowane przez zaczekaj

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Cześć. Szukam motocykla dla żony. Na pierwszy motor. Ma 160 cm, ale 73cm "inseam". Nie wiem ile masz wzrostu, ale ważne, żeby mogła stabilnie się podeprzeć. Jak to wygląda w Twojej XT?

Pozdrawiam

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wiem, że chodzi o przekonanie potencjalnego kupca o wyjątkowych walorach, niezawodności, przywiązaniu .... , ale:

Pewnie to subiektywne odczucie, ale zawsze się krzywię na taką "rekomendację" Ja sam nie kupię ( taki mam zwyczaj ) co jest obłożone na wejściu "żalem" To trochę tak jakby ktoś przyszedł na imprezę do kogoś z prezentem i w drzwiach wyznał: z żalem ofiaruję Ci ... to takie piękne i wspaniałe. Można się ze mną nie zgodzić i na to się godzę, ale już tak mam, że jak na wejściu widzę "żal" to mój entuzjazm niknie w oczach, a z treści zostaje mi tylko ten "żal". Podobnie zresztą mam jak słyszę: "będę za nim płakał" - w takim wypadku najczęściej to oznacza: "ze szczęścia"

a płakałeś kiedyś z radości?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

a płakałeś kiedyś z radości?

Jeszcze nie !*- na razie tylko z bezsilności, że nikt nie chce kupić ;)

* - spacja bo tak lubię :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

wielb błędy! roznoś je!

Zrobię jak radzisz !

ja nie radzę, ja pytam ;)

Patrz ... a ja myślałem że to wykrzykniki a to pytajniki ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Patrz ... a ja myślałem że to wykrzykniki a to pytajniki ;)

pewnie dlatego, że szukasz ich w błędnych miejscach ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Cześć. Szukam motocykla dla żony. Na pierwszy motor. Ma 160 cm, ale 73cm "inseam". Nie wiem ile masz wzrostu, ale ważne, żeby mogła stabilnie się podeprzeć. Jak to wygląda w Twojej XT?

Pozdrawiam

Hej,

Mam jakieś 165/166 cm wzrostu. Dla mnie wysokość jest git. Czyli jestem w stanie się postawić dwie stopy na ziemi. No dobra... Palce stóp mogę postawić.

Mam jakieś 165/166 cm wzrostu. Xt mój nie jest obniżany, chodź można to zrobić.

Wysłano z Tapatalk :-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Jesień piękna tego roku, nieprawdaż ?

Prawda :-)

Dlatego też z radością wybrałam się do Kotliny Kłodzkiej podziwiać uroki jesieni. I z żalem będę wracać do domu :-)

Wysłano z Tapatalk :-)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nowa aktualna fota z rana.

PB092538.JPG

I foty z popołudnia. Motocykl dalej na chodzie. Pali, jeździ, przebieg rośnie.

Miałam już nim nie jeździć ale nie mogłam się powstrzymać.

A. Złamałam klamkę sprzęgła. Nowa była :)

PB092555.JPG

Motocykl po jeździe został od razu umyty i wciąż jest do sprzedania.

Przebieg na dziś wynosi 19.850 tyś km

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Informuje, że motocykl został sprzedany.

Wyklikano z Tapatalk

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×