Demontaż wydechu

[sledziuj 1]

Witam wszystkich!

Zgodnie z radami DYROTON-a postanowiłem zabrać się do polerowania.

( jakby ktoś nie zajrzał wcześniej: http://fora.home.pl/f650gs/viewtopic.php?t=1455&sid=0f89044f13e61f561104d7e8813f85a2)

Wszystkie materiały zgromadzone :lol: , ale pojawił się problem ze ściągnięciem wydechu.

Jak to zrobić :?:

Z powodu bardzo niskiej temperatury ( nieogrzewany garaż, brrr... : :cry: ) chciałbym zrobić to jak najszybciej i w miarę sprawnie. Proszę Was o wszystkie pomocne rady :lol: (najlepiej w jakiej kolejności wszystko robić, żeby było sprawnie)

Z góry dzięki!

[Pawel 53 703]

Może to Ci pomoże.

[ziolko 1]

Zacznij od tego ostatniego, potem luzujesz obejmę nr 4 i wyciągasz ten dłuższy z katalizatorem. Na samym końcu kolanko. Żeby te tłumiki wyciągnąć należy ruszać lekko na boki i wtedy ciągnąć. Nie bij żadnymi młotkami bo sobie je pogniesz.

[DYROTON 1 627]

Dokładnie TAK! :lol: Miłej zabawy :lol: :!: :!:

[dakarowy 25 996]

Zacznij od tego ostatniego, potem luzujesz obejmę nr 4 i wyciągasz ten dłuższy z katalizatorem. Na samym końcu kolanko. Żeby te tłumiki wyciągnąć należy ruszać lekko na boki i wtedy ciągnąć. Nie bij żadnymi młotkami bo sobie je pogniesz.

No to i ja się za swoje zabiorę... ale nie jestem twardzielem i poczekam do wczesnej wiosny.. 8-)

[DYROTON 1 627]

:lol:

[sledziuj 1]

Już po bólu! Poszło nawet sprawnie :lol: Dla potomnych dodam jeszcze, że bez młotka i drewnianego klocka się nie obyło :lol: (oczywiście uderzenia w odpowiednich tj. mocnych miejscach na złączach). Żeby było łatwiej ściągnąłem prawy tylny plastik, lewy odpuściłem i w niczym to nie przeszkadzało :lol:

P. S.

Polerowanie już rozpoczęte. Widać pierwsze efekty -prawdziwy szok :shock: , ale pełna "relacja" będzie gotowa jak skończę całość. ;)

[DYROTON 1 627]

Sledziuj :!: Niech MOC będzie z TOBĄ :lol: :!: :!: :!: :!:

[Pawel 53 703]

Już po bólu! Poszło nawet sprawnie :lol: Dla potomnych dodam jeszcze, że bez młotka i drewnianego klocka się nie obyło :lol: (oczywiście uderzenia w odpowiednich tj. mocnych miejscach na złączach). Żeby było łatwiej ściągnąłem prawy tylny plastik, lewy odpuściłem i w niczym to nie przeszkadzało :lol:

P. S.

Polerowanie już rozpoczęte. Widać pierwsze efekty -prawdziwy szok :shock: , ale pełna "relacja" będzie gotowa jak skończę całość. ;)

Dla potomnych to trzeba było zdjęcie zrobić z każdego uderzenia.