nokian66 1 262 Zgłoś ten post Napisano 10 Maj 2016 Zaje...fajnie :-P Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
artex 8 447 Zgłoś ten post Napisano 10 Maj 2016 a kto to jest my? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Seb 3 866 Zgłoś ten post Napisano 10 Maj 2016 My to my, no przecież nie oni :D 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ben 5 184 Zgłoś ten post Napisano 10 Maj 2016 Seb Wspaniałe opisy pełne dramaturgii . Nie wspomnę o niebezpieczeństwie w trakcie rębu drewna . Straty muszą być ... Ale nasuwa mi się jedna myśl ... Zabraliście siekierę , a nie wpadliście na to , że taki mały sekatorek do cięcia siatki może ułatwić życie :-D Nie został bohaterem na wycieczce :lol: 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Seb 3 866 Zgłoś ten post Napisano 10 Maj 2016 (edytowane) Spoko wodza, nożyce do drutu wejdą do wyposażenia standardowego! Edytowane 10 Maj 2016 przez Seb Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
enlil 3 208 Zgłoś ten post Napisano 10 Maj 2016 (edytowane) Ten odcinek dedykuję Enlilowi, ... odcinek za tydzień Ku..wa Seb, jednym zdaniem uszczęśliwiłeś mnie i zmartwiłeś! Jak tak można? Następny odcinek będzie dopiero za tydzień???? Teraz będę nie spał po nocach i myślał jak to twoja mega wypasiona jedynka mogła cie zaatakować w nocy i co z nią zrobiłeś, że już nie było ci sucho ciepło i w ogóle :roll: PS a i kto kupuje na wyjazd motocyklowy siekierę i to jeszcze taką co koledze ledwie krzywdy nie zrobiła. Weź jakiś porządny nóż, może być po tym Bear-u Grulls-u, ale są tańsze i lepsze (np. Mora) i będziesz mega kozakiem co wszędzie da radę coś tam wyciosać i obiad przygotuje :-D i później :drinkbeer: :beer: Edytowane 10 Maj 2016 przez enlil 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
artex 8 447 Zgłoś ten post Napisano 10 Maj 2016 A mógłbyś kolegów przedstawić? (Paroma zdaniami!) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 996 Zgłoś ten post Napisano 11 Maj 2016 Seb uważaj bo w zdobywaniu skrzynek nie mam problemów, będziesz musiał jeszcze kuriera nadać :-P :-D 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
thembol 29 Zgłoś ten post Napisano 11 Maj 2016 (edytowane) A mógłbyś kolegów przedstawić? (Paroma zdaniami!) Koledzy są na tym forum :) Ja moge przedstawic sie za siebie - TheMbol vel Biały Kieł - "automapa lover" haha!! Biała Yamaha Xt660Z tenere. - w stadzie mam status - NAWIGATOR Edytowane 11 Maj 2016 przez thembol 9 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 996 Zgłoś ten post Napisano 11 Maj 2016 Dawaj te zdjęcia z jazdy, bo Seb to tylko pisać umi.. tak mu się przynajmniej wydaje :-D 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Seb 3 866 Zgłoś ten post Napisano 11 Maj 2016 Ale w ryja może dać Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
thembol 29 Zgłoś ten post Napisano 11 Maj 2016 Ale w ryja może dać właśnie kurna, jest nauczka na przyszłość, najlepszych momentów nie ma zdjęć, nie przygotował się człowiek. Na szczęście są jakies filmy z przekraczania rzeki, ale to sie musza chłopaki poogarniac z nimi, bo nie gotowe. Bo o tym ze te najlepsze momenty sa tymi najlepszymi wiemy dopiero po powrocie... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Seb 3 866 Zgłoś ten post Napisano 11 Maj 2016 Prawda to... Na przykład pas wzdłuż torów - dluuuugo będę to pamiętał hahahahhah Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
thembol 29 Zgłoś ten post Napisano 11 Maj 2016 Mam to na filmie przeciez. Kawałeczek ale mam :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ben 5 184 Zgłoś ten post Napisano 12 Maj 2016 (edytowane) Prawda to... Na przykład pas wzdłuż torów - dluuuugo będę to pamiętał hahahahhah������ Już teraz wiesz co Ci stuka w silniku ? :-D Edytowane 12 Maj 2016 przez ben 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
thembol 29 Zgłoś ten post Napisano 14 Maj 2016 Już teraz wiesz co Ci stuka w silniku ? :-D Ja wiem ... bo silnik dziwnym trafem leży u mnie :) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
enlil 3 208 Zgłoś ten post Napisano 14 Maj 2016 I co tam się dzieje? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Dziadek 6 918 Zgłoś ten post Napisano 14 Maj 2016 Już teraz wiesz co Ci stuka w silniku ? :-D Dzięcioł ? 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
thembol 29 Zgłoś ten post Napisano 14 Maj 2016 (edytowane) Dodam moze mały epizod do tej opowiesci. Na pewno nie wyjdzie mi to tak jak Seb'owi ale - spróbuje. Seb podczas jednej z rozmow poinformował nie ze na forum poszly niemalze zaklady kto pierwszy dojedzie nad "jezioro ktore jest ale ktorego nie ma" O dziwo nie ma ono nazwy. Sprawdzalem rozne źródła - nazwy brak. Stwierdzilem zatem ze nazwe nada odkrywca - zdobywca jeziora czyli.. JA :D Bo tak być nie będzie ze jezioro ktore jest ale ktorego nie ma odkryje ktoś inny niz Wilk... Jak powiedział tak zrobił. Bladym świtem, sporo przed wschodem słonca.. obudzony przez córke ktora domagała sie "nocnego cyca".. postanowiłem... JADE... 4.30 bylem juz na wylocie z Piły.. podązajac w kierunku Wałcza. Niestety asfaltem - trase trzeba było "zrobić" zanim moje damy wstaną na dobre. Opony nie podzielały mojego entuzjazmu - wyjąć wściekle przypominały ze kontakt z asfaltem baaardzo je boli. Trudno. Sa rzeczy wazne i wazniejsze. To co zajeło nam offem caly dzien jak zrobilem w nieco ponad godzinke. ( opony.. wybaczcie :D ) Atakowalismy to jeziorko dokladnie o tak - to zapis z gpsa. Za kazdym razem trafialismy na płot - siatke. Nawet centralnie przez droge. Dziwne bo samochód google maps tamtedy przejchal i płotu nie było. Juz jest. Ja postanowilem zaatakowac jeziorko od góry. Zaczął sie szuterek wiec zaczeło być miło. Opony odetchneły z ulgą.. Nagle z obu stron pojawilo sie to co widzielismy juz wczesniej - ogrodzone plantacje wierzby energetycznej.. źle to wróżyło.. Postanowilem jechac po jakichś dziwnych znakach. Strzałka ..Niebieska.. Jak woda w jeziorze :) NO to ognia! Ploty znikneły.. sttrzałki nadal kieruja.. dobrze jest.. W pewnym momencie przez zrąb.. JEST!!! JEST JEZIORO! ale jak tam dojechac.. w pojedynke z moja terenią sie w zrąb nie pchamy.. Jade wiec dalej... nawi pokazuje ze niestety oddalam sie od jeziora. Strzałki kieruja nadal - na co? tego nie wie nikt. Kolejny temat do zbadania :) Droga zaczeła sie meeeega pogarszac co nie martwilo mnie tak jak brak wizualnego kontaktażu z "przeszkodą terenową o wilgotnosci 100%" :( Odbijam w lewo.. w nawi pokazuje ze jade wprost na jezioro.... jade... I tak dwa razy. Juz chcialem jechac do wsi pytac czy istnieje jakakolwiek mozliwosc ominiecia tych pierdzielonych płotów. Jednak.. do 3 razy sztuka :D HA! Na twarzy usmiech zaczynał rysowac sie coraz mocniej - na mysl o tym ze skrzynka browara za dojechanie do jeziora jest na WYCIAGNIECIE REKI!!! Wjazd w krzaki..Górka.. Dołek.. Ciemność.. Widze ciemność!! I nagle... Cale jezioro ( od dziś Wilcze Jezioro ) jest ogrodzone. Z kazdej strony. Nawet w lasach sa siatki. Dziekuje. Dobranoc :) O 8 byłem juz z powrotem do domu ze świeżymi bułeczkami dla moich dziewczyn Dzięcioł ? Niet :) Nie chwalac sie ( bo nie o to chodzi ) wydaje mi sie ze znalazlem wade fabryczną wszystkich silnikow xtz660. ( tych starszych - nie o moim mowa ) Stukał łancuch rozrzadu - dlaczego? O tym w innym temacie jesli Seb bedzie chcial takowy tu zalozyc. Edytowane 14 Maj 2016 przez thembol 15 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Seb 3 866 Zgłoś ten post Napisano 15 Maj 2016 Ha! Jebaniutki!!! Rasowy Wilk! Daj mu wyzwanie - podejmie! 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Dziadek 6 918 Zgłoś ten post Napisano 15 Maj 2016 Noooo z silnikiem mojej są jaja, trza to sprawdzić, ale wszystko wskazuje na to że NIKT na świecie nigdy wczesniej do tego nie doszedł! Jeśli to się potwierdzi to Yamaha wyznaczy nagrodę za łeb Białego Kła! Yyyyy ... niech zgadnę ... poluzowana nakrętka na korbie ? Taka z prawej strony ? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Seb 3 866 Zgłoś ten post Napisano 16 Maj 2016 To na rozrusznik jest a nie na korbę Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
thembol 29 Zgłoś ten post Napisano 16 Maj 2016 Yyyyy ... niech zgadnę ... poluzowana nakrętka na korbie ? Taka z prawej strony ? To nie taka banalna awaria ( bez urazy ofkorss ) Rzecz jest o wiele bardziej skomplikowana. Jesli tak jest w kazdej XTZ660 no to jest to wada konstrukcyjna tego silnika i tyle. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Seb 3 866 Zgłoś ten post Napisano 16 Maj 2016 I to poważna :) A wszystko wskazuje na t że tak jednak jest. Nie jest to co prawda wada zagrażająca życiu silnika, chociaż w dłuższym czasie może i tak. Nie o tym temat, nie forum tego modelu również, ale w ramach ciekawostki napiszę szybko o co cho. Napinacz łańcucha rozrządu ma zakres pracy - 20 ząbków, jednak wysuwa się tylko do 11, powód jest taki że w swoim "gnieździe" w którym siedzi, na wysokości wysunięcia 11 ząbka, ułamkiem milimetra swojego czoła blokuje się o taki "występ", odlew karteru, skutkiem czego nie napina łańcuszka już od połowy zakresu. Nie napinanie skutkuje zużyciem łańcucha z prędkością światła. U mnie od lekkiego cykania do ostrego stukanie minęło jakieś 400km może. Biały daj fotę tego. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 996 Zgłoś ten post Napisano 16 Maj 2016 A Wy już skończyliście tę niebanalną opowieść o kwietniowej operacji 2016? czy pacjent umarł? :-D 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach